Kartonowe ksiazeczki dla najmlodszych

[jul]

Może Do kąpieli, króliczku i inne z tej serii, kartonowe Idziemy na niedźwiedzia, Jest tam kto i Gdzie idziemy, Ulice Czereśniowe, Bardzo wielki nos, Trochę się zgubiłam - najchętniej z Ćśś mamy plan, ale nakład wyczerpany; Masło śpi, ale to chyba cieńsza tektura, i okienka - do urwania (podobnie Drogie zoo czy Gdzie jest Spot?); nie kochane przeze mnie, ale dzieci chyba tak Jano i Wito.

A, jeszcze Przed moim domem, ale to może też awaryjne ze względu na grubość (przecudne, jak nie macie, to koniecznie kup dla Lilki - chyba powinno Ci się podobać, mamy tej autorki jeszcze po fr Na karnawale zwierząt - po ang to Animal Masquerade - i jest świetna).

[chocianek]

Ja w żłobku mamy Czereśniową i Pucia duże i małe, oraz serie o Króliczku(jest cudowna) oraz Kicie Kosie te kartonikowe. Antek w tym wieku uwielbiał Małą Białą Rybkę

[Soul]

Update.

Regalik juz kupiony i złożony, o taki:



A ksiazki beda takie, niektorym juz naklad sie wyczerpal wiec dokupuję używane..



Jak wszystkie skompletuję, to zawieziemy do żłobka

[jul]

Cudnie (nie żeby tam było dużo kartonowych, ale widzę mnóstwo świetnych, b. lubionych przez moje dzieci, książeczek ).

[Soul]

Jul, Babo chce i Piłka Eli to jednak jest taki must have dla Lilki, że po prostu MUSI być, mimo ze one wlasnie nie-kartonowe... Ona bardzo lubi czytanie, czasem przed snem czytamy 8, 9 książek

Wysłane z mojego CPH2371 przy użyciu Tapatalka

[olsenna]

Soul, a te?
Przed moim domem jest cudna, ale chyba dla ciut starszych.

Gesendet von meinem PRA-LX1 mit Tapatalk

[Soul]

Olsenna, mamy te myszkowe ale zadne dziecko nie wracalo do nich samo.

Co innego zabawa w realu, mają i myszki Sama i Julię, i Sylvanian, i to jest dopiero to. Nie w ksiazce, myszki tylko do zabawy w parze z roznymi miniaturami!

Wysłane z mojego CPH2371 przy użyciu Tapatalka

[olsenna]

To dokładnie odwrotnie niż u nas

[Anyczka]

O tak, u nas też Lalo, Babo i Ela są członkami rodziny...

Wysłane z mojego SM-A135F przy użyciu Tapatalka

[marjen]

u nas Babo Lalo i Binta są na stałe a w pozostałym zakresie to już różnie...
aktualnie na tapecie Kicia Kocia ktorą też córka lubiła. Teraz jest fajna seria z okienkami. z kolei starszy syn lubił Maxa (smoczek Maxa, nocnik Maxa itp) ale u młodszych już nie było szału. Najmłodszy lubi też kartonowe czereśniowe ulice i tego typu i wyszukuje autka alb zwierzęta czy traktory lub słońce i tęczę

[gdzie-idziesz]

Dziewczyny, macie jakies Must Have kartonowych ksiazeczek, ktore chcialybyscie ,zeby wasze dzieci mialy w zlobku?

Wiek od 1,5 do 3 lat?

Zeby nawet bez udzialu cioci mogly sobie ściągać z regaliku na swojej wysokości i pooglądać...? Z czegos takiego:

Kupuję na grupę Lilki. Mam już kilka, ale moze macie jakies fajne pomysly

Wysłane z mojego CPH2371 przy użyciu Tapatalka

Soul, że też wcześniej nie zauważyłam Twojego posta
U mnie bardzo sprawdzają się:
Orłowa A. Ciężarówka i przyczepka
Uwaga rekin (i inne sensoryczne z wyd. Wilga)
Kolorowy potwór z wyd. Mamania
Pucio, Felek i Gucio, Tosia i Julek
Wierszyki Marcina Brykczyńskiego (Liczydełko, Gdzie się zwierzę spać wybierze...)
seria Mały chłopiec, mała dziewczynka (te wszystkie ciężarówka Czarka itp)
Wszystkie przesuwanki, książeczki z okienkami, ale one są mniej trwałe, więc do żłobka średnio się nadają
I jeszcze kilka innych, ale akurat są wypożyczone, więc nie pamiętam.
Wymienione książeczki są prawie cały czas w ruchu.

[gdzie-idziesz]

dopiszę, żeby nie edytować bo przejrzałam fb mojej biblioteki
Wyd. Wilga Ciało, Kosmos (to są książeczki z dziurami, bardzo trwałe, nigdy nie ma ich na półkach)
Dobranoc Leniwcu z akademii mądrego dziecka (ze światełkami)
Leśne zwierzęta wyd. Aksjomat (sensoryczna)
Tuli tuli opowiada (np kto mieszka w parku)
Nowa seria Dobra Książeczka
Co jest w środku - Pojazdy

To są książki, kupione przeze mnie w minionym roku, które praktycznie nigdy nie wracają na półkę

[rafandynka]

Babo Lalo to jest do jakiego wieku, kupować jeszcze czy już nie?
Pucio na przykład jest tak durny, że nie mogę.
To ten typ?

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

[marjen]

Babo Lalo to jest do jakiego wieku, kupować jeszcze czy już nie?
Pucio na przykład jest tak durny, że nie mogę.
To ten typ?

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

to nie jest kartonówka, są kartki więc jeśli drze lub gniecie to jeszcze nie

[rafandynka]

Nie chodzi o darcie, bardziej o tekst. Jak to jest puci puci tuli tuli, to już nie

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

[lila4]

Nie wiem co w nich jest ale Fran je tłucze chyba trzeci rok

Wysłane z mojego Redmi Note 8 przy użyciu Tapatalka

[gdzie-idziesz]

Nie wiem co w nich jest ale Fran je tłucze chyba trzeci rok

Wysłane z mojego Redmi Note 8 przy użyciu Tapatalka

Moja córka ma 16 lat a ja nadal je pamiętam

[Soul]

Raf, tam jest dosłownie "tuli psa" "tuli Babo" wiec obawiam sie, ze by cię wnerwiało czytanie

Wysłane z mojego CPH2371 przy użyciu Tapatalka

[Paprotka]

Pucia nie znoszę, Babo uwielbiam, trochę onomatopeji, wiec Marianka już chyba za duża? A może nie

Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka

[magda_32_0]

Moja córka ma 16 lat a ja nadal je pamiętam

Idzie mleko, idą płatki... weszło nam do domu na stałe. Bardzo lubiliśmy humor tych książek, starszych też bawiło.

Wysłane z mojego SM-A516B przy użyciu Tapatalka