Dziewczęta i kobitki kochane, będąc w ciąży przyglądałam się temu forum, chustom, wiązaniom itp. Zakupiłam tu Ellevill Zarkę nie mogąc się doczekać jej użycia. No i wkoncu babuch pojawił się na świecie... Ma już 10 dni więc przychodzi czas na inaugurację a ja nagle wpadłam w strach.. zaczęłam odkładać i unikać chusty i ciężko mi się zmusić.
Czy którakolwiek z was tak miała? Proszę pomóżcie się przełamać