Cześć wszystkim! Nazywam się Justyna i jestem mamą 3 miesięcznej Różyczki. Mieszkam niedaleko Ronda Wiatraczna i chętnie poznałabym inne chustające mamy z tej okolicy. Oboje z partnerem bardzo wciągnęliśmy się w chustanie, ale nie wiem, czy idzie nam to tak jak powinno- czasami wątpię w poprawność wiązania. Na Klub Kangura mamy za daleko, a szkoda, bo było bardzo fajnie (Dziękujemy ). Fajnie byłby mieć jakieś chustowe wsparcie
A może, któraś z Was mieszka po prostu niedaleko i by się ze mną wybrała na spcer, może po parku Skaryszewskim?
Poza tym lubię wszystko co wielorazowe i co można zrobić samemu z odzysku Od kilkunastu lat jestem wegetarianką, a od kiedy dowiedziałam się, że powinnam odstawić nabiał, żeby córcia nie miała kolek, nawet weganką, więc w razie czego mogę polecić jakieś przepisy, lub (jak znajdę chwilę), coś na spacer ugotować/upiec dobrego.
Pozdrawiam serdecznie!