Strona 2 z 19 PierwszyPierwszy 1234567891012 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 370

Wątek: Kartonowe ksiazeczki dla najmlodszych

  1. #21
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    Zainteresowałyście mnie serią That's not my - można kupic w PL? czy z amazonu trzeba?
    znalazlam w bookcity.

    w sklepie w zoo w battersea park znalazlam dzis angielska wersje ksiegi dzwiekow - taka sama gruba jak polska (wiec sie pewnie tak samo szybko rozklei) - to chyba jakis standard wydawniczy jest...
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  2. #22
    demona
    Guest

    Domyślnie

    dziekuje, nie znałam tej ksiegarni

  3. #23
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez demona Zobacz posta
    dziekuje, nie znałam tej ksiegarni
    ja tez nie, wujek gugiel pomogl
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  4. #24
    Chusteryczka Awatar Sysunia
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Urle
    Posty
    1,738

    Domyślnie

    demona, jak chcesz to Ci sciagne taniej, napisz priw jesli chcesz bede sciagac ksiazki w ciagu najblizszych 2-3 tygodni.

    I polecam dla maluchow Leslie Patricelli, absolutny odlot: http://www.lesliepatricelli.com/
    Ostatnio edytowane przez Sysunia ; 22-08-2014 o 10:39

  5. #25
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    kolejna porcja, tym razem te ladne troche bedzie pojedynczych, troche autorami, jakies seria albo wydawnictwa tez sie pewnie trafia...

    Lullaby Lion cudnie wymalowana bardzo prosta historia o tacie lwie i jego synku. po dwa slowa na strone, oprocz ostatniej;

    amazing baby - masa ksiazeczek o wszystkim; czesc ma zdjecia, czesc obrazki (czesc jedno i drugie); dziury do zagladania albo/i cos do dotykania czy przesuwania; rozne faktury etc. niektore maja tez plyte CD np. z piosenka; mielismy jakies piosenkowe wlasnie i z biblioteki rozne i wszystkie chlopaki uwielbiali jak byli mali,TA byla zdecydowanie ulubiona... (jest znacznie wiecej niz w linku, tyle mi wyszukiwarka znalazla!)

    barefoot books kolejne wydawnictwo z cudnymi rzeczami niektore jak wyszywane (cos a'la Ewa Kozyra-Pawlak), niektore rysowane; w niektorych cos trzeba znalezc, jest seria o misiu i inna o kocie; ksiazeczki do liczenia, takie z alfabetem - dla kazdego cos milego; co ciekawe - jedna mamy nie na tekturze tylko na papierze i kompletnie nie ma tego uroku co male, tekturowe...

    Whose tail? - prawie klasyka juz; autor ten sam co opisywanego wczesniej Happy Dog Sad Dog; kazde kolejne zwierzatko ciagnie kogos za ogon; przy okazji sie mozna nauczyc troche przymiotnikow

    teraz bedzie troche ulubionych autorow:

    Mary Murphy - tu przyznaje bez bicia znam tylko 'pingwinie' - wyczailam w charity kiedys; bardzo prosta opowiesc i pingwiniej mamie i dziecku; bardzo ciepla (mimo bohaterow );

    Petr Horacek - jeden z naszych ulubionych autorow i rysownikow; oprocz ksiazeczek dla ociupine starszych stworzyl sporo dla maluchow - bardzo prosty tekst; ladnie ilustrowane i w kazdej jednej jakas niespodzianka - a to dziury, powycinane strony, kazda strona mniejsza i cos na koncu sie uklada etc. jedna z bardziej ulubionych serii do dzis.

    nastepnego pana przedstawiac chyba nie trzeba Eric Carle - oczywiscie tu jest wybor tektura/papier; imo cudne absolutnie wszystko co wyszlo spod jego reki (i tu tez jest wiecej niz mi wyszukiwarka znalazla...)

    kolejny pan zatem Ezra Jack Keats znamy te o Piotrusiu z tekturowych (i inne juz tylko na papierze) - o sniegu, krzeselku i gwizdaniu - bardzo charakterystyczna kreska, troche wiecej tekstu - ale nie wiecej niz kilka krotkich zdan na stronie; kolejne ksiazeczki, ktore maja urok glownie na tekturze, sama nie wiem czemu...

    to teraz pani na odmiane, kolejna ulubiona (i kolejna przy ktorej jest wybor papier czy tektura i na papierze jest wiecej!) Emily Gravett - raczej malo tekstu, cudowne ilustracje, z tych tekturowych mamy wszystkie (niekoniecznie na tekturze) i wszystkie sa warte uwagi;

    znowu pan Il Sung Na absolutnie cudowne ksiazki Koreanczyka studiujacego w Londynie; znowu bardzo charakterystyczna kreska niepodobna do niczego co znam chyba... poza jedna (tez warto - o zabawie w chowanego, trzeba szukac kameleona) wszystkie sa na tekturze (i na papierze tez)

    Simms Taback - ten od Plaszcza Jozefa; te kartonowe, ktore znamy sa bardzo proste, malo tektu, prosta kreska, lubiane; sa tez fold-out book - tez tekturowe; kazda rozkladowka rozklada sie chyba do formatu A3 albo podobnego; na poczatku pytanie - kim jestem? a potem koljen podpowiedz i kolejna odslona kawalka zwierzaka/dinozaura; 6 rozkladowek (musze sprawdzic, czy w kazdej ksiazce); bardzo prosta, ale charakterystyczna kreska;

    Max Velthuijs - kiedys, przez przypadek sie okazalo, ze oprocz slawnej serii o Zabce jest tez seria dla najmlodszych - o Zabce i przyjaciolach (orpcz linkowanych jest tez o kaczce, czemus nie znalazlo); bardzo gruba tektura (niestety ) - przynajmniej ta co mamy; malo tekstu - zdanie, dwa na stronie; ta sama, charakterystyczna kreska i ta sama (ten sam wlasciwie) Zaba;

    seria o Wombacie - sa papierowe i kartonowe; wyszukiwarka zglupiala niestety; do dzis ulubione W - bardzo proste opowiesci o malym Wombacie (czy on ma polska nazwe??), jego mamie i przyjaciolach; ociupine wiecej tekstu niz w poprzednich;

    Maurice Pledger - to ten od dzwiekowych pop-up'ow ze zwierzetami (zreszta, pierwszy wynik to wlasnie ten, nie o nie mi chodzi w kazdym razie - w tym miejscu przynajmniej ) - serii Touch and feel nie znam, znam te drugie - cos do dotykania na okladce, troche klapek w srodku i rozkladana ostatnia strona (tzn. nie pop-up, tylko wielka klapa); kilka zdan prostego tekstu na rozkladowce;


    CDN...
    Ostatnio edytowane przez natala ; 22-08-2014 o 23:11
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  6. #26
    yena
    Guest

    Domyślnie

    http://www.amazon.co.uk/gp/aw/d/1905...ref=mp_s_a_1_5 mamy te - piekna I uwielbiana przez oboje dzieci, a rozrzut mam

    A That's not my... jest na amazonowej liscie 100 ksiazek jakie powinno przeczytac dziecko
    Ostatnio edytowane przez yena ; 22-08-2014 o 22:37 Powód: zmienilam fote na linka, bo fota ogromna

  7. #27
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yena Zobacz posta
    http://www.amazon.co.uk/gp/aw/d/1905...ref=mp_s_a_1_5 mamy te - piekna I uwielbiana przez oboje dzieci, a rozrzut mam
    wlasnie przed chwila wrzucilam w liste - tylko tylko, ze jako wydawnictwo (barefoot books) - konika tez lubimy (i pare innych przy okazji )
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  8. #28
    Chustoholiczka Awatar Chani
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    Kędzierzyn-Koźle
    Posty
    3,421

    Domyślnie

    Miszka bardzo lubił i nadal czasem wraca do serii o Eli i Olku.
    Miszka 30.03.2012r. i Miko 19.02.2015r.

  9. #29
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    mialo byc malo, ale po wczorajszej wizycie w British Library i ksiegarni w tejze bedzie wiecej (choc moze nie dzis wszystko...)

    autorka, ktorej przedstawiac raczej nie trzeba Julia Donaldson w parze z Exel'em Sceffler'em rzecz jasna (ale nie tylko, choc ta para imo tworzy najbardziej udane polaczenie) wiekszosc jej ksiazek jest na tekturze, poza tymi znanymi, wydawanymi na papierze warto zwrocic uwage na serie Tales from the Acorn Wood - sa klapki!

    Donald Crews - zwlaszcza ksiazki o pociagu sa warte uwagi, za Freight Train autor dostal Caldecott Medal (nagrode za picture book - za Truck tez!); ta o wnetrzu pociagu ma rozciagane strony, w ktorych pokazuje sie co jest w srodku wagonu;

    A Teddy Bear Sing-Along Book grajace zabawki to imo zlo wcielone ale te akuratnie najgorsze nie sa - muzyka ni etaka strasznie plaska i nie straszliwie glosna; ladnie ilustrowane - zdjeciami, glownie starych zabawek (mamy Old Macdonald had a farm), mozna sobie poswiewac z dziecieciem

    teraz moze dla ociupine starszych, ale warte uwagi - Rufus Butler Seder - moze na poczatek niekoniecznie Gwiezdne Wojny czy Oz, ale te bardziej prostokatne sa naprawde fajne; kiedys myslalam, ze dla maluchow za malo czytelne, ale odkad naszlismy jedna w charity i W pokochal zmienilam zdanie... Gallop, Kick, Waddle, Santa, Swing - te najlepsze na poczatek (btw moje dzieci podpatrzyly wlasnie i musialam nabyc Star Wars )

    CDN
    Ostatnio edytowane przez natala ; 26-08-2014 o 22:48
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  10. #30
    Chustopróchno Awatar Paprotka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Rybnik
    Posty
    13,876

    Domyślnie

    Nie kartonowe, ale małe i dość wyrzymałe Z wyd. Alegoria: owocodziwy, czy jakoś tak
    I religijne z serii "dotknij i poczuj" oraz "modlitwy małych rączek" (wyd. św. Wojciech) http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/i...cice&Itemid=39
    http://www.swietywojciech.pl/pl/shop...aczek_oto.html

    edit: o to http://www.wydawnictwo-alegoria.pl/i...cice&Itemid=39
    Francik (06.08.09), Antoniczek (10.04.11) (*23.05.12), Janko (23.01.14), Zeflik (12.09.15)

    Zapraszam do galerii TUTAJ na handmade TUTAJ



  11. #31
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    fajne te owocki, szkoda, ze moi juz chyba za duzi, moze sobie kupie do kolekcji fajnych ksiazek dla dzieci
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  12. #32
    Chustonówka Awatar madika
    Dołączył
    Aug 2014
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    3

    Domyślnie

    Ja ostatnio trafiłam na "Dotykanki" z wyd. Olesiejuk. Na razie testujemy (synek je głównie liże i puka w nie - jeszcze za dużo z nimi nie robi).

  13. #33
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    OK, mam chwile, to beda kolejne. po wakacjach mam sporo nowosci, ksiegarnie to zlo wcielone zwlaszcza w Tate - po wizycie w muzelanej ksiegarni moja wish lista wzbogacila sie o chba dwucyfrowa liczbe pozycji - tu nie wiem czy mam dac ikonke walenia sie po glowie, worka na glowie, placzu czy tulania ze smiechu

    Panorama: a foldout book Fani Marceau i Joelle Jolivet - (Jolivet maczal palce m.in. w 365 pingwinach, Zoology i Ksiazce o wszystkim). to pozycja dla dzieci z rodzicami, bo format calkiem sluszny (34x26 cm) - wiec dla malych raczek moze byc z deka ciezkawo. ksiazka, ktora mozna ogladac na dwa sposoby - albo przewracac kartki, jak w ksiazce - albo rozlozyc - jak takie ksiazki harmonijki; z jednej strony bialo - czarne ilustracje przedstawiajace kawalek swiata - Karpaty w Rumunii, kawalek parku narodowego w Senegalu, Biegun Poludniowy etc. z drugiej strony - czarno-biale ilustracje pokazujace ten sam kawalek swiata noca. wiecej sobie mozna podgladnac TU
    Ostatnio edytowane przez natala ; 10-09-2014 o 14:59
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  14. #34
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    teraz seria How Do Dinosaurs... - kazda ksiazka oparta na bardzo prostym schemacie - jakies pytanie - jak dinozaur cos robi - je, zdrowieje, bawi sie z przyjaciolmi, etc. potem - seria przykladow negatywnych - np. czy rzuca jedzeniem, czy wypluwa lekartwa do zlewu? nie, nie takl - bo dinozaur to i tu wyliczanka jak sie zachowuje (mozna sobie na stronie podgladnac zawartosc). momentami roche za dytaktyczne, ale tylko momentami do tego dinozaury maja ludzkich rodzicow, ludzkich przyjaciol, chodza do ludzkich lekarzy etc. - majac przy tym zwyczajne dinozaurze rozmiary - czego zdaje sie nikt nie dostrzegac. smiesznie bywa... (na tekturze jest w ogole wiecej niz na papierze, moim dzieciom chyba nabede wlasnie wypatrzona - How Do Dinosaurs Clean Their Rooms? )

    Jez Alborough - tez seriami, osobno wypisze
    1) ksiazki o panu Kaczce (zdaje sie, ze jakies wyszly i po polsku, ale na papierze). Kaczka bywa irytujacy do potegi, pyszalkowaty - ale tez potrafi zaryzykowac dla przyjaciol i ogolnie sie stara byc pomocny (choc jak wiadomo dobrymi checiami... ) - moze dlatego dzieci go tak lubia (ja troche mniej, przyznaje bez bicia). rymowany tekst, dobrze sie czyta na glos, ciezko tlumaczy

    2) seria o malpce Bobo Hug oraz Tall. jest jeszcze jedna czesc, ale neistety nie wyszla na tekturze - Yes - to prawie ksiazki obrazkowe, we wszystkich sa po dwa, trzy slowa - typu wysoki/niski; tak/nie; przytulic, mama. czasem jakies jedno, pojedyncze zdanie. jedne z bardziej ulubionych przez moje dzieci (i mnie tez zreszta).

    3) jest jeszcze jedna seria - o chlopcu i niedzwiedziu, My Friend Bear, Where's my Teddy? oraz It's the Bear! zabawne, momentami nawet bardzo i tez lubimy

    a teraz znaleziska...

    Chris Haughton - stosunkowo nowy autor, wydal na razie trzy ksiazkeczki, z czego dwie pierwsze sa na tekturze (znamy je od poczatku, ale nie wiedzialam, ze sa tez tak wydawane, stad wpisuje do znalezisk). A Bit Lost o sowce, ktra wypadla z gniazda i z pomoca wiewiorki szuka swojej mamy - ksiazka oparta na schemacie czesto wykorzystywanym w ksiazkach dla dzieci - jak ona wyglada? jest taaaka duza - nie, to nie ona, to niedzwiedz, ona ma... etc.
    Oh No, George! o pewnym psie, ktory pod nieobecnosc swojego pana bardzo stara sie byc grzeczny. ale jak juz wiemy dobrymi checiami.. obie sympatyczne; rysowane bardzo, ale to bardzo charakterystyczna kreska.

    kolejne znalezisko z serii 'nie wiedzialam, ze to na tekturze jest...' Duck!Rabbit! - przesmieszna ksiazka (podglad w linku) o mylacym wzroku - czy to kaczka czy krolik? krolik to czy kaczka? jedna z tych, co to naprawde warto

    kolejna seria jest znaleziskiem 100 procentowycm (i tak mnie zachwycila, ze kiedys sobie kupie ) klasyka dla najmlodszych z serii Baby Lit - ale jaka klasyka - Duma i uprzedzenie, Moby Dick, Holmes, Wichrowe wzgorza, Anna Karenina... pomysl sam w sobie na piatke - sa ksiazeczki do liczenia, o kolorach, o pzreciwienstwach, o slowkach... widzialam kilka na zywo, nie myslalam, ze az tyle ich wyszlo.

    cdn...
    Ostatnio edytowane przez natala ; 10-09-2014 o 15:24
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  15. #35
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    znalezisk cd...

    Alphablock - ksiazka z literkami, wlasciwe grube tomiszcze z literkami, powycinanymi na rozne sposoby. ciekawie ilustrowane - zachwycilam sie i ja i W, wiec czeka w kolejce do nabycia (mam maniaka cyfrowo-literowego w domu...)

    z tej samej serii Countablock - tej w rekach nie mialam, al ejesli jest tak samo fajna jak poprzednia to nie moze byc kiepska i ona czeka, dopisze jak nabedziemy... z podgladu wynika, ze cyferek jest duzo - nie tylko 1-10, wiec cos dla W jak znalazl.

    Zoran Milich ta o napisach idealna do nauki czytania, 1 2 3 - do liczenia - na stronie procz cyferki znajduje sie tez cos w takiej ilosci; jest jeszcze o kolorach - ale nie znalazlam tekturowej...

    juz nie znaleziskowe, ale mi sie przypomnialo (mam nadzieje, ze sie nie powtarzam...)

    jedna z moich najbardziej ukochanych tworczyn dla dzieci Jackie Morris - niestety na tekturze tylko dwie ksiazki znalazlam po angielsku, tej pierwszej nie znam, ale ta o misiu jest absolutnie przepiekna - od niej zaczela sie moja milosc do tworczosci Morris. w linku jest podglad, poogladajcie same - cudowna jest, prawda?? (inne tej autorki tez, tylko juz nie na tekturze; btw - ta o misiu tez lepsza na papierze, bo jest wiekszy format, miala tekture w rekach i malutka jest w stosunku do papierowej wersji).

    Emma Dodd - o czesci pisalam juz opisujac serie Amazing Baby - teraz chodzi mi o te z gory linka (Me..., You..., Sometimes... etc - na papierze jest wiecej). takie bardzo proste, cieple i momentami chwytajace za serce ksiazeczki glownie o milosci matczynej - tzn. puenta jest chyba w kazdej taka (albo przyanjmniej w kazdej, ktora mialam w rekach). tej o tacie, przyznaje uczciwie w rekach nie mialam...

    Penny Dale znam dinozaurze - dig jest o liczeniu, zoom o kolorach. jest jeszcze o samochodach przeroznych glownie ratunkowych, ale nie ma na tekturze (to nowosc, moze wydadza).
    chlopaki moje bardzo lubia - bo i dinozaury i samochody w kazdej sie pojawiaja w duzej ilosci; ja lubie kreske pani Dale - wiec ogolnie wszyscy zadowoleni

    na razie tyle, cos mi wpadlo do glowy - ale musze wyjac z polek, wiec sie nie bede teraz tlukla...
    Ostatnio edytowane przez natala ; 10-09-2014 o 23:28
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  16. #36
    Chustomanka
    Dołączył
    Dec 2011
    Miejscowość
    dublin
    Posty
    733

    Domyślnie

    juz nic
    Ostatnio edytowane przez ola23 ; 05-10-2014 o 00:15
    Synek-pazdziernik 2011
    Coreczka-styczen 2014

  17. #37
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    ELzbieta Wasiuczynska (ktora wielbimy domowo) Moja pierwsza ksiega pojazdow i Moj pierwszy alfabet
    dzisiaj do nas dotarły. cuuudowne
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


  18. #38
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    natknęłam się ostatnio na klasykę dziecięcą z wyd. olesiejuk, ale jakie przecudne ilustracje
    książeczki nie są kartonowe, strony błyszczące, śliskie w dotyku, dzieci pokochały, cena przyjemna ok 3 zł/szt w arosie
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426168/
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426170/
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426171/
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426173/
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426169/
    http://www.wydawnictwoolesiejuk.pl/w...iwania/426172/




    zdjęcia z netu, nie są moją wlasnością

    https://www.google.pl/search?q=Brune...2F%3B800%3B530

  19. #39
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Mamru, ilustracje rzeczywiście piękne. Ciekawi mnie jedynie, czy wszędzie nadużywają wykrzykników w tekście

  20. #40
    Chustoguru Awatar Eyja
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Miasto Spotkań
    Posty
    6,065

    Domyślnie

    Maryś
    zamówiłam. przy Michale próżno szukałam ładnie wydanej klasyki bajek dla maluszkow, napisanej jezykiem, ktory da sie przelknac..
    Nie tak.
    Nie teraz.
    Nie w ten sposób.
    Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
    To, co nieuchronne
    Jest potwornie przedwczesne.
    Powinno przyjść dopiero później.
    Jutro. Za rok. Za sto lat.

    [Gerhard Zwerenz]


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •