Tak
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Tak
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Swietne
Ja zagalopowalam sie w grudniu i teraz musze kupic nowy regal, bo juz nawet w dwoch rzedach sie nie mieszczą.
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Ja do tej pory nie mam regału... Mam upchane w dwa rzędy na półki na których dotychczas były moje buty, buty rozlokowałam po szafkach. Miałam upchane nad gramofonem, ale półka się zaczęła uginać... wylądowały na parapecie. Mam dwa stosy na półce/toaletce, stos przed telewizorem. Kartonówki w pudłach ikeowych pod stolikiem. Regał będzie już na swoim, ale zamiast poczekać na swoje, to gromadzę te stosy... Do przyszłego roku, do przyszłego roku ...
edit. tfu tfu, nowy rok już mamy. Odwołuję to, nie zapeszam, nowy dom w tym roku, odczarowuję wszystkie poślizgi, tfu tfu, na swoim w TYM roku .
Hehe, a jak wystawiałam za 15 zł na naszym bazarku "W dżungli" to zainteresowanie było słabe...
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
kustafa a masz jeszcze?
marta ja mam miejsce ale nie mam polek nic a nic
w salonie mam kallaxa zapchanego na maxa w pokoju obok tylko tv i dwa stare fotele
moj maz jest bardzo ciezki jezeli chodzi o meble
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Niestety, sprzedane juz jakis czas temu. Ale serio, nawet kupująca nie byla dobrze zorientowana, co to za książka.
Sowo, ja już jakiś czas temu przestałam poddawać sie forumowym książkowym trendom, bo widzę, ze sporo tu samonapędzania sie. Tak wiec summa summarum, może to i lepiej
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
ja sie zapedzam, ale tylko dlatego ze mieszkam gdzie mieszkam i nie mam nawet jak cos sprawdzic przed zakupem w ksiegarni
biblioteka jest ale gleboki PRL jedyne perelki to Chlopiec i pingwin oraz Pluk z wiezyczki ktore trzymam bo i tak nikt nie wypozycza dzieciecych
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
To wypożycz z biblio. To taka książka dla 9 - 12 msc malucha. Fajna, ale za długo nie posłuży, wiec wielkiego bólu nie ma
Edit: qqrq5, pisze trochę z własnego puntu widzenia: przy pracy na pełen etat nie mam wystarczajaco czasu, żeby przerobić z młodym tyle książek, ile tu sie przewija. Czasu na lekturę jest naprawdę niewiele, raptem 15-20 min przed snem, w weekendy ciut więcej.
Wasze zakupy pokazywane w odpowiednim wątku są imponujące, ale żeby czytać takie ilości z dzieckiem musiałabym całą dobę ślęczeć nad książkami. A tu jeszcze przedszkole, plac zabaw, spacer, kino, muzeum, znajomi itp... Nie mamy na to tyle czasu.
Ostatnio edytowane przez kustafa ; 08-01-2017 o 01:08
Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają
Yyy, z biblio? A co to biblio? W mojej osiedlowej bibliotece najbardziej nowożytną pozycją jest seria "Mądra Mysz". Dodam, że chyba jedyną nowożytną. Tak się w sumie zastanawiam, czy jakaś biblio w Krk ją ma, w mojej dzielnicy brak. Tak czy siak, jak wsiadam w auto czy komunikację publiczną to w kierunku z miasta, a nie do miasta, więc raczej nie mam jak zrobić tournée po lepiej zaopatrzonych bibliotekach. Ale studzisz mój zapał. Myślałam, że i dla starszaka będzie, a wychodzi na to, że przez co najmniej pół roku nic mi po niej.
Też się trochę ostudziłam w zapędach zakupowych, gdy sobie uświadomiłam, że Młoda od kilku miesięcy wałkuje 3 ulubione serie. Na szczęście głównie z babcią. Aktualnie lubuje się w recytowaniu treści z pamięci
Chyba się nam OT zrobił.
U mnie W dżungli uwielbia zarówno starszy jak i młodszy, więc to nie do końca pozycja dla maluszka. Książka co jakiś czas wypływa z półki i jest wałkowana przez parę tygodni, potem wraca na półkę, żeby za jakiś czas znów chwycić
Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.
Kustafa to fakt ze na czytanie jest malo czasu, ale u mnie starszy czyta sam i wyciaga ksiazki Staska. Swoje tez czyta ale juz nie tak chętnie, bo on jest bardzo dziecinny jak na swoj wiek
A Stach od miesiaca walkuje Co robia auta, samoloty i dzień dobry poczta i mam wrażenie że nigdy mu sie to nie znudzi
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Tez sie lapie, ze ksiazki kupowane hurtowo nie sa czasem bardzo dlugo ruszone. Mowie o tych kupionych na wyrost, czesto za sprawa napedzana przez forum, jak piszecie. Po kilku wtopach, juz kojarze kogo gust z forum pokrywa sie z moim, a kogo nie, wiec az tak slepo nie podazam.
Jednak z tego co na teraz, na wiek syna, to czytamy wszystko, mimo ze pracuje na dwa etaty w szkole. Duze zakupy robia sie z kuplwania na wyrost, u mnie. Tlumaczylam do tej pory, ze kupuje dla siebie, ale wlasnie sama nie czytam tego na wyrost. Ale sie dolezy i nie zmarnuje, mam nadzieje.
I