Mam takie i takie, bo nie zwracałam na to uwagi kupując. Zastanawiam się które dla jakich dzieci są lepsze, zależy to od wieku, budowy dziecka? Zauważyłam że kieszonki bez przeszyć często mi moczą ubranko przy nóżkach - jak już doczytałam w różnych miejscach forum powinnam zwracać uwagę na polarek, żeby nie wystawał. Ale wydaje mi sie to niewykonalne przy mobilnym 6miesięczniaku. Więc kieszonki bez przeszyc są nie dla nas, czy trzeba inaczej z nimi postępować?
Podzielcie się doświadczeniem