Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 48

Wątek: Do mam plecaczkowych

  1. #1
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie Do mam plecaczkowych

    Do dziewczyn noszących w plecaczkach:
    Czy jak macie zawiazaną chustę w ten sposob jak tu w prostym plecaczku (słabo dociągnięta góra) to wygodnie Wam sie nosi?

    Dla mnie nie dociągnięta góra oznacza ból karku po 5 minutach noszenia- wogole jak słabo dociągnę plecaczek to bol pleców murowany i tak sie zastanawiam, czy tylko ja tak mam?
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    ja tez tak mam. i pewnie wiekszosc - wygodny plecaczek to doociagniety plecaczek.

    a zdjecie - cudne
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar pszczoła
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    3,950

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Nt plecaczka się nie wypowiem, bo moje totalnie nie są wygodne
    Ale zdjęcie jest bajeczne Czy to aubergine? I ten kuń do tego....
    wspieram w rodzicielstwie

    Doradczyni Noszenia ClauWi®
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Ogólnie wygodne wiązanie to dobrze dociagnięte wiązanie... Pleczaki mi się słabo cały czas dociąga i to jest wyjątkowo upierdliwe... bolą ramiona, rece cierpną... A siły mam mało i zwykle dół sie dociaga, a środek i góra... tak nijak i tej chusty zostaje tam.. Ych, warto nad tym popracować. Piękna chusta na zdjęciu
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  5. #5
    yena
    Guest

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    wczoraj tak właśnie zamotałam i natychmiast wiedziałam, że jest źle. nie ma rady, trzeba wtedy zacząć całą akację od początku, jak się chce wygodnie ponosić.

    a zdjęcie pięęęękne. nie widziałam jeszcze tej nati w akcji, a to jedyny kolor, który mnie kusił. cudo

  6. #6
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Tak dociągnięty plecaczek gwarantuje ból karku. A zdjęcie cuuudne

    andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

  7. #7
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Niby tak jak piszecie- dobre wiazanie to dobrze dociągnięte- ale poniewaz nie pierwszy raz na zdjęciach "reklamowych" chust natykam się na takie z niedociągnietą górą to zaczęłam sie zastanawiać, czy ja nie mam coś z plecami. Bo jak dociągnę tak malo jak na zdjeciu zary to nie jestem w stanie nosić.
    W takim tez nie byłabym w stanie:

    Kto jak kto, ale Lidka to wie jak zawiazać chustę.

    To zdjecie z koniem wzięłam z wątku o nowych kolorach zary- faktycznie to aubergine- tez uwazam, że piekny kolor
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  8. #8
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    He he a ja myslalam, ze to Twoje zdjecie

    Plecaczek Lidki wydaje mi sie jednak bardziej dociagniety.

    mnie jest wygodnie w takim:

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Musli
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,586

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Mnie by ten super pod szyją zadusił
    nie ma mnie, wracam w niedzielę


    blog http://szandorowemusli.blogspot.com
    dziergadełka http://musli-ruszyczmiejsca.blogspot.com

  10. #10
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Cytat Zamieszczone przez yena
    a zdjęcie pięęęękne. nie widziałam jeszcze tej nati w akcji, a to jedyny kolor, który mnie kusił. cudo
    ale to chyba jest ZARA
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  11. #11
    Chustoholiczka Awatar Jasnie Pani :)
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Belfast
    Posty
    5,487

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Cytat Zamieszczone przez yena
    a zdjęcie pięęęękne. nie widziałam jeszcze tej nati w akcji, a to jedyny kolor, który mnie kusił. cudo
    to zara a nie nati

    i pewnie slabo do zdjecia reklamowego dociagnieta, zeby wzor byl bardziej widoczny

  12. #12
    elbazetka
    Guest

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Tak tak to zara oberzynowa,straaasznie mi sie podoba.Ja tez tak mam z plecaczkiem,przy zle dociagnietym mam wrazenie,ze dziecko wazy 100kg.A to dociaganie plecakow trudne oj trudne-ale chyba do opanowania .

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    ja uwielbiam prosty plecak i jest mi w nim wygodnie. Dociągam porządnie tylko górną warstwę i nie można przesadzić z tym, bo za mocne dociągnięcie=niewygoda dla obu stron. Generalnie dziecko musi przylegać i siedzieć sobie w tym plecaczku

  14. #14
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Jeśli chodzi o plecaczek Lidki, to wbrew pozorom, jest on dobrze dociągnięty, wystarczy popatrzeć jaką pozycję ma dziecko i czy odchyla się do tyłu. Materiał układa się tak a nie inaczej bo chusty które używałyśmy do sesji to były chusty nowe, wyjęte prosto z opakowania i w związku z tym sztywne. Dodatkowo dochodzi fakt, że w ciągu 1-2 h sesji (bo tyle mniej więcej dzieci wytrzymują przed obiektywem bez cyrków) trzeba zmienić wiązanie i chustę do 10 razy, więc można sobie wyobrazić poziom zniecierpliwienia u małego modela.
    To tak w skórcie, żeby był pogląd jakie są realia przy robieniu tego typu zdjęć, a plecaczek oczywiście powinien być dociągnięty jak słusznie zaprezentowała Ithilin.
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  15. #15
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    BTW nie to, że się czepiam, ale jak się ma wklejanie zdjęć do przestrzegania prawa
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  16. #16
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,270

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Cytat Zamieszczone przez Dagmara
    BTW nie to, że się czepiam, ale jak się ma wklejanie zdjęć do przestrzegania prawa
    Nijak
    Ale ja wyrażam zgodę w tym przypadku. Jakby co
    Pomóżmy Teosiowi! www.naturscy.pl/teo

  17. #17
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Cytat Zamieszczone przez Zuzia
    Cytat Zamieszczone przez Dagmara
    BTW nie to, że się czepiam, ale jak się ma wklejanie zdjęć do przestrzegania prawa
    Nijak
    Ale ja wyrażam zgodę w tym przypadku. Jakby co

    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  18. #18
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Cytat Zamieszczone przez Dagmara
    BTW nie to, że się czepiam, ale jak się ma wklejanie zdjęć do przestrzegania prawa
    jesli sa to zdjecia z katalogu producenta i nie przypisujesz sobie ich autorstwa, to w zasadzie można.
    a i firmy nic przeciwko temu zwykle nie maja.
    natalia od nati juz kiedys sie wypowiadała w tym temacie
    moja znajoma prawniczka tez tak prawi
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  19. #19
    Chusteryczka Awatar rebelka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Nowe n/Wisłą
    Posty
    2,905

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Jesli wyczuwam nawet minimalne luzy w plecaku to po 3 minutach boli mnie szyja i ramiona. Wtedy staję i dociągam wszystko a czasem nawet przewiązuję np plecak z krzyżem na prosty.
    "Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa

    Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008

  20. #20
    Chustomanka Awatar lidka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Siemianowice Śl.
    Posty
    565

    Domyślnie Re: Do mam plecaczkowych

    Najpierw na temat: ból karku był częstą dolegliwością, gdy zaczynałam nosić Barta w plecaczku prostym. To pewnie ta za słabo dociągnięta krawędź... Plecy nie bolały mnie nigdy.

    A teraz mały off topic, który tu się pojawił a który i mnie trochę dotyczy
    Od momentu pojawienia się tych zdjęć na mojej stronie, stresowałam się, że ktoś skomentuje niedobre, niedokładne wiązanie... O realiach sesji zdjęciowej napisała już Zuzia...
    Dzięki ithilhin za dobre słowa, ale z tego plecaczka to nie jestem zbyt zadowolona Wprawdzie Bartek nie odstaje, ale materiał jest zbyt luźny, pomarszczony... Górna krawędź to może i jest nawet dociągnięta, ale środek jest do niczego
    Doświadczyłam na własnej skórze uczestnictwa w sesji zdjęciowej i teraz jeszcze ostrożniej odnoszę się do innych zdjęć "reklamowych". To jest bardzo ciężka praca kilku osób... a tego najmłodszego modela "meczy się" najbardziej a jeszcze później wymaga, żeby uśmiechał się do zdjęcia

    Niniejszym wielkie publiczne podziękowania dla mojego Bartka!!! Za to, ze wytrzymał i dał radę

    Pewnie jednak nic nie usprawiedliwia pokazywania wiązania dalekiego od ideału...

    PS Zdjęcia wprawdzie nie są producenta , ale ja też nie mam nic przeciwko zamieszczeniu ich tutaj nawet w celu konstruktywnej krytyki
    Lidka mama Kuby (02.08.2000) i Bartka (28.11.2006).

    Sklep z chustami Storchenwiege
    http://www.koala.info.pl
    Doradca Akademii Noszenia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •