Moja często trzyma ręce wzdłuż ciała skierowane w dół, jeśli trzyma pod chustą a nie na zewnątrz (ale nie pod biustem moim bo tylko na plecach ją noszę ) ale nie pamiętam w którym momencie zaczęła. Na pewno jako noworodek miała przy buzi. I tak mnie to zaczęło zastanawiać od kiedy takie trzymanie jest ok
Jakby mnie ktoś teraz wsadził do nosidła to też bym chyba ręce w dół trzymała
Na plecach też zawsze trzymali zgięte po bokach. Parę razy zdarzyło się, że opuszczali je w doł, tak jak piszesz wzdłuż ciała, ale było mi nie wygodnie, bo wtedy bałam się mocno dociągać, żeby im nie wygiąć ręki.
Ja bym tam też trzymała ręce przy sobie
A jak już mieli wyciągnięte ręce to czasami opuszczali w dół, ale też rzadko. Zazwyczaj gdy zasypiali.
Igor 27.09.2009
Eryk 17.03.2012
Adam 24.04.2015
Nika 02.02.2018
Kuba 31.12.2019
Kaja 21.09.2021
Własnie Maly opuszcza te rece jak zasypia zazwyczaj, tak to trzyma sie paskow czesto na przyklad.
Maj 2014 i Marzec 2016
Dlatego ja zawsze gdy wiedziałam, że jest możliwość, że dziecko zaśnie, chowałam ręce do chusty. Ale w nosidle to raczej niemożliwe (właśnie dlatego nie lubię nosideł, nie czuję wtedy dziecka tak blisko ).
Igor 27.09.2009
Eryk 17.03.2012
Adam 24.04.2015
Nika 02.02.2018
Kuba 31.12.2019
Kaja 21.09.2021