Nie mam wszystkich, ale te co mam, nie mają dla mnie takiego edukacyjnego charakteru. Wg mnie to takie lekko zabawne historyjki o niczym. Tobie Ewulinek polecam Wielką złość małego zajączka. To jest właśnie o złości w takim rozumieniu złoszczenia się bez powodu. I też jest z humorem, ma bardzo ładne ilustracje.