Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 28

Wątek: W co wsadzić małe niemowlę na chwilę?

  1. #1
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie W co wsadzić małe niemowlę na chwilę?

    Potrzebuję rady... W co mogę wsadzić małe niemowlę na chwilę - chodzi mi o wyjście z domu i dojście do samochodu, potem z samochodu do przedszkola i z powrotem. Chusta odpada - za dużo motania. Z fotelikiem wędrować jest niewygodnie i ciężko... Z tego co wiem, wszystkie nosidła są od momentu, gdy dziecko samodzielnie siada... Choć gdzieś przeczytałam opinię doradcy, że tak na chwilę to ewentualnie Bondolino. Gdy niosę Basię na rękach, to jest na pewno bardziej powykrzywiana niż byłaby w nosidle... Sama nie wiem... Poratujcie swoją wiedzą...

  2. #2
    Chustomanka Awatar mudiwa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,067

    Domyślnie

    Ja noszę w chuscie kolkowej
    Masimba - 03/14 Mia - 12/10

  3. #3
    Chustoguru Awatar Wiewiórka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Woodstock
    Posty
    6,898

    Domyślnie

    pouch, kółkowa
    ewentualnie fotelik ale się umordujesz
    Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)

  4. #4
    Chustofanka Awatar kachna_zg
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    364

    Domyślnie

    Asia zadzwoń do mnie to cos pokombinujemy
    Maciek 27.01.2009; Zoja 12.01.2011

    Doradca Noszenia Clauwi®, Doula, Promotor Karmienia Piersią Zielona Góra i okolice

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2014
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja w kółkowej nosze przy takich okazjach. Jak dzieć bardzo mały to w pozycji brzuszek do brzuszka, jak wiekszy to na biodrze.
    Mordowanie się z fotelikiem odradzam. Ja awaryjnie mam w samochodzie stelaż do wózka quinny z adapterami do fotelika. Jak nie chusta, to tylko tak.

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Posty
    250

    Domyślnie

    Pamiętam, że był wątek maty o czymś co ze śpiworka fotelikowego zmienia się w nosidełko. Brzmiało to bardzo praktycznie, bo nie trzeba bobasa przekładać w nic wyjmując z fotelika.

  7. #7
    Chusteryczka Awatar mamafranka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    O mam ten sam problem, muszę przejść z samochodu do przedszkola i nie wiem co z Zuzka fotelik za ciężki,na stażu od wózka odpada bo za dużo schodów po drodze, kupiłam marsupi ale zuzka w nim tonie (a może to normalne, że ono jej do połowy głowy sięga?) muszę jeszcze z pouchem próbować
    Ostatnio edytowane przez mamafranka ; 06-08-2014 o 06:50

    Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, narysować słońce roześmiane, zbudować domek z klocków. Małe raczki potrafią spleść się nad szyją i otrzeć łzy. W małych rączkach mieści się cała miłość.

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar rafandynka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    15,264

    Domyślnie

    Asiu chusta kolkowa z odwrócona krawędzią.
    A 2008, H 2009, M 2012, I 2014, M 2021

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar martaj
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    POZ
    Posty
    5,343

    Domyślnie

    kółkowa. ale dla mnie nawet tyle motania to było czasem za dużo :/
    Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)

  10. #10
    Chustopróchno Awatar natala
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Londyn
    Posty
    11,975

    Domyślnie

    a to na juz czy od wrzesnia? na juz - kolkowa chyba najbezpieczniejsza. na za troche na chwile - bondolino/marsupi/nosidlo storcha - w to JA bym na chwile wsadzila.
    natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
    Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster

  11. #11
    yena
    Guest

    Domyślnie

    Osobiscie tez bym nie miala oporow, zeby wlozyc male niemowle, w ktores z wymienionych przez natale nosidel, gdybym miala taka potrzebe. Wyroslam z forumowej obsesji jedynie slusznych wiazan I jedynie slusznych teorii - szczegolnie po tym, gdy patrze jak te jedynie sluszne zmieniaja sie na przestrzeni lat. Mieszkam poza tym w kraju, gdzie niewazne w czym I jak, a wazne, ze sie nosi, wiec moze stad liberalne podejscie, ale szkoly sa rozne, wiadomo.

  12. #12
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    na takie trasy to marsupi miałam (czasem kółkową) lub stelaż do wózka co bardziej lubiłam, bo nie musiałam wyjmować młodej z fotelika (a to pobudką się mogło skończyć), brałam stelaż, wkładałam fotelik i w drogę, było tez duzo szybciej jednak niż w nosidlo czy chustę, szczególnie, że ubrań przybywało wraz z pogarszającą się pogodą.

    edit-tyle że schodów prawie wcale nie miałam do pokonania i sklep blisko, więc było ze stelażem wygodniej

  13. #13
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Dzięki za podpowiedzi.

    Cytat Zamieszczone przez martaj Zobacz posta
    kółkowa. ale dla mnie nawet tyle motania to było czasem za dużo :/
    No właśnie dla mnie to na teraz za dużo...
    Cytat Zamieszczone przez natala Zobacz posta
    a to na juz czy od wrzesnia? na juz - kolkowa chyba najbezpieczniejsza. na za troche na chwile - bondolino/marsupi/nosidlo storcha - w to JA bym na chwile wsadzila.
    W sumie na już. Myślałam o Bondolino, tylko mi się nie podoba. Może kachna coś wymyśli
    Cytat Zamieszczone przez yena Zobacz posta
    Osobiscie tez bym nie miala oporow, zeby wlozyc male niemowle, w ktores z wymienionych przez natale nosidel, gdybym miala taka potrzebe. Wyroslam z forumowej obsesji jedynie slusznych wiazan I jedynie slusznych teorii - szczegolnie po tym, gdy patrze jak te jedynie sluszne zmieniaja sie na przestrzeni lat. Mieszkam poza tym w kraju, gdzie niewazne w czym I jak, a wazne, ze sie nosi, wiec moze stad liberalne podejscie, ale szkoly sa rozne, wiadomo.
    Ja tam myślę, że w nosidle będzie i tak stabilniej niż u mnie na rękach.

    Cytat Zamieszczone przez Mag Zobacz posta
    na takie trasy to marsupi miałam (czasem kółkową) lub stelaż do wózka co bardziej lubiłam, bo nie musiałam wyjmować młodej z fotelika (a to pobudką się mogło skończyć), brałam stelaż, wkładałam fotelik i w drogę, było tez duzo szybciej jednak niż w nosidlo czy chustę, szczególnie, że ubrań przybywało wraz z pogarszającą się pogodą.

    edit-tyle że schodów prawie wcale nie miałam do pokonania i sklep blisko, więc było ze stelażem wygodniej
    U mnie właśnie dużo schodów. Stelaż odpada na te trasy.

  14. #14
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    Asiu skoro kółkowa za dużo to może jednak pouch. Tu nie trzeba nic dociągać. Tylko rozmiar wybrać odpowiedni.

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar martaj
    Dołączył
    Aug 2011
    Miejscowość
    POZ
    Posty
    5,343

    Domyślnie

    Asiu, na Bondolino to za mała córka będzie, wiem bo mamy... 3 msc to ciut mało było... nie wiem jak marsupi...
    Asieńka (2011) Justysia (2014) Czaruś (2017)

  16. #16
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamru Zobacz posta
    Asiu skoro kółkowa za dużo to może jednak pouch. Tu nie trzeba nic dociągać. Tylko rozmiar wybrać odpowiedni.
    Ona nie toleruje pozycji leżącej na rękach, więc obawiam się, że poucha nie zaakceptuje.
    Cytat Zamieszczone przez martaj Zobacz posta
    Asiu, na Bondolino to za mała córka będzie, wiem bo mamy... 3 msc to ciut mało było... nie wiem jak marsupi...
    No też tak myślę, że za mała...
    Chyba jednak kółkowa mi pozostanie... Chyba Little Froga zakupię. bo mi się ichnie Agaty podobają

  17. #17
    Chustomanka Awatar podgrzybek
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    917

    Domyślnie

    mam dokładnie taki sam problem, noszę w foteliku = kręgosłup mi wysiada... do domu czasem wyciągam z bagażnika stelaż, jak mi się chce..

    Mnie tylko szkoda wyciągać młodego jak zaśnie w foteliku.
    synek duży XI.2010 i synek mały V.2014

  18. #18
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez podgrzybek Zobacz posta
    mam dokładnie taki sam problem, noszę w foteliku = kręgosłup mi wysiada... do domu czasem wyciągam z bagażnika stelaż, jak mi się chce..

    Mnie tylko szkoda wyciągać młodego jak zaśnie w foteliku.
    To jak zaśnie, to jestem się w stanie poświęcić i targać z fotelikiem

    Widziałam Twój wątek zakupowy. Jak już kupisz, to daj znać, jak się sprawuje.

  19. #19
    mamru
    Guest

    Domyślnie

    No to nie na leżaco tylko żabka na biodrze w pouchu

  20. #20
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamru Zobacz posta
    No to nie na leżaco tylko żabka na biodrze w pouchu
    A to muszę popatrzeć...

Podobne wątki

  1. co wsadzić do materiałowych gatek?;/
    Przez elizurek w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 11-10-2011, 17:03
  2. Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 09-09-2010, 21:04
  3. Czy roczniak da się wsadzić w chustę?
    Przez Dorothqa w dziale Chusty
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 31-08-2009, 21:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •