z wełna merynosa 240 g/m2
z wełna merynosa 240 g/m2
śliczna, są jakieś foty w akcji?
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
bardzo ładny kolor. na stronie jej nie ma.
az sobie sprawdziłam znaczenie:
Chryzokola – pospolity i szeroko rozpowszechniony minerał z gromady krzemianów. Nazwa pochodzi od greckich słów chryzos i kolla oznaczających złoto oraz klej. W starożytności minerał był używany jako spoiwo przy łączeniu złota.
Nazwa brzmi jak choroba zakaźna a chusta cudna
Lubię takie kolory. Podoba mi się
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
Przyleciała chryzokola do mnie, właśnie się suszy po praniu. Jestem nieco zaskoczona jak ŻYWE ma te kolory.
Kalina 14.07.2012 i Beniamin 25.10.2014
marylove wstaw prosze zdj w akcji,
ogromnie mi się podoba
a samej chusty rozłożonej na płasko zdjęcie wrzucisz? Ciekawa jestem tych kolorów. Jaka jest ta chusta? Merynosik, to musi być milusia
Też miałam skojarzenie z chorobą weneryczną ale kolory faktycznie piękne
Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018
Ajj rzeczywiście, to watek o wełnianej, ja mam bawełnę tylko
Zrobię zdjęcie rozłożonej jak wreszcie gdzieś znajdę dobre światło dzienne - u mnie w domu ciemno. Ona ma jedną połowę turkusowoniebieską, drugą szmaragdowozieloną. Tutaj na zdjęciu akurat widać tę niebieską. Zdjęcie z telefonu, z lampą, trochę przekłamuje kolory:
Kalina 14.07.2012 i Beniamin 25.10.2014
Podobno zielen to najtrudniejszy kolor do obfotografowania w chustach. Mysle ze rzeczywiscie to zdjecie przeklamuje kolor, bo na jego podstawie bym sie w chryzokoli nie zakochala. Ale wiazanie piekne
I wierze, ze jakby bylo np zdjecie ze statywu to chyba barwa by wyszla glebsza.
Na wątku sprzedażowym mam ją wystawioną. Dł. 4,2.
Faktycznie jest śliczna