szukam czegoś, bo przygodowe chyba mu się chwilowo przejadły i marudzi o książki, przy których można się pośmiać, a u mnie w głowie pustka... Mikołajki zaliczone chyba wszystkie, komiksy regularnie wypożyczamy
ktoś poratuje czymś innym?
szukam czegoś, bo przygodowe chyba mu się chwilowo przejadły i marudzi o książki, przy których można się pośmiać, a u mnie w głowie pustka... Mikołajki zaliczone chyba wszystkie, komiksy regularnie wypożyczamy
ktoś poratuje czymś innym?
2 + 7 (2005-2018)
Z dziecinstwa pamietam "ucho od śledzia" i inne ksiazki Ożogowskiej, ze tryskaly humorem. Uwielbialam je!
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Mi się podobała Złota kula. I było jeszcze kilka książek Chmielewskiej o Janeczce i Pawełku, ale tytułów wszystkich nie pamiętam. Na pewno był Nawiedzony dom i Skarby i chyba coś jeszcze.
Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.
Karusku, mój 9-latek zasmiewal się rok temu z "Rozbojnika ..." Preuslera (tego od Małej czarownicy).
mój śmieje się przy koszmarnym Karolku.
ponadto komiksy przeróżne ale najbardziej Kajko o Kokosz
Damian 07.01.2005
Maciek 07.09.2009
Tomek 17.04.2014
Jaś 15.01.2013 [']
1% Maciek
https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572
uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny
Koszmarny Karolek też mi przyszedł do głowy. Z własnego dzieciństwa słabo pamiętam. Karlsson z Dachu i Pippi pewnie już będa za dziecinne...
A może "Jaśki" . Cegła . ale bardzo fajna.
I będę podczytywać sobie , bo może coś dla mojego 9-letka wyszukam (tylko on nie cierpi czytać , za to słuchać i owszem )
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
"Jaśki" są świetne . Przyszedł mi jeszcze na myśl "Detektyw Pozytywka"
dzięki dziewczyny, wrzucimy sobie kilka pozycji do listy bibliotecznej i będziemy na nie polować
metis, Preuslera kompletnie nie znam, muszę nadrobić
a o Ożogowskiej zapomniałam
Jaśki próbowaliśmy przeczytać, ale kompletnie nas nie wciągnęli (ale to ze dwa lata temu). Mówicie, żeby zrobić jeszcze jedno podejście?
może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?
na Karolki, Luzaki, Cwaniaki itp. patrzę mocno krzywym okiem, przyznaję
2 + 7 (2005-2018)
Karusku Preusler nas urzekł, mamy Malutką Czarownicę- tu też kilka zabawnych momentów, a Rozbójnik do nas idzie więc napiszę jakie wrażenia po przeczytaniu.
Z zabawnych książek to moi ostatnio zaśmiewali się przy "gdybym nie zrobiła z taty astronauty" tam jest mnóstwo zabawnych sytuacji.
I mnie też wszelkie Karolki odrzucają, przyznaję również
edit jeszcze zapomniałam, wyszła pierwsza książka z nowej serii Martina Widmarka- tego od biura detektywistycznego Lassego i Mai- może to coś dla S.?
http://www.zakamarki.pl/index.php/an...ir=asc&order=a
tylko nie wiem na ile to zabawne, bo nie mamy jeszcze
Ostatnio edytowane przez mamru ; 25-10-2014 o 12:13
Przypomniałam sobie jeszcze jedną - Patka i Pepe, też z tych detektywistycznych. Wciągnęła całą naszą rodzinę
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html