Witajcie dziewczyny. Jestem tu nowa ale zaraz pokochałam Wasze forum. Sugerowałem się postami przy wyborze chusty a teraz proszę o pomoc przy wyborze nosidła. Moje dziecko ma 4 miesiące, jeszcze nie siedzi wiec z tego co zdążyłam sie dowiedzieć od Was nie powinnam go jeszcze trzymać w nosidła ale za wczasy chciałabym juz jakieś wybrac. Kiedy byliśmy na kontrolnej wizycie w sprawie bioderek malucha pytałam ortopede czy możemy kupić nosidelko i jakie ona ma ustosunkowanie do tego. Powiedziała ze jak najbardziej byle by było dobre wsparcie kręgosłupa i głowy. Bardzo kusi mnie nowy model babybjorn-ONE.Tam dziecko nie tylko ma wsparcie głowy i kręgosłupa ale wydaje mi sie ze tez szerzej nóżki niż w innych z tej firmy. Zaznaczam ze nie upieram sie na noszenie dziecka przodem. To szwedzkie nosidelko a oni wiem ze maja świra na punkcie bezpieczeństwa dzieci, w tych nosidelkach nosi dzieci wiele znanych osób a Ci pewnie maja dostęp do najlepszych specjalistów dla swoich pociech. Nowy babybjorn ma tez pasy biodrowe odciazajace kręgosłup noszącego. I juz byłam zdecydowana na kupno tego modelu a na Waszym formom spotkałam sie z wieloma opiniami negatywnymi, No i tak zamieszalyscie w mojej głowie ze juz nie wiem co zrobić. Moze Tulą albo Manduca? Zaznaczam ze dziecko bede nosić sporadycznie narazie nie na spacerach tylko w domu. A na większe wyprawy jak maluch będzie starszy, latem, zamierzam kupić wygodne ze stelażem zeby bobas miał więcej "powietrza" i nie grzał sie od nas. Pomóżcie, Was jedyna nadzieja