Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: książki na koniec roku szkolnego

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie książki na koniec roku szkolnego

    Zakładam nowy wątek, bo nasz ogólno-książkowy jest już i tak baaardzo dłuuuugi.
    Klasa pierwsza, sześcio i siedmiolatków (teraz mają prawie rok więcej ). Dostałam mailem propozycje od trójki klasowej i pytam tu o opinie:
    Historyjki na raz
    Ninka. Patrzcie morze!
    Ninka. Dziadku chodź!
    Sowa, krowa i z wielorybem rozmowa.

    Jakoś nie wiem, co o nich myśleć. Któraś z nich warta kupowania?
    (ja to bym czwartą część Duni wzięła albo Mała Nina, albo Dawniej czyli drzewiej, albo Jagiełło pod prysznicem...)
    Julka 2001, Zosia 2007

  2. #2
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,738

    Domyślnie

    ja zaproponowalam klasie 1 z 2008 takie pozycje:

    1. Detektyw przyrody Świat roślin

    2. 12 ważnych opowieści

    3.


    Szachy Nauka gry dla dzieci

    4.


    Wesoły autobus czyli podróże po Polsce Przewodnik małego turysty

    5.


    Dlaczego Odpowiedzi na pozornie łatwe pytania

    6.
    Mapownik

    7.
    Rok z Findusem

    8. 10 niesamowitych przygód Neli


    9.
    Świat przyrody



    10. jak-zostac-geniuszem-eksperymenty-dla-malych


    11. Moje ciało. Pytania i odpowiedzi



    12.
    Swiat nauki.

  3. #3
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Aniu - nic w rekach nie mialam z Twojej listy - ale wyd.awnictwo zaklasyfikowalo Historyjki na 9+, wiec bym wywalila zdecydowanie!

    na stronie ambelucji jest podglad jakiejs wczesniejszej ksiazki o Nince, reszta powinna byc podobna mysle (ale pewnosci nie mam...)
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie

    Przyznam, że nic mnie nie przekonuje.
    Historyjki na raz zupełnie mi nie odpowiadają graficznie, no i ponoć pełna abstrakcja w pomysłach. Za to historyjka do przeczytania samodzielnego na raz...
    Ninka wydaje mi się za dziecinna.
    Sowa, krowa... - tu trafia do mnie innowacyjność ilustracji http://www.polskailustracjadladzieci...ielorybem.html , choć niewiele wiadomo o samej historii.

    Padło jeszcze "Piecyk, czapeczka i budyń", Onichimowską lubię bardzo, ale chyba dzieci juz za stare na tę książkę? Czy się mylę?
    (moja np. nadal bardzo lubi Niebieską niedźwiedzicę czy Wróżkę-Czarownicę, więc...). Ale to, zdaje mi się, zimowa opowieść?
    Julka 2001, Zosia 2007

  5. #5
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniakom Zobacz posta
    Padło jeszcze "Piecyk, czapeczka i budyń", Onichimowską lubię bardzo, ale chyba dzieci juz za stare na tę książkę? Czy się mylę?
    (moja np. nadal bardzo lubi Niebieską niedźwiedzicę czy Wróżkę-Czarownicę, więc...). Ale to, zdaje mi się, zimowa opowieść?
    zimowa. i raczej za dziecinna juz.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar dankin-82
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Lubin
    Posty
    4,582

    Domyślnie

    nie wiem jaki macie budżet ale z serii Mistrzowie Ilustracji jest z czego wybrać, do tego ładnie wydane więc pamiątka będzie na lata


    edit: u nas pani niestety bardzo praktyczna więc zakupiła dla każdego dziecka Słownik Ortograficzny, pozostawiam bez komentarza
    K mama Kulki i Kropki

    „Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.

  7. #7
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    18,142

    Domyślnie

    Ninkę przeglądałam w bibliotece i nie powaliła mnie.
    dankin słowniki kupili u nas w 1klasie na pasowanie :/ bo się kiedyś przyda
    od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18

    Doradca Noszenia ClauWi®

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar aniakom
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,203

    Domyślnie

    Ja juz nie chciałam (po raz kolejny, na mikołajki tak zrobiłam i i oberwałam, że zmuszam innych rodziców do zajmowania sie nieważnymi sprawami) podważać wszystkich propozycji, więc zagłosowałam Na "Sowa, krowa i z wielorybem rozmowa". Jak tekst będzie kiepski, to przynajmniej strona graficzna fajna i może być inspiracją do twórczości własnej.
    Julka 2001, Zosia 2007

  9. #9
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    5,221

    Domyślnie

    Ja dla naszych dzieciaków (zerówka obecnie 7 latki) kupiłam Uniwersytet Dziecięcy
    Największe szczęście- moja Hanulka ur. 03.06.2008,
    sprawdziłam swoje BMI, i wyszło mi że jestem za niska...

  10. #10
    Chusteryczka Awatar merida
    Dołączył
    Sep 2014
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,813

    Domyślnie książki na koniec roku szkolnego

    Echh przepraszam cos pokopalam w edycji, więc piszę jeszcze raz.

    Chcę zaproponować nauczycielce kilka pozycji dla dzieci na zakończenie 1 klasy. Ona chciałaby słowniki. Ja wolałabym coś zachęcającego do samodzielnego czytania. Dzieci niektóre słabo czytają, niektóre całkiem dobrze. Coś, co spodoba się i chłopcom i dziewczynkom.

    Myślałam wstępnie o Biurze detektywistycznym... albo Moje szczęśliwe życie.

    Edit:

    A może:
    Ronja
    Klementyna lubi kolor czerwony
    Jedno oko na Maroko?
    Ostatnio edytowane przez merida ; 14-03-2021 o 01:40



  11. #11

    Domyślnie

    Jeśli mieści się w budżecie to gorąco polecam Puszcza Marcina z lasu Kostrzyńskiego.
    Podniebna pieśń
    Horrendalna historia Polski.
    Widmark napisał też serię o Nelly Rapp, coś innego niż Biuro detektywistyczne - przygodówka z duchami.
    Po przeczytaniu podniebnej pieśni wszystkie dzieci pytały mnie o kolejne książki tej autorki.
    Słowniki i encyklopedie zawalają potem domy, kladykę wiele dzieci ma w domu.
    Natalia
    mama Ali 21.11.2006
    i Antosia 11.05.2010

  12. #12
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Może Dunia dla dziewczynek i Maks i jego przygody dla chłopców, Dunia I Maks chodzą do jednej klasy. Dwie książki dwa spojrzenia na życie szkolne tej samej klasy. Chodź nie wiem na ile Dunia jest o klasie, Maks opowiada o życiu szkolnym.
    Fistaszek jest z nami od lutego 2011

  13. #13
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,740

    Domyślnie

    Ronja wydaje mi się za trudna do czytania dla pierwszoklasistów, Dunia (Mattis chyba też) jest napisana dla dzieci do samodzielnego czytania, teksty, rozdziały z tomu na tom są coraz dłuższe w miarę postępów dzieci - można dawać kolejne tomy dzieciom na kolejne okazje (choć nie wiem, w jakiej formie jest Mattis - czy ma oddzielne tomy, czy tylko zbiorówkę).

    Fajnym pomysł, ktoś kiedyś pisał, było danie pierwszoklasistom różnych tomów Lassego i Mai, pewnie możnaby dać części te, części Nelly Rapp - dzieci się wciągnęły, potem się wymianiały kolejnymi tomami.
    Ostatnio edytowane przez jul ; 14-03-2021 o 12:04
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar murmle
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    4,423

    Domyślnie

    Tak chodziło mi o Mattisa. On jest bardzo prosty do czytania samemu. Ma tylko jeden tom, i fajne jest to że oni są z Dunią w jednej klasie.
    Fistaszek jest z nami od lutego 2011

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez murmle Zobacz posta
    Tak chodziło mi o Mattisa. On jest bardzo prosty do czytania samemu. Ma tylko jeden tom, i fajne jest to że oni są z Dunią w jednej klasie.

    W klasie mojego syna tak było w zeszłym roku Chłopcy dostali Mattisa a dziewczynki Dunie później we wrześniu sobie omówili te dwie lektury z Panią

    edit

    Kuzynka moich dzieci kilka lat temu w pierwszej klasie dostała Jasia i Janeczkę - krótkie rozdziały do czytania dla początkujących czytelników

    Nam bardzo podobała się Jurka i Wąsik - krótkie i zabawne.

    Bardzo fajny jest też Gutek i potwory dla początkujących czytelników

    A może Pate gra w piłkę dla chłopców a dla dziewczynek - Pate pisze bloga - treść jest bardzo zabawna...
    http://www.maluszkoweinspiracje.pl/2...8-latka-i.html
    Ostatnio edytowane przez wruuuu ; 14-03-2021 o 22:16

  16. #16
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,740

    Domyślnie

    Jasia i Janeczkę czytam dzieciom od 3 lat, to może wcześnie, ale jednak to taka książka dla przedszkolaków raczej - mam wrażenie, że treść jednak mało porywająca dla prawie, albo zupełnie ośmiolatków.
    Można jeszcze pomyśleć o jakichś komiksach, żeby nie znudzić czytelników, a bardziej zachęcić nieczytających - u mojego pierwszoklasisty działają kolejne Misie Zbysie i Samojliki - "Umarły nas" i następne z serii, "Bardzo dzika przyroda" większej liczby autorów, można też spróbować "Malutki lisek i Wielki dzik" - w pierwszej części w sumie bardzo mało tekstu, może w następnych więcej, no i na pewno jest teraz znacznie więcej fajnych komiksów (poza Donaldami i Scoobie Doo ), niż znam. O, może "Borka i Sambor" się nadadzą jeszcze, muszę podrzucić synkowi.

    Jeszcze przypomniało mi się - Self regulation. Szkolne wyzwania. Na teapie przedszkola synowi podobała się pierwsza część, mi też (też tłumacznia historyjek dla rodziców), ale przyznaję, że szkolnej jeszcze nie czytałam, no i to też trochę droższa pozycja.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar wruuuu
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    3,673

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    Jasia i Janeczkę czytam dzieciom od 3 lat, to może wcześnie, ale jednak to taka książka dla przedszkolaków raczej - mam wrażenie, że treść jednak mało porywająca dla prawie, albo zupełnie ośmiolatków.
    Można jeszcze pomyśleć o jakichś komiksach, żeby nie znudzić czytelników, a bardziej zachęcić nieczytających - u mojego pierwszoklasisty działają kolejne Misie Zbysie i Samojliki - "Umarły nas" i następne z serii, "Bardzo dzika przyroda" większej liczby autorów, można też spróbować "Malutki lisek i Wielki dzik" - w pierwszej części w sumie bardzo mało tekstu, może w następnych więcej, no i na pewno jest teraz znacznie więcej fajnych komiksów (poza Donaldami i Scoobie Doo ), niż znam. O, może "Borka i Sambor" się nadadzą jeszcze, muszę podrzucić synkowi.

    Jeszcze przypomniało mi się - Self regulation. Szkolne wyzwania. Na teapie przedszkola synowi podobała się pierwsza część, mi też (też tłumacznia historyjek dla rodziców), ale przyznaję, że szkolnej jeszcze nie czytałam, no i to też trochę droższa pozycja.

    u mnie też był szał w wieku 3-4 lata na Jasia i Janeczkę, ale podałam jako przykład. Z tego co wiem kuzynce moich dzieci podobała się książka, jak sama czytała w wakacje, ale nie znała wcześniej to fakt

    Komiksy to fajny pomysł U nas teraz wrócił szał na Smerfy codziennie czytamy co mamy na półce i chyba będę musiała dokupić kolejne tomy...

  18. #18
    Chusteryczka Awatar merida
    Dołączył
    Sep 2014
    Miejscowość
    Śląsk
    Posty
    1,813

    Domyślnie

    Dzięki za wszystkie inspiracje napisze później co zostało wybrane i czy się podobało dzieciom

    A co myslicie i Tstsikim? Za wcześnie?

    Wysłane z mojego MED-LX9N przy użyciu Tapatalka



  19. #19
    Chustoholiczka Awatar nika023
    Dołączył
    Jun 2013
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,417

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez merida Zobacz posta
    Dzięki za wszystkie inspiracje napisze później co zostało wybrane i czy się podobało dzieciom

    A co myslicie i Tstsikim? Za wcześnie?

    Wysłane z mojego MED-LX9N przy użyciu Tapatalka
    Tsatsiki myślę, że będzie ok. On chyba właśnie do 1. klasy chodzi? My czytałyśmy jakiś czas temu, córce się nawet podobało, ale miłości wielkiej nie ma
    Marcysia '13 Janka '18

  20. #20
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,740

    Domyślnie

    Tsatsiki córce czytałam jak miała bodaj 8 lat - chciała jeszcze 2. część, ale zachwytu nie było, dalszych nie ruszyliśmy. Na koniec I klasy do czytania przez rodziców będzie ok, do samodzielnego - niekoniecznie.

    Wczoraj siostra dla pierwszoklasistki coś od nas pożyczała - i to jest poziom II-III Czytam sobie, pożyczyłam im jeszcze Dunię. Potrzebowała książki, bo siostrzenicę nakręciła koleżanka która już czyta Harrego Pottera. Mój pierwszoklasista na upartego przeczyta już Lassego i Maję, ale starsi po pierwszej klasie byli imho na niższym poziomie, niż on teraz; i on i siostrzenica ciągną do czytającego starszego rodzeństwa (fakt, starsi poszli do szkoły jako sześciolatki, on wyszedł z przedszkola z lepszą znajomością liter).
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

Podobne wątki

  1. Poznań-Kicin rozpoczęcie roku szkolnego
    Przez edyta w dziale Chusty tu i tam!
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 01-09-2009, 21:20

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •