Dziewczyny zaczęłam moją przygodę z chustą. Nosimy się z córka na spacerach po plaży. Ale mam dwa problemy. Córka bardzo szaleje po zamotaniu. Próbuje prostować nóżki. Czy to oznacza, ze jest jej niewygodnie? Czy jest za słabo dociągnięta? Czy powinna mieć luz i możliwość manewru z nóżkami? Po pewnym czasie (max po 15 minutach) chusta nam się luzuje i postawa nie wygląda już za dobrze.