Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: karmienie w chuście

  1. #1

    Domyślnie karmienie w chuście

    Nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania w wyszukiwarce, więc pytam:
    - jakie chusty nadają się do karmienia w nich malucha? Kółkowa to wiem, ale czy tkana też? Elastyczna mnie nie dotyczy.
    - jakie są możliwości wiązania chusty do karmienia?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    Nie wiem czy to "przepisowo" ale mnie się zdarzało luzowac kieszonkę, szczegolnie jak bylysmy poza domem. Zdarzalo się że usypiala w ten sposob i potem ja znowu dociagalam. Ale nie byla już wtedy maluszkiem- miała ok pół roku. Zdarzalo się również ze właśnie na wyjście jakieś jak już dobrze siedziała to stosowalam 2x, ktore sprawdzalo mi sie do karmienia w awaryjnych sytuacjach jak np. stanach bliskohisterycznych w metrze
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    W tkanej odradza się raczej karmienie.
    Względy bezpieczeństwa. Po pierwsze musiałabyś poluzować chustę, tym samym kręgosłup dziecka nie ma odpowiedniego podparcia. Po drugie - w przypadku zachłyśnięcia, tracisz cenny czas na reakcję na rozplątanie chusty i wyjmowanie dziecka. Odradzam. Jeśli już koniecznie, to w kółkowej.
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  4. #4

    Domyślnie

    Mój bąbel ma 5 miesięcy. Dopiero zaczęłam przygodę z chustami. Noszę w 2x i kieszonce.
    Agum, czyli robiłaś tak, że siadałaś i luzowałaś chustę, aż do uzyskania pozycji do karmienia? W obu moich wiązaniach dziecko jest pionowo i zastanawiam się, jak to się robi, żeby było ukośnie. Może jutro wypróbuję

    Edit: Alessea teraz doczytałam.. czyli lepiej nie kombinować z wiązaną.. Bo i tak myślałam o dokupieniu kółkowej, ale pomyślałam sobie, że nie ma to sensu, jak można karmić w tkanej..

  5. #5
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    No ja to awaryjnie traktowalam. Zdarzyło mi sie na stojąco w 2x (poluzowanie oznaczalo opuszczenie dziecka i wiazania niżej) i na siedzaco w kieszonce.
    Jako rade potraktuj raczej wpis Alassei, bo na pewno nie powinno to być standardem. U nas byly to sytuacje podbramkowe a ja tylko informacyjnie, że zdarzało się w taki sposób jw.
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

  6. #6
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Chusty kółkowe są tkane.
    Pytasz o tkane wiązane? Nie polecam żadnego wiązania do karmienia. Podpisuję się pod Alasseą.

  7. #7

    Domyślnie

    Tak, tak. Skrót myślowy zastosowałam
    Chodzilo mi o tkane kółkowe i tkane wiązane
    Na youtubie znalazlam wizązanie kółkowej do karmienia.

  8. #8
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Lepiej pokaż, bo w necie różne kwiatki krążą

  9. #9
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,505

    Domyślnie

    może chodzi o wiązania na boku w których dziecko siedzi jak w kółkowej. ja karmienie w chuscie traktuję jako bardzo awaryjne i mimo wystko raczej siadam a chusta służy bardziej do osłaniania niż do podtrzymania. choć raz jeden karmiłam w bondolino ale nie miałam takich planów samo jakoś tak wyszło.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  10. #10
    Chusteryczka Awatar maroussia
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Wesoła
    Posty
    2,183

    Domyślnie

    Karmiłam raz w życiu w chuście (kółkowej), ale mała miała skończony rok. Poluzowałam chustę i mała sama się obsłużyła. Podejrzewam, że bez luzowania też by się wtedy dobrała.
    Jak sama nazwa wskazuje - chusta służy do noszenia, a nie karmienia w niej. Jak dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo i komfort malucha. W trakcie jedzenia też.

  11. #11

    Domyślnie

    Panthera, chyba o to chodziło.
    I mnie to nawet nie przyszło do głowy, żeby na stojąco karmić. Chodziło mi o karmienie na siedząco, gdzie chusta "zastępuje" ręce.
    Zresztą miałam okazję już karmić w chuście, albo raczej przy jej pomocy, bo chusta użyta była jako coś, co miało nas osłonić przed wiatrem, zimnem i widownią Po prostu nie miałam wyjścia, musiałam nakarmić na zewnątrz. No i opatuliłam nas tak na szybko, tak że dziecko było w całości osłonięte, a końcówką chusty zasłoniłam mu głowę i cyca.
    Wszystko na luzie, że bez problemu w razie zachłyśnięcia zdążyła bym wyjąć dziecko.

Podobne wątki

  1. Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 01-07-2014, 21:57
  2. karmienie w chuście
    Przez excelencja w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 18-02-2010, 14:56

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •