ksiazkowe zakupy

[annagdynia]

qqrq5 - widzę, że gruffalonka masz amberkowego i TAKO zbierasz, świnki poleciały do Was może do końca tygodnia dotrą

[KaiDo]

qqrq5 a jak w środku wygląda Człowiek na księżycu? Zastanawiałam się nad nią, ale w końcu nie wzięłam.

[qqrq5]

qqrq5 a jak w środku wygląda Człowiek na księżycu? Zastanawiałam się nad nią, ale w końcu nie wzięłam.

Bez szału ale mój starszy zafascynowany kosmosem wiec kupuje jak leci no i cena 4,99 to żal było nie wziąć.

[Soul]

Ja dzisiaj w Biedrze nabyłam Alicję w krainie czarów Śpiąca królewne Czarnoksiężnika z krainy Oz po19.90
Myślę jeszcze nad Pinokio

Są, ale ja ich nie polecam, nie lubię książek "na motywach oryginału", nie lubię zmieniania języka, obcinania tekstu, itd. Ilustracje owszem, piękne, ale wolę oryginalne wersje.

[Volpe]

Nam się bardzo podobały, mimo że 'na motywach'

[qqrq5]

Ja też przeczytałam Alicję i mi się bardzo podoba choć pewnie kupię też oryginał kiedyś

[danae]

Są, ale ja ich nie polecam, nie lubię książek "na motywach oryginału", nie lubię zmieniania języka, obcinania tekstu, itd. Ilustracje owszem, piękne, ale wolę oryginalne wersje.

ja mam tak z Kubusiem Puchatkiem. niestety mój syn ma Milne w nosie i wybiera disneya

[Soul]

Ja wiem, wiem...

To ja mam takie zboczenie, że do pewnych książek trzeba dorosnąć i poczekać na nie, dlatego nie lubię upraszczania ich dla młodszego odbiorcy Dlatego też zbyt wcześnie nie czytałabym dzieciom Małego księcia, Serca, czy np. Tolkiena Alicja też się do nich zalicza, ale to ja tak mam Nie bierzcie do siebie

[Volpe]

Soul, ale np Pinokio w ogóle uproszczony nie jest. Sa brutalne zdania, smutek, łzy i to wszystko co w oryginale.

[Soul]

Jest to jednak adaptacja, nie czytałam całej, tekstu jest o wieeele mniej niż w oryginale - i pamiętam, z blogów książkowych, że ta adaptacja ma niezbyt dobre recenzje..

[Volpe]

Czy ja wiem? Jest tekstu mniej, ale tez jest go duzo. Ja się z niepochlebnymi recenzjami nie spotkałam, ale czytalam tylko kilka. Popatrzę.

[hubertowa]

Inspirujecie W zwiazku z tym pochwale sie co dzis do nas przyszlo

Otto ma byc prezentem na roczek. Chcialam kupic Auta, bo u nas to byl hit ok 1,5 roku, ale postanowilam zajrzec do Otto i troche sie rozczarowalam. Jakos tak malo szczegolow i malo kolorowo w porownaniu z autami. Reszta raczej ok.

Napisane z telefonu

[annagdynia]

same perełki

[hubertowa]

same perełki

Dokladnie - dlugo czekalam na ich kupienie, a kolejna porcja juz czeka A tu poprzedni zakup

Wszystkie na szczescie zaakceptowane przez 2,5 latka

Napisane z telefonu

[agum]

Świetne pozycje. Ciągle zapominam o Liczypieskach i muszę w końcu dorzucić.
Do nas po weekendzie doleci zestaw ze Składnicy i jestem ciekawa ich bardzo,bo chyba nic co znałabym z naszego książkowego wątku. Zobaczymy czy to będą sensownie wydane pieniądze.

[qqrq5]

Agum pochwal się koniecznie

Hubertowa piękne zakupy

[hubertowa]

Świetne pozycje. Ciągle zapominam o Liczypieskach i muszę w końcu dorzucić..

Imo warto. Wiadomo - ksiazeczka krotka, ale b. fajnie napisana. Z humorem i latwym jezykiem. I ilustracje miodzio. Za to Ja, Bobik to lekkie rozczarowanie. Jakis taki niedosyt mam po przeczytaniu - za krotko, za malo smiesznie...

Napisane z telefonu

[kustafa]

hubertowa, otto ma 2 części. u nas też „otto jeździ tam i z powrotem” furory nie zrobiło. za to „otto w mieście” już tak

[hubertowa]

hubertowa, otto ma 2 części. u nas też „otto jeździ tam i z powrotem” furory nie zrobiło. za to „otto w mieście” już tak

Buuu szkoda ze nie wiedzialam wvzrsniej. Ale chyba Auta majlepsze i tak, co?

Napisane z telefonu

[kustafa]

Buuu szkoda ze nie wiedzialam wvzrsniej. Ale chyba Auta majlepsze i tak, co?

Napisane z telefonu

z takich stricte motoryzacyjnych to „auta", "na budowie" oraz "na wsi” IMHO.
ale wiesz - to co ciebie rozczarowuje w otto, może akurat roczniaka ucieszyć