Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 37

Wątek: Pomocy, czerwono i przeciekająco

  1. #1

    Domyślnie Pomocy, czerwono i przeciekająco

    Pomóżcie. Może ktoś wie o co chodzi. Od jakiegoś miesiąca mam problem z zaczerwienieniem pupki u małej. Musiałam na jakiś czas przejść tylko na pampki bo już się ranki porobily i smarowalam mocno kremami. Ładnie się zagoiło i wróciłam do wielo. No i znów się zaczyna :-/ Zmieniam pieluszki tak jak zawsze, używam tych co zawsze. Dzisiaj miała pieluszke na pupie 20 minut i już czerwona. Do tego jeszcze wszystko mi przemaka i to fest. Już bliska jestem przejścia na pampki z tej bezsilności
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  2. #2
    Chustomanka Awatar Krypto
    Dołączył
    Sep 2013
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    1,246

    Domyślnie

    Zmieniłaś może proszek albo technikę prania w ostatnim czasie? Mała nie ma problemów z brzuszkiem, ew. alergiami? Pieluszki nie są zatłuszczone? Dziecko nie ząbkuje?
    Artur 2013, Aurelia 2015, Laura 2020, ​Olimpia 2022.

  3. #3

    Domyślnie

    Odtluscilam je wszystkie w przerwie kiedy przeszłam na pampki. Mała ząbkuje ale od dawna. Piore tak samo prawie od początku. Ten sam program dla otulaczy i inny dla wkładów. Proszek ten sam plus nf i olejek.
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  4. #4
    Chustomanka Awatar Agis
    Dołączył
    Jun 2011
    Miejscowość
    Malbork
    Posty
    658

    Domyślnie

    Ja się tylko łączę w bólu, bo mam podobny problem. Odparzenia na wzgórku łonowym i w pachwinach, które nie goją się ani po sudokremie ani alantanie, też przeszłam na jednorazówki żeby sprawdzić czy będzie lepiej .. figa bez zmian, ale przynajmniej zpierać tych maści nie muszę. Idę dziś z małą do lekarza, bo już nie mam pomysłu co na to zaaplikować. Zaczełam ją nawet w krochmalu kąpać, na razie bez rezultatów. Pierwszy raz zdarzyły mi się tak spore i oporne na wszystko odparzenia.
    http://agisowo.blogspot.com/

    Jaś 12.2010 Matylda 01.2014

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agis Zobacz posta
    Ja się tylko łączę w bólu, bo mam podobny problem. Odparzenia na wzgórku łonowym i w pachwinach, które nie goją się ani po sudokremie ani alantanie, też przeszłam na jednorazówki żeby sprawdzić czy będzie lepiej .. figa bez zmian, ale przynajmniej zpierać tych maści nie muszę. Idę dziś z małą do lekarza, bo już nie mam pomysłu co na to zaaplikować. Zaczełam ją nawet w krochmalu kąpać, na razie bez rezultatów. Pierwszy raz zdarzyły mi się tak spore i oporne na wszystko odparzenia.
    Ja zagoiłam na pampkach, ale też nie bez problemu. Tylko właśnie spierać kremów nie musiałam (a jak do ochrony pieluszki wielo dawałam polarkową wkładkę - na co dzień ma mokro od pupy - to zrobiło się już całkiem czerwono). Powiem co u nas pomogło. Clotrimazol raz dziennie (z rana, żeby pod okładem z pieluchy nie siedział całą noc), na noc mąka ziemniaczana i mycie tylko wodą czystą (nawet przy zmianie pieluchy pod kranem myłam, a kąpiel w krochmalu) bo jak zrobiła kupę to mimo, że od razu zmieniałam to zaraz takie ranki (dziurki) się robiły. No i w ciągu dnia zabezpieczałam linomagiem. Myślałam, że już pożegnałam problem, a tu znów się zaczyna. Jak do końca października się nie poprawi to z wielkim bólem i żalem pożegnam wielo
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  6. #6
    Chustomanka Awatar aniaszew
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    837

    Domyślnie

    A wiążesz tego z zębami. Bo kiedyś chyba czytałam , że przy ząbkowaniu mogą być takie problemy. Ale może się mylę. Nas też nie raz to spotykało. Mam wrażenie , że po niektórych pieluszkach, chyba nie pasuje jak jest mokro . No i też muszę przechodzić wtedy na jednorazówki
    Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012

    Blog http://aniaszew.blox.pl/html

  7. #7
    Chustomanka Awatar urkye
    Dołączył
    Mar 2014
    Miejscowość
    Okolice Pyrlandii
    Posty
    629

    Domyślnie

    Przerabialiśmy straszne odparzenia jakiś czas temu, głównie w pachwinach. Na początku nic nie pomagało, a próbowaliśmy różnych rozwiązań. W końcu stanęło na takim systemie: mycie pupy pod bieżącą wodą mydłem i porządne wycieranie ręcznikiem do sucha. Takiego mega sucha, żeby nigdzie nie zostawała wilgoć. I problem odparzeń na razie zniknął. Oby na zawsze
    Piotras 10.2013 & Ola 01.2017
    mój blog szyciowy: szycie.blox.pl

  8. #8

    Domyślnie

    U nas problem odparzenia na środku tylko. Pachwinki ok. Ciężko mi to z zębami wiązać bo jakiś miesiąc temu wyszły wszystkie czwórki na raz i jak szły odparzen nie było.

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Magenta
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Polska Pn
    Posty
    2,258

    Domyślnie

    Moja córka też miała problem z odparzeniami, na chwile odstawiłam wielo, a jak wróciłam już było ok, może trochę dłuższa przerwa wystarczy, by skóra się "wzmocniła"

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    552

    Domyślnie

    mój syn do 4 m-ca nie tolerował wkładek polarowych, ale jednej konkretnej firmy, przeszliśmy na kieszonki (inny polar) i problem zniknął. Też były pęcherzyki z odparzeń. Może zapytaj w aptece o robioną maść na odparzenia, u nas wyleczyła mocne odparzenia. I tak myślę, że zamiast wkładki polarowej spróbuj wypróbować papierki eko, to powinno działać jak flizelina w pampersie.

  11. #11
    Chusteryczka Awatar agum
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    2,357

    Domyślnie

    U nas też sporadycznie zdarzały się odparzenia i trwały. Leczyłam zasypywaniem mąką ziemniaczaną,ktora sprawdzała sie dużo lepiej niż maści. Do podleczenia zakladalam pampka ale jak zaognienie znikało to wracałam do wielo caly czas kontynuując akcję z mąką. Mam wrazenie,że zawsze to było przy rzutach zębowych,bo wtedy też apetyt leciał totalnie
    Helenka 30.04.2013
    Julek 09.04.2017

  12. #12
    Chustonówka Awatar pinia
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    Dziewczyny zastosujcie make ziemniaczana zamiast wszelkich kremów.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Leoni
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,591

    Domyślnie

    u nas po mące tak wysuszyło skórę że masakra, pomogło smarowanie linomagiem mascia (ta zielona) i tormentalum

  14. #14

    Domyślnie

    Tormentiol rewelacja i nas wyliczyło odparzenia nawet jak juz maść z antybiotykiem nie dała rady, dużo wietrzyć pupkę i myć samą wodą.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Leoni
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,591

    Domyślnie

    tormentiol jest z kwasem borowym którego nie powinno się używać u dzieci
    tormentalum jest bez tego kwasu więc bezpieczniejszy

  16. #16

    Domyślnie

    O kurczę nie wiedziałam:/ dzieki zaraz sobie zapisze

  17. #17
    Chustonówka Awatar pinia
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    A jeszcze raz na jakiś czas przemywac wodą z nadmanganianem potasu. Można też przez kilka dni kąpać raz w wodzie z 4 garściami mąki raz z paroma kryształkami nadmanganianu potasu (woda musi być lekko różowa, nie za intensywna)

  18. #18
    Chusteryczka Awatar guesy
    Dołączył
    Nov 2013
    Posty
    2,711

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emenemsymamusi Zobacz posta
    Pomóżcie. Może ktoś wie o co chodzi. Od jakiegoś miesiąca mam problem z zaczerwienieniem pupki u małej. Musiałam na jakiś czas przejść tylko na pampki bo już się ranki porobily i smarowalam mocno kremami. Ładnie się zagoiło i wróciłam do wielo. No i znów się zaczyna :-/ Zmieniam pieluszki tak jak zawsze, używam tych co zawsze. Dzisiaj miała pieluszke na pupie 20 minut i już czerwona.
    A wiesz, ze ja mam ostatnio podobny problem? U mnie może nie aż tak, że ranki ale wyłażą małemu krostki w okolicach pachwin i na pupie (na tej części siadalnej), takie jakby potówki i zaczerwienienie między pośladkami. Po nocy w wełnie albo po dniu w pampach wszystko znika ale wystarczy coś pulowego założyć i znowu go wysypuje. Nie wiem o co kaman, wszystko robię jak zawsze. Na początku myślałam, że to może od pampka, którego czasem tam zakładam, potem zwaliłam na chusteczki i przestałam ich używać-teraz tylko woda i mydło. Ewidentnie chodzi o pul. Aha, no i na razie żadnych zębów nie przerabiamy.

  19. #19
    Chusteryczka Awatar Leoni
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,591

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez baquazan Zobacz posta
    O kurczę nie wiedziałam:/ dzieki zaraz sobie zapisze
    bez paniki ale najlepiej najpierw spróbować tego tormentalum bez kwasu borowego, a jakby on nie pomógł i nic innego też nie to tormentiol raz czy dwa można użyć (skoro tyle lat wszystkie położne smarowały tym dzieci)

  20. #20
    Chustonówka Awatar pinia
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Leoni Zobacz posta
    tormentiol jest z kwasem borowym którego nie powinno się używać u dzieci
    tormentalum jest bez tego kwasu więc bezpieczniejszy
    Dlaczego nie można go stosować u dzieci?

Podobne wątki

  1. Macie jakieś dziwne linki na czerwono?
    Przez nautika w dziale Pomoc techniczna
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 28-10-2013, 21:23
  2. Elfy czerwono-białe z lnem 24/09/2012
    Przez Roma w dziale Nati
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-09-2012, 18:47
  3. czerwono-pomaranczowa natka w akcji
    Przez Nagar w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 20-05-2010, 13:17

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •