Hej
Zaczynam się rozglądać w temacie chust i nosidełek i potrzebuję porad. Na wiosnę przyjdą bliźniaki, które chcielibyśmy czasem ponosić, żeby móc zejść z wybetonowanych ścieżek. Ze względu na to, że będziemy nosić zawsze razem z mężem, to nie będzie bardzo intensywne noszenie - podejrzewam, że w tygodniu na spacerki będę sama zaginać z wózkiem, a noszenie będzie głównie w weekendy.
pomyślałam o systemie : chusta elastyczna na pierwsze pol roku (wiosna, lato) + jakieś miękkie nosidełko na później, od 6. miesiąca
Nastawiłam się na wygodne i szybkie wiązanie, ze względu na to ze z bliźniakami może być hardcore, zawsze muszą się wiązać dwie osoby i dobrze, żeby to sprawnie szło. Poza tym dzieciaki będą raczej małe, jak to bliźniaki, a my też jesteśmy drobni więc nie mają po kim dużo rosnąć, więc chusta elastyczna powinna być ok. no i z chustą elastyczną mogę sobie jednego dzieciaczka łatwo wyjąc i zamienić na drugiego , gdybym chciała je na zmianę nosić np po domu
Tylko, że z kolei czytam tu na forum, że elastyki nie są za dobre jeśli chodzi o zdrowe ułożenie dziecka i na lato mogą być gorące, co trochę mi napędziło wątpliwości...
Natomiast szkoda mi inwestować w drogie chusty tkane, skoro nie będę używać codziennie a potem chcę się przerzucić na nosidło.......
Proszę o opinie i sugestie