Ja też tylko spłukuję mocnym strumieniem zimnej wody i po kupkach śladów nie ma.
Ja też tylko spłukuję mocnym strumieniem zimnej wody i po kupkach śladów nie ma.
J.2014 i E.2016
Też tylko spłukuję. Jezuuu gdybym miała jeszcze zapierać to chyba nie wyszłabym z łazienki przez cały dzień
Zauważyłam, że dużo też zależy od rodzaju/sruktury materiału: z takiego typowego frotte (czy to bawełna czy bambus), albo z tetry łatwo się spłukuje prysznicem. Oczywiście im mocniejszy strumień tym lepiej. W miarę dobrze też schodzi z polarku.
Ale z takich materiałów, które są takie dziane (nie wiem jak to określić: chodzi mi o zwykły taki wątek, którym są robione np. t-shirty), to jednak często sam strumień nie wystarczy, trzeba potrzeć żeby dobrze kupka zeszła. I to niezależnie od tego z czego są pieluszki: mam takie wkłady z bambusa, konopi, bawełny i zawsze trzeba je trzeć. I po praniu często ślady zostają. Teraz nie ma słońca, to nie ma jak tego wybielić.
J.2014 i E.2016
Zgadzam się, że niestety z froty to słabo kupki schodzą bez pocierania, ale mnie nie zostaja później slady. Być może to kwestia pralki.
A co robicie z kupkami nocnymi. Srodek nocy, karmienie i jest kupa. Bo ja nie dam rady leciec z noworodkiem na dół do łazienki zeby spłukac odrazu. I co Wtedy do rana to już nie bedzie fajnie. Jak przetrzymam to plamy zostaną?
jak po nocy zostaną to świetnie sobie z nimi daje radę woda utelniona, a jakbyś miała pod ręką reklamówkę foliową to zawiń, a rano je białym jeleniem potraktuj, ja nie mam ani jednego bodziaka do wyrzucenia i ani jednej pieluchy z plamami nawet najmniejszymi Nacierasz na maksa mydłem pieluchę polaną ciepłą wodą, aż się zrobi gęsto od mydła i spłukujesz, później jeszcze raz tak robisz aby mieć pewność, że wszystko zeszło. Linus potwierdzi, że działa
Ja przewijam w łazience, także od razu spłukuję. Nie mam pojęcia jak wygląda zaschnięta kupka.
Nie wiem jaki masz system przewijania. Ja próbowałam w nocy na łóżku (wydawało mi się, że będzie mniej roboty i się nie wybudzi) i jednak wygodniej mi wynieść dziecko do łazienki. Wbrew pozorom trudniej Go wtedy rozbudzić niż przebierając na łóżku
A gdzie będzie spać maleństwo? Nie będziesz mogła go zostawić i pójść przepłukać pieluchę?
J.2014 i E.2016
Starszak spał ze mną i budził sie co 30 minut przez pierwsze pół roku. Takze powiem szerze , że srednio to widze schodzenia na dół do łazienki i budzenie wszystkich domowników. Przewijaka nie maiałam zawsze przewijałam na łózku przy bardzo wygaszonym świetle. Tylko przy pierwszym noworodku uzywałam jednorazówek wielo przyszły jak skończył pół roku. Dlatego czarno to widze. kupiłam zestaw pieknych kremowych formowanek ecodidi i już widze te zasuszone kupy rano. Na dodatek starszak wstaje codziennie o piatej . Wiec w pierwszej kolejnosci bede musiala mu zrobic sniadanie, nakarmic malenstwo, wyszykowac do przedszkola i co z tą kupą :>
Emilia3333 ale szare myśli zatluszcza pieluchy i zmniejsza ich chłonnośc...
U nas jeszcze w nocy kupy nie byli więc nie wiem
Żona, mama, doula
Synek maj 2012r. Córcia wrzesień 2014r
Rzeczywiście, słaba opcja przy takim częstym budzeniu. W sumie całą noc byś tylko karmiła, przewijała i biegała płukać te pieluchy.
W takim wypadku chyba bym się zdecydowała na noc na jednorazówki, kiedyś przecież trzeba wypocząć.
No chyba, że jest patent na takie pieluchy. Albo maleństwo będzie się rzadziej budzić i nie będziesz miała dylematu
J.2014 i E.2016
Wlasnie szukam takiego wyjscia, zeby unikać jednorazówek. Mój trzylatek nadal wstaje w nocy. Przez pierwsze pół roku jego zycia spałam tylko w dzien jak ktos sie nim zajmowal bo nocy nie bardzo było jak.
Kto ma sposób na takie pieluchy PROSZE!
Ja nie wiem w sumie jak wychodzą wielo u noworodka, zaczęłam używać później. ALE może nie nastawiaj się, że młodsze będzie spać jak starsze. Każde dziecko jest inne starsza robiła kupy co 2h przez całą dobę, a młodsza co 2 dni...
tak jak pisałam nie mam doświadczenia, ale przychodzi mi na myśl wiaderko z wodą i np miofreshem w pokoju i do niego pieluchy przez noc wrzucać. a rano, po ogarnięciu wszystkiego, spłukiwać pod prysznicem? przynajmniej nie zaschnie i bakterie nie będą się aż tak rozwijać
Ja, przyznam szczerze, przez pierwsze 2 miesiące na noc wkładałam małemu jednorazówki. Dopiero jak kupa w nocy zaczęła się pojawiać sporadycznie ja zaczęłam zakładać mu wielo. Nie wyobrażam sobie zapierania pieluch 3 razy w nocy bo oka bym nie zmróżyła. Młody bardzo długo jadał więc cała akcja karmienie, przewijanie i tulenie do snu trwała od 40 do 50 minut.
Też późno zaczęłam więc doświadczenia nie mam, ale też o wiaderku z wodą pomyślałam. Do niego jakiś nf albo coś takiego. A rano jak się uzbiera więcej nawet całą zawartość do pralki na płukanie wrzucić. Mleczne kupki można płakać w pralce (czytałam gdzieś). I nie spinaj się za bardzo, pampki też dla ludzi. A nóż dziecko będzie przesypialo całe noce od początku (nie widziałam ale słyszałam że są takie dzieci ) Powodzenia
ja spłukuję pod mocnym struniem wody i lekko skrapiam antybakteryjnym olejkiem eterycznym - przestestowałam rózne, ale najbardziej odpowiadają mi olejki o zapachu drzewa herbacianego