Ec a mokre pieluchy
Czytam ksiazke K. Cherek i pisze Ona aby uzywac wielo by dziecko nie mialo sucho w pieluszce i aby zmieniac czesto wielo aby przyzwyczajac do suchosci. To jak to sie ma do pieluch dajacych mokro przy pupie?
Stosujac je przyzwyczajam dziecko do mokrosci i ciezej bedzie zrezygnowac z pieluch?
Ma ponad 4 mce i okolo 2 tyg stosujemy Ec. Standardowo z kupami nie ma problemu, gorzej siku.
Ale zastanawiaja mnie te pieluchy bo nie zmieniam od razu po siku i sa mokre.
Nie czytalam tej ksiazki, ale podejscia do pieluch sa mniej i bardziej liberalne. Niektorzy twierdza, ze jednorazowe przy ec sa absolutnie wykluczone, zeby dziecko wiedzialo, ze jak siusia to jest mokro, a inni, ze mozna stosowac ec rowniez z dzieckiem przyzwyczajonym do pampersow.
Z mokroscia jest tak, ze wystarczy, jesli zostanie zarejestrowany fakt: siusiam - mokro, ale dziecko powinno wlasnie miec sucho caly czas, by tej mokrosci nie tolerowalo.. Przynajmniej ja zyje w takim przekonaniu
Ja zmieniam zaraz po tym jak widze, ze jest nasikane, niewazne jaka pieluche maly ma na pupie, bo nie znosze mysli, ze moje dziecko siedzi w zasiusianej pieluszce. Moja starsza migala zwykle w trakcie robienia siusiu, ale dla mnie to bylo super - wiedzialam, ze mam ja przebrac i nie musialam sprawdzac co chwile.
w moim odczuciu to zasikana jednorazówka a sucha jednorazówka to jednak inne odczucie (żeby zobrazować to wyobraź sobie mokrą/suchą podpaskę, nawet z super hiper uczuciem suchości - dla mnie jest różnica).
A jeśli chodzi o przyzwyczajanie się do suchości to zgadzam się z Yeną - ważne, żeby zmieniać od razu jak jest mokra. Widzę, że moje dziecko już trochę zaczyna łapać o co chodzi (pokazuje na pieluchę jak ją zasika)
Hm... Czyli te wszystkie wklady ilus tam warstwowe sa bez sensu...
W sumie fajnie bo bede musiala zakupic jeszcze pieluch wielo ktore sa bosskie
A co z maluchem ktory sika co 15 min? Malo a czesto. Bo moja tak sika z tego co zawzylam.
Nie dam rady tak czesto wysadzac, poza tym przebierania co 15 min Ona nie da rady wytrzymac.. Cos poradzicie? Czy musimy to przetrzymac az uda sie jej dluzej wstrzymywac?
Tak sobie mysle i zastanawiam sie-gdybym sprobowala kilka dni wysadzac co 15-20 min do pol godz. myslicie, ze moze to zmniejszyc czestotliwosc sikania? Czy male dzieci tak maja ze sikaja malo a czesto?
A ona caly dzien tak co 15 minut? Bo zwykle dzieje sie tak tylko po poludniu.
Monika, a może małej zimno w stópki?
a moja zdecydowanie częściej rano sikała i sikaZamieszczone przez yena
pamiętam że na początku to faktycznie co max pół godziny przewijałam (w chwilach bez drzemki) ale ani ja ani ona nie narzekałyśmy
a co do częstego sikania - K.Cherek pisze, że to może być objaw alergii np na gluten z tego co pamiętam.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
