Widziałam w zeszłym tygodniu w Auchan na U rsynowie kilka książek buchmanna właśnie, po 19.90 każda, była na pewno alicja, ksiega dżungli, w 80 dni... może jeszcze jakieś ale sie nie zagłębiałam.
Widziałam w zeszłym tygodniu w Auchan na U rsynowie kilka książek buchmanna właśnie, po 19.90 każda, była na pewno alicja, ksiega dżungli, w 80 dni... może jeszcze jakieś ale sie nie zagłębiałam.
Fistaszek jest z nami od lutego 2011
Nie kuś, jutro jadę odebrać książki z empiku i swiataksiazki i auchan jest pod tym samym dachem . Plan miałam oglądać tylko klasyczne wiersze kartonowe.
Marta spokojnie to się tak wszystko zmienia.
Nie ma co za dużo brać na zaś bo nie będziesz miała tego co jest teraz.
To błędne koło w które łatwo można wpaść.
Sama zobaczysz za jakiś czas jak książki zaczynają rosnąć i się mnożyć.
A później okaże się, ze nie masz tego co było teraz hitem i taki Pan Witek będzie ten hit sprzedawał za znacznie większe kwoty, albo inni zaczną to sprzedawać.
Na prawdę na rynku jest tyle pozycji, że można wybierać w tym co dostępne.
Jak Twoj syn będzie miał 5 lat to zobaczysz ile będziecie mieli książek.
Ty piszesz, że nie chcesz mieć podwójnych rzędów.
U mnie są potrójne a skupiam się raczej na nowościach a starocie kupuję zazwyczaj w antykwariatach (co polecam, bo można tam naprawdę ciekawe pozycje dostać) i to też nie wszystko co bym chciała bo się ograniczam w ilościach
Ostatnio kupiłam w antykwariacie pod Warszawą naprawdę fajne pozycje (tutaj w ogóle nie polecane, nawet na blogach ich nie znalazłam a naprawdę fajne
np: Święty Mikołaj http://bookmaster.com.pl/ksiazka-swi...er-86232.xhtml (książka całokartonowa)
Dlatego sierpniowe zamówienie to będą tylko kartony polecane tutaj, a które odpuściłam w tym miesiącu. Wynikło też tak, bo robiłam zakupy w tych sklepach w których były dostępne płyty winylowe przewidziane na ten miesiąc, a każda płyta była w innym sklepie . I brałam co było dostępne w tych sklepach, a innych nie. Dopiero będę pokazywać, bo jeszcze nie dotarły.
Zgubne jest też kupowanie każdej okazji, bo jak mówisz oddala się w czasie to co byłoby na teraz. A z drugiej strony jak jest coś co i tak by się kiedyś kupiło, to szkoda z okazji nie skorzystać. Wszystko trzeba kalkulować.
I jaaa trzy rzędy . Szkoda chować swoje zbiory, ale wszystko pewnie zależy od metrażu niestety. Choć każdy metraż można zapełnić, w końcu .
Mnie na razie ratuje to, że moje książki mam na czytniku, od rodziców nie zwoziłam nic, a na półce dorosłych stoi mniej niż 20 sztuk. Kilku ulubionych dorosłych autorów pewnie zgromadzę, jak już będziemy na swoim. Papier zaczęłam teraz po kilkuletniej przerwie kupować dla ilustracji głównie i kartonówki oczywiście.
Wysokie mieszkanie do gromadzenia książek ekstra .
Dobra, zamówione jeszcze w lipcu, odebrane w sierpniu, part 1, bo czekam jeszcze na dwie paki.
Sklep dvdmax.pl plus wiersze Brzechwy dziś z Auchan i wyszperane Krasnoludki z Empiku. Mam plan powklejać trochę środków do wątku kartonówek, jak już wszystko do mnie przyjdzie. Tu napomnkę że Co się kryje na wsi to rozkładanka, otwierają się w niej drzwi , Pod ziemią w mieście też fajne, ten sam ilustrator i ma jakiś fetysz na ukazywanie robotników w przerwie na kibelku, idzie do mnie też rozkładanka Co się kryje na budowie i w internecie widziałam też taki obrazek .
I bajeczki do poduszki, doczytałam że to przedruk z Usbornea, duuża, się zdziwiłam jak przyszła bo tania była. Kupiłam dla bajki Leara, ale nie umywa się do tych z Donga niestety. Za to ilustracje świetne, każda z pięciu bajek w innym stylu. Bardzo mi się podoba i dodatkowo kosztuje poniżej 10 zł, bardzo warto, choć okładka przebrzydka i nie zachęca, środek ekstra.
Tu mamy Polskie baśnie i legendy z ilustracjami Ekier, zamawiałam od wydawcy tak się nakręciłam. Ilustracji niema super dużo, ale za to jakie. Nowa era
Ze świataksiążki okazyjnie Baśnie i legendy świata Buchmanna, Ingpen u mnie po raz drugi, zupełnie inne ilustracje niż w Czarnoksiężniku z Oz, pasują klimatem. końcu przeczytałam oryginał (o ile możemy mówić w tego typu baśniach o oryginale) Aladyna, bo tez czytałam jakiś skrót skrótu i nie kleiło to się. Niżej dwie pozycje Festin alente w twardej oprawie bez zagadek, kolorowanek etc. The scroobious Pip to oryginał Takie coś Leara, nie chciałam powielać utworu z Donga i wzięłam po angielsku. I właśnie tu przekonałam się do ilustracji Richter-Magnuszewskiej. Koniczyna pana Floriana też mnie zaskoczyła wielkością, mimo że spadłamznieba wklejała obok kartonówek.
I Roztrzepana sąsiadka z Empiku, przeczytałam prawie całość, ubaw po pachy.
dobra, nasze - lipcowe, bo nie zdazylam przed porodem wkleic, sierpnione i prezent od dziadka - skoro kupowal mnie i W na urodziny to naciagnelismy na cos dla wszystkich
lipiec:
sierpien:
i od dziadka:
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Piękne zakupy
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Nasze krakowskie:
I z olx:
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Księga pojazdów jest
[*] i
Ignaś 07.04.2008 Staś 07.05.2013
Pisze z telefonu wiec czasami brakuje mi polskich liter
Natala, były wcześniej na forum wątpliwości co do Zakątków pytałam przed zakupem, ale u nas okazały się ukochane. Syn puka i przyglada się odkąd ją mamy. Polecam wszystkim.
Lucy, a te krakowskie legendy duże, to można w Krakowie stacjonarne dostać? Powiedz gdzie i jak cenowo, bo mąż miał przywieźć jak był dwa tygodnie w delegacji, ale twierdzi że nie ma i w ogóle nic ciekawego dla syna nie było . Nie wnikam ile piwniczek udało się zwiedzić i znaleźć, ale pamiątki żadnej nie było .
Te krakowskie na Wawelu w sklepach z pamiątkami, choć Alchemiczną komnatę kupiłam u siebie w mieście w Matrasie.
Cena 27 za sztukę.
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014
Nasze dzisiejsze, przeceny z 39 na 9 zł Lego oglądają dla samego oglądania, ale ta druga - JA nie mogę się od niej oderwać! Mega. Fajne ilustracje, rysuneczki, ciekawie podana wiedza w ilości nie przytłaczającej, ale ciekawość do dalszego zgłębiania tematu pobudza. Bardzo polecam
Rozka tez lubie, teraz sie czaje na Kosmos i Czlowieka - cos ma dla nas moja mama, tylko ciagle zapominam zapytac ktora i w efekcie nie nie zamawiam ani jednej... a Lego rozniaste mamy po angielsku - superowe sa, W potrafi siedziec godzinami i ogladac (ale on maniak jest, ja mu na ebay'u kupuje same instruckje do lego i on siedzi i oglada )
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Co z Krakowa, to z Krakowa . Pokieruje męża w następnej delegacji. Dziękuje.
czesc jest do kupienia w bonie. brakuje tylko Alchemicznej komnaty
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
Ostatnio edytowane przez martamwmw ; 09-08-2016 o 11:56
A ta książka o smoku to dla jakiego wieku?
Domki góralskie https://www.airbnb.pl/s?host_id=9647959&s_tag=fIBg4V33
Oco chodzi z domkami góralskimi? Zupełnie na autopilocie założyłam, że tak się nazywa książka u natali i szukam...