Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 31

Wątek: Wielo na wiercipięcie ;)

  1. #1
    Chustonoszka Awatar myolikk
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    88

    Domyślnie Wielo na wiercipięcie ;)

    Dziewczyny, poradźcie proszę... Właśnie jak wróciliśmy do wielo po przerwie, synek zrobił się bardziej mobilny i każda zmiana pieluchy to jest kosmos! Przewraca się, pełza, ubieram go leżącego na brzuchu i pampersy też mu tak zapinam. Ale żadnej wielo nie jestem w stanie bo albo nie da się jej zapiąć, albo wszystko się przesuwa. Co Wam się sprawsza przy takich ruchliwcach?

  2. #2
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    myolikk, na tym etapie niektórzy wybierają pieluchy na rzepy - szybciej się je zapina. ale u nas młody szybko nauczył się je rozpinać, tak więc nie polecam tego rozwiązania.
    innym wyjściem jest danie dziecku czegoś do rączki „atrakcyjnego" - czegoś, co na co dzień normalnie nie jest dla niego dostępne (u nas: pilot do telewizora, telefon). zajmie go na chwilę.
    pocieszę się, że takie wiercenie przy zmianie pieluchy jest przejściowe. dzieć pewnie dopiero nauczył się przewracać i teraz chciałby ciągle ćwiczyć nową umiejętność. jak ją już dobrze opanuje, będzie spokojniejszy przy przewijaniu



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  3. #3
    Chusteryczka Awatar lati
    Dołączył
    Aug 2010
    Posty
    2,559

    Domyślnie

    Ja tylko kieszonki daje rade założyć. Od jakiś dwoch miesięcy przebieram pieluchę na siedząco, nie ma szans na otulacz i wklad. Z tego powodu zużywam coraz więcej jednorazówek :/.
    F 09.07.2010 i A 19.03.2014

  4. #4
    Chustomanka Awatar urkye
    Dołączył
    Mar 2014
    Miejscowość
    Okolice Pyrlandii
    Posty
    629

    Domyślnie

    na tym etapie dobrze u nas się sprawdziła zabawka do rączki. Myślałam, że gorzej nie będzie, ale owszem, jest Teraz mam uciekające dziecko. Aktualnie przewijam na stojąco, mały opiera się o wannę a ja mu puszczam wodę (mało eko, ale skuteczne, w ten sposób przez 30s dziecko interesuje się wodą, nie ucieka, a ja mogę zmienić pieluchę). Najłatwiejsze w obsłudze są kieszonki, najszybciej się je zakłada. Ale formowanki lub wkłady z otulaczem też się da założyć, trzeba tylko działać mega szybko Pampki zakłada się tak samo szybko, więc u nas nie ma większej różnicy, czy młody ucieka przed pampkiem, czy przed wielo.
    Piotras 10.2013 & Ola 01.2017
    mój blog szyciowy: szycie.blox.pl

  5. #5
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    a ja się po prostu wprawiłam i wielo (otulacz+tetra w prostokąt) zakładałam i zakładam w biegu
    szczerze mówiąc lepiej mi z tym idzie niż z jednorazówką (bo wielo wiem na którą napę zapiąć, żeby było dobrze a pampersa zawsze krzywo zapnę)


  6. #6
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    Ja też mam strasznego wiercipiętę i ostatnio zorientował się jeszcze, że jak podwinie nogi do góry to nie ma siły, żeby mu ubrać pieluchę i ma z tego strasznie dużo radochy trochę pomaga coś zakazanego do ręki np. telefon siostry, bo mój już jest mało interesujący.
    Może SIO byłoby lepsze, zamiast luźny wkład + otulacz. Na siedząco jestem w stanie założyć Grovię na rzepy i CP.

  7. #7
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    a propos otulaczy i wkładów - mi się sprawdzają najlepiej takie z porządnie trzymającymi zakładkami (np milovia czy dudusie), bo wtedy zakłada się jak kieszonkę - nic się nie przesuwa i nie wylatuje.


  8. #8
    Chustonoszka Awatar myolikk
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    88

    Domyślnie

    Dziękuję za wszystkie odpowiedzi Coś do ręki nie zawsze zdaje egzamin niestety, przewrotki są atrakcyjniejsze Czyli trzeba kombinować... Nie chcę kupować kolejnych pieluch, do tej pory najlepiej sprawdzał nam się otulacz z jakimś wkładem. A kieszonki wyprzedałam, bo ich nie lubiłam. Będziemy próbować dalej z tym co mamy...

  9. #9
    Chustonoszka Awatar myolikk
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    88

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    a propos otulaczy i wkładów - mi się sprawdzają najlepiej takie z porządnie trzymającymi zakładkami (np milovia czy dudusie), bo wtedy zakłada się jak kieszonkę - nic się nie przesuwa i nie wylatuje.
    Może się za takim rozejrzę. Teraz zakładałam głównie wełniaki na napki, a one zupełnie bez zakładek. Z wkładem nie było szans

  10. #10
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Ja zawsze mam pod ręką coś interesującego Od początku, kiedy zaczęła być ruchliwa, wprowadziłam zasadę, że zmieniamy pieluchę na plecach (zawsze dostaje coś ciekawego). Tłumaczyłam, że jest mi niewygodnie, mówiłam do niej co robię itp. Były chwile zwątpienia i czasami miałam dość, bo np. krzyczała i się wierciła. Ale już się przyzwyczaiła i wie, że po prostu musi leżeć. Jest to dla mnie wygodne, bo idzie szybko, a i ona wie, że jak się kręci to dłużej mi schodzi. No ale to już kumata dziewczyna się zrobiła


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  11. #11
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marynarka Zobacz posta
    Od początku, kiedy zaczęła być ruchliwa, wprowadziłam zasadę, że zmieniamy pieluchę na plecach (zawsze dostaje coś ciekawego). Tłumaczyłam, że jest mi niewygodnie, mówiłam do niej co robię itp. Były chwile zwątpienia i czasami miałam dość, bo np. krzyczała i się wierciła. Ale już się przyzwyczaiła i wie, że po prostu musi leżeć. Jest to dla mnie wygodne, bo idzie szybko, a i ona wie, że jak się kręci to dłużej mi schodzi. No ale to już kumata dziewczyna się zrobiła
    o, u mnie podobnie przyzwyczaiłam młodego (21 msc) do zmiany pieluchy na przewijaku i tam przewijam do dziś. choć oczywiście były etapy obrotów, turalnia i podnoszenia się. wśród znajomych jestem jedyną mamą prawie-dwulatka, która wciąż używa przewijak ale jakoś nie umiem na stojąco. ani pampków, ani wielo.



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar JustNik
    Dołączył
    May 2009
    Posty
    3,775

    Domyślnie

    kustafa, szacun
    myoklil nie wiem ile ma miesiecy Twój maly i czy juz stoi, ale u mnie zawsze od momentu gdy dziecko umie stac czyli od ok 8msca przewijanie i ubieranie jest na stojaco; dziecko tylem do knie oparte o wanne, podest, na przewijaku o sciane, kanape, lawke w parku, cokolwiek. I trwa to kilka sekund (wiem, wprawe, mam Jakiekolwiek proby polozenia na plasko to fiask, wszystkie 3 sztuki tak samo

    faktem jest ze starsza 2ka majac poltora roku lataly juz bez pieluch wiec ja nie znam aspektu przewijania 2 latka
    a to mi daje do myslenia bo znaczy ze moj najmlodszy (11mies) ma juz mniej pieluchowania przed soba niz za soba, ale ten czas szybko leci!
    lato 2008, jesień 2010, zima 2013... i jesieniozima 2022
    --------------------------------
    doradca Akademii Noszenia Dzieci od 2010
    instruktor Masażu Shantala od 2013




  13. #13
    Chustomanka Awatar marynarka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    Gdańsk
    Posty
    1,455

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    o, u mnie podobnie przyzwyczaiłam młodego (21 msc) do zmiany pieluchy na przewijaku i tam przewijam do dziś. choć oczywiście były etapy obrotów, turalnia i podnoszenia się. wśród znajomych jestem jedyną mamą prawie-dwulatka, która wciąż używa przewijak ale jakoś nie umiem na stojąco. ani pampków, ani wielo.
    Ja też nadal używam przewijaka W nocy czasami na kocu w sypialni, a i czasem się zdarzy, że na kanapie w salonie (bo młoda akurat baje ogląda, i co..? Mam ją tak zabierać do przewijania i przerywać..? ). Ja tam sobie nie wyobrażam na stojąco... Jakoś skomplikowanie to wygląda


    + 2 kropki ( 06. i 09.2011)

  14. #14
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    a ja wam powiem, że mi przewijak się wydaje skomplikowany, bo odkąd zmieniamy na stojąco to mogę zmienić wszędzie w terenie i nie muszę szukać czystego miejsca ani mieć nic żeby jej podłożyć pod tyłek/plecki


  15. #15
    Chustofanka Awatar suskha
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    313

    Domyślnie

    U mnie sprawdzała sie formowanka na rzep i na to wlniane gacie. rzep zapina sie latwo nawet po ciamaku A jak ma takie gacie to nic sam nie bedzie rozpinał
    www.szelmostwa-lisa.blogspot.com life style and babywearing
    franc 11
    kocia 15

  16. #16
    Chusteryczka Awatar ema
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Bory Tucholskie
    Posty
    1,747

    Domyślnie

    U nas także rzepy sprawdzają się najlepiej.
    Widziałam JustNik w akcji. Potwierdzam. Bruno się nawet nie zorientował Też próbujemy na stojąco. Jest różnie. Na leżaco zawsze szał, w pionie łatwiej, aczkolwiek łącze się w bólu z autorką wątku
    Pawel 2006 Milia 2011 Mikolaj 2013

  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    1,194

    Domyślnie

    u nas przy etapie odwracania się na przewijaku fajnie dawały radę G-diapersy, bo rzepik zapinałam właśnie gdy mały próbowała nawiać, a dla biegającego to zdecydowanie jak dziewczyny piszą sprawdza się zmiana na stojąco - mniejszy dyskomfort dla dziecka, łatwo zagadać i szybko to trwa

  18. #18
    Chustonoszka Awatar myolikk
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    88

    Domyślnie

    U nas "stanie" dopiero za jakiś czas - młody ma teraz 7.5 miesiąca. Ale przymierza się do raczkowania - to dopiero będzie meksyk

  19. #19
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Ech, mój od 3 miesiaca sztuczki wyczynia, bo odwracać się umie od drugiego miesiaca... a ma teraz pół roku i już daje w kość swoim uporem, uda zaciśnie i dupa blada
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar Kudlata
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    4,746

    Domyślnie

    Ja wyczyniałam cuda w pewnym.momencie, robiłam z siebie pajaca -macałam głową, zarzucałam włosami, robiłam dziwne miny śpiewając jednocześnie piosenkę -jego to bawiło i zapominał o uciekaniu. Na szczęście minęło..
    Jakub -16 września 2013 Antonina- 16 marca 2018

Podobne wątki

  1. Wielo a rozwój...
    Przez Anna H. w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 81
    Ostatni post / autor: 22-08-2014, 14:39
  2. Wielo na wyjeździe
    Przez ema w dziale Pielęgnacja pieluch
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 19-07-2014, 22:49
  3. Wielo na wyjeździe
    Przez emenemsymamusi w dziale Pieluchowanie niemowląt
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 20-06-2014, 18:14
  4. Wielo w tvn dziś ok 10.00
    Przez Niezapominajka w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 17-01-2013, 10:52
  5. Wielo = kupka ?
    Przez amst w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 19-04-2012, 19:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •