Tak, zalozylam mu, zreszta teraz sobie przypominam, ze u mnie tez byl mocno naciagniety, tylko go zsunelam do zdjec (Aldo mial jednak raczej ponad miesiac, a nie ponad 2 miesiace, ach te zaniki pamieci ).
Wtedy mielismy taki okres, ze wszystkie zdjecia Aldo byly, jak spal, a ja chcialam miec tez jakies fajne zdjecie z dzieckiem w chucie, zeby bylo widac tez buzie, wiec zsuwalam panel przed zdjeciem
EDIT:
A toscie sobie w miedzyczasie popisaly
W chuscie elastycznej masz jakby kieszonke i 2X w jednym, a kolejnosc warstw jest odwrotna, niz w wiazanej. Ja bym porownala rodzaj wiazania i skutecznosc tak: chusta elastyczna jest jak folia spozywcza, a wiazana - jak worek foliowy. Elastyczna mozesz bardziej "plastycznie" owinac dziecko, nie tracac nosnosci - ale przy malej wadze dziecka. Jezeli nawet pociagniesz troche nierowno, to material ma zapas sprezystosci, zeby ciezar wyrownac, a drugiej strony tez latwiej sie nauczyc, o co chodzi w wiazaniu w ogole.
Ja ostatnio naciagalam te gorna krawedz w kieszonce ( w Ance storcza - tej z mojego avataru) - podczas spaceru i po prostu wywijalam sobie nadmiar materialu na ramiona - wygladalo mniej wiecej, jak w kangurku.