Do tej pory nosiłam dzieci od 4 m-ca. Teraz mam miesięcznego bobasa nie mam wątpliwości. Czy nóżki powinny być zawinięte pod brzuszek, bo na moje biodra ich nie odwiodę. Poradźcie, bo nie chcę młodej krzywdy zrobić.
Do tej pory nosiłam dzieci od 4 m-ca. Teraz mam miesięcznego bobasa nie mam wątpliwości. Czy nóżki powinny być zawinięte pod brzuszek, bo na moje biodra ich nie odwiodę. Poradźcie, bo nie chcę młodej krzywdy zrobić.
Też mnie interesuje noszenie noworodka
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Cytat stąd : http://ekodzieciak.pl/Rozwoj-psychom...iecka,001.htmlAby zapewnić niemowlakowi tą pozycję, ukłądając go w pionie, należy sprawdzić czy kolanka są powyżej jego pośladków - co powoduje odchylenie miednicy do tyłu i podkreślenie krzywizny pleców w literkę C. W efekcie główka niemowlaka może swobodnie oprzeć się na piersi noszącego. W ten sposób możemy nosić dziecko w chuście od narodzin.
Jeszcze słówko o ułożeniu nóg dziecka w chuście. Znajdują się one w tak zwanej pozycji żabki: czyli nogi są podgięte powyżej pośladków i rozchylone na mniej więcej 30 stopni (u noworodka) do 60 stopni (u kilkumiesięcznego dziecka) od jego linii środkowej. Pozycja ma działanie profilaktyczne i wspomagające leczenie dysplazji.
Tak naprawdę dziecko w chuście a noworodek zwłaszcza układa się w sposób naturalny, tak jak przytulony do naszej klatki piersiowej albo bardziej -jak ułożony na brzuszku na podłożu.
Przy noszeniu w pionie np w kangurku czy kieszonce mamy rączki symetrycznie, łokcie przy ciele, zgięte, dłonie na górze po obu stronach buzi. Czasami te rączki są wręcz pod klatką piersiową i pod buzią i tak też jest ok.
Nóżki podkurczone praktycznie pod brzuszek, kolanka lądują prawie na wysokości pępka, od kolanek nóżki prawie pionowo w dół lekko odwiedzone w bioderkach - dotykają ciała rodzica "przodem" i wewnętrzną stroną nóżek.
Główka opiera się na klatce piersiowej - przodem lub bokiem (policzkiem lub noskiem) a całe ciało malucha przylega do naszego. Uwaga na wysokość wązania - ma być wygodnie i z wykorzystaniem naturalnych krzywizn ciała - czyli główka nie przeszkadza, jest na wysokości tzw swobodnego całusa w czółko. Mamy zwracają uwagę na piersi - kolanka powinny się pod nimi swobodnie mieścić, niczego nie uciskać i nie "wbijać się".
Opis nigdy nie odda obrazu dziecka ale przy zdrowym maluszku nie ma co cudować, dziecko układa się praktycznie samo, zaufajcie mu i sobie![]()
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 26-01-2016 o 08:43
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl
Podbijam wątek!
Wszędzie odradzane jest noszenie noworodka w kieszonce. Niestety, tyko to umiem zawiązać. Od którego tygodnia kieszonka jest już "bezpiecznym" wiązaniem? Nie mogę nigdzie takiej informacji znaleźć.
Odradzane, to za dużo powiedziane. Lepiej nosić noworodka w kieszonce (prawidłowo zawiązanej), niż wcale. A może masz chustę kółkową? Fajnie się sprawdza u noworodka (na środku, nie na boku).
No i zachęcam do kangurka - nie taki diabeł strasznyTo jak z prowadzeniem samochodu - na początku wydaje nam się, że nie damy rady na wszystko zwracać uwagi, a po jakimś czasie okazuje się, że jedziemy i sprawia nam to frajdę. Trening czyni mistrza
Powodzenia!
Dzieki! odwazylam sie i zawiazalam w kieszonke, ale zmobilizowalyscie mnie do nauki kanguraNiestety kolkowej nie mam...
Mala ma 4 tygodnie (juz nie taki noworodek) i co mnie martwi, to fakt, ze trzyma sztywno glowke, nie chce jej polozyc i odopycha sie lapkami ze wszystkich sil... Zle dociagnieta chusta przy szyjce?
PS. Przepraszam za brak polskich znakow
oo, super są te filmiki! Dziękuję! Wszystko ładnie widać.
A ja chyba już wiem, co nie tak z moim wiązaniem. Mała jest chyba trochę za wysoko i przez to góra jest źle dociągnięta. Będę próbować dalej!
Edit. Znalazlam super okazję- kółkową Leo Storchen. Co myślicie? Dobra, dla takiego maluszka i na później?
Ostatnio edytowane przez Mirabelka ; 07-11-2018 o 14:56
Leo Storchenwiege to świetna chusta, a jeśli złamana, to rewelacja! Ale nawet jeśli nowa, to szybciutko zmięknie.
Jak wiążesz kieszonkę, to pilnuj, żeby górna krawędź miała kształt uśmiechniętej buźki, nie smutnej
I powiem z doświadczenia - z każdym wiązaniem będzie lepiej i lepiej, zobaczysz.
dziękuję za poradę!
Jeszcze znalazłam BB sling babylonii. Która Waszym zdaniem lepsza? Leo czy BB sling?
Widzę, że Leo jest pupilem wielu forumek![]()
A my jutro będziemy ćwiczyć kangurka, choć i kieszonka nam chyba coraz lepiej wychodzi. Dziś zamotałam córę niżej i główka bardzo ładnie się ułożyła.
Ostatnio edytowane przez Mirabelka ; 14-11-2018 o 12:13