Ponownie, bo Gdynia chusta stoi! Na zaglowcow spotkalam mame z trojka dzieciaczkow. Jedno z nich siedzialo w pieknym didku chyba nino. Bordowe a wlasciwie wisniowe bylo. Piekne, stare, znoszone

I jakiegos szarego pasiaka widzialam. I niebieskie paski. I tylko dwa wisiadla