Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 26 z 26

Wątek: Wesele - chusta czy wózek

  1. #21
    Chustomanka Awatar mudiwa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,067

    Domyślnie

    Moje dzieci oboje byli na weselach, zawsze w chuscie i zawsze po prostu zasypiali mi na plecach i tyle. Ja sie bawiłam i do 1-2


    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Masimba - 03/14 Mia - 12/10

  2. #22
    Chustofanka Awatar Baryczka
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Dolina Baryczy
    Posty
    440

    Domyślnie

    Zanim Piotruś skończył 5mcy byliśmy z nim na pięciu weselach. Zawsze z wózkiem z gondolą i chustą, wtedy jeszcze elastyczną, w razie Wu. Wózek jednak się bardziej sprawdził, bo o ile na czas mszy, obiadu czy tańców dziecko moze być i na rękach, i w wózku, i w chuście- to jednak problem jest ze spaniem. Młody zawsze zasypia przy piersi, więc wtedy tylko myk do wózka i dzieć śpi w kącie doglądany przez ciocie Mam fajne zdjecie, ale nie wiem, czy da się je tu wstawićTeraz, jak młody ma prawie 8mcy, już obyłoby się bez wózka. Spokojnie mogą go zastąpić zestawione krzesła. Z wózkiem jest o tyle problem, ze nie zawsze jest dla niego miejsce, czy to w aucie, czy na sali. Na jednym z wesel, by przebrać Piotrka czy odstawić uśpionego, musieliśmy lawirować między krzesłami, ludzie patrzyli z wyrzutami na nas- nie było mi miło, wszystkich przepraszałam i miałam ochotę wracać do domu :/
    Ostatnio edytowane przez Baryczka ; 15-01-2015 o 16:28

  3. #23
    Chusteryczka Awatar aniamakrela11
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,833

    Domyślnie

    U nas zawsze wózek + chusta. W razie czego dziecię było wyspacerowane przez nastoletnich wujków albo ciocie, chusta np na czas obiadu lub tańców, gdy nie było "wolnych" osób do zajęcia się małą. Jak miała prawie rok i wesele było ze spaniem w hotelu to już bez chusty, za to wózek do spania na tarasie.
    Gosia 31.05.2013 Jaś 10.02.2015 Przemek 11.2016
    Marysia [*] 12.2017 Ktoś 12.2018


  4. #24
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    21

    Domyślnie

    Tak jak pisałam - ze względu na konieczność zabrania z nami jeszcze 2 osób, musimy zrezygnować z wózka - nie zmieści się w aucie. Ale stwierdziliśmy, że spróbujemy upchnąć chociaż kółka - w najgorszym razie zamontujemy fotelik. Młoda go nie znosi, ale ze smokiem w buzi i w ruchu powinniśmy dać radę. Jak już zaśnie to przez dłuższą chwilę jest jej wszystko jedno . No i mam nadzieję, że chusta mnie nie zawiedzie. Za miesiąc dam znać jak nam poszło.

  5. #25
    Chustonówka
    Dołączył
    Nov 2014
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    21

    Domyślnie

    Wesele za nami więc postanowiłam napisać czy nam się udało przetrwać. Jednak w trakcie wesela chusta nie została użyta. Do bagażnika zmieścił się stelaż od wózka więc wykorzystaliśmy fotelik. Pogoda była ładna więc nam Młodej nie wywiało. Troszkę marudziła, ale w kościele światła skutecznie przykuły jej uwagę, a na weselu została porządnie nakarmiona, trochę z nami potańczyła "siedząc" u męża na rękach, co mocno ją zmęczyło i ok. 18:00 pomimo niechęci do fotelika i bardzo głośnej muzyki zasnęła. I tak spała niemal do północy. Także złote dziecko mam chyba, nic tylko chadzać z nią na imprezy .
    A żeby nie było chusta się przydała. Wykorzystaliśmy daleki wyjazd do pozwiedzania w wolnych chwilach i na wycieczkach nosiłyśmy się w chuście. Pogoda była wspaniała więc właściwie to już prawie jak wiosenne spacerki .

  6. #26
    Chustomanka Awatar Jagna
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    1,430

    Domyślnie

    My na czerwcowe wesele przyjaciół do Warszawy wzięliśmy 9 miesięczniaka i chustę/MT tylko...tańczył przytroczony do mnie, jadł u nas na kolanach, przewijany był w aucie, a jak zasnął po 23.00 to najpierw na zmianę trzymaliśmy go na rękach przy stole i wkrótce pojechaliśmy do hotelu spać.
    Rano jeszcze zachaczyliśmy o Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie kiedy siedział w MT na plecach zgubiliśmy smoka
    Marzenia się spełniają www.ogrodymuzyki.pl

    Mój Franio Chuścioszek 08 maja 2010 i Laura Marianna 12 kwietnia 2015


Podobne wątki

  1. chusta a wózek?
    Przez sonick w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 10-10-2013, 09:31
  2. Wyjazdy, upał i chusta/nosidło/wózek - wygrał wózek :/
    Przez Sania w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post / autor: 21-07-2010, 09:09
  3. Krakow, Bronowice, przystanek tramwajowy Wesele
    Przez judyt w dziale Chusty tu i tam!
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 04-01-2010, 19:12
  4. wózek i chusta równoczesnie?
    Przez luxnordynka w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 12-11-2008, 19:41

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •