Hej,
my zaczynaliśmy ponad rok temu na mokotowie (okolice szpitala na Madalińskiego) i nie było żadnych chustowych mam:/
od marca jesteśmy na ursynowie - kabatach i tu nosimy się dużo i zdecydowanie więcej chustomam tu widać
Benek jest noszony od kiedy miał ok miesiąca, bo wcześniej stawiał opory. Przez zimę dużo w domu, bo na zewnątrz się trochę bałam mrozu. Teraz kupujemy kurtkę i jak się nam uda o kolejnego chuściaczka to będzie już tylko chusta
chustami zaraziliśmy też tatusia, chociaż nadal pyta czy to musi tyle kosztować
pozdrawiamy wszystkich