Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: problem z dociągnięciem kieszonki, oraz 2X

  1. #1
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie problem z dociągnięciem kieszonki, oraz 2X

    Jak i temat mówi
    Próbujemy się motać w chustę trzeci dzień stąd pełno błędów i pytań.. za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna, jak najszybciej chcę się nauczyć bezpiecznie wiązać moją Maję i ruszyć w świat .
    Nie mogę sobie poradzić z dociągnięciem kieszonki - wydaje mi się, że dół jest ok (chociaż chyba jest za nisko, mam wrażenie, że to też wina słabego dociągania), Maja dodatkowo ręce ma ułożone na mnie na przedramionach i się odpycha - lubi widzieć, w ogóle mi to nie pomaga przy motaniu ... Generalnie po zrobieniu zdjęć udało mi się jeszcze trochę dociągnąć, tak powiedzmy o 1/3 bardziej, ale to nadal nie było to, głowa nie jest dobrze zabezpieczona (trochę lata) mała jest ode mnie odchylona cały czas zamiast być przytulona, a ja cały czas się asekuracyjnie odchylam do tyłu i po dłuższej chwili bolą mnie plecy. Ale jak stoję normalnie (bo o pochyleniu się to w ogóle nie ma mowy) to mam wrażenie, ze mi leci to dziecko.. Efekt taki, że wiążę i zaraz rozwiązuję bo no nie jest jak powinno być
    Staram się ciągnąć chustę jak najmocniej mogę, kawałeczek po kawałeczku, już bardziej nie da rany (albo tak mi się wydaje) a i tak nie jest jak powinno być.
    Dodatkowo panna skręca mi się bok (ma lekką asymetrię w prawo)..
    Majeczka ma prawie 3 miesiące i całkiem przyzwoicie umie trzymać głowę, ale bez podparcia jeszcze być nie może bo do perfekcji jeszcze tego nie opanowała.
    Zdjęcia niestety robione komórką, mąż wraca późno do domu i obie jesteśmy już zbyt wymęczone, by się motać do zdjęcia.
    http://wrzucaj.net/eWQ
    http://wrzucaj.net/eWm
    http://wrzucaj.net/eWn

    O wiele bardziej pasuje mi wiązanie 2X (tylko czy Maja nie jest za mała? niy w instrukcji od chusty mam, że od urodzenia, ale te plecy ma takie proste...). Niestety również mam problem z dociągnięciem jej przy szyi, chociaż już mniejszy, lepiej mi to idzie. Mam jednak wrażenie, że słabo trzymana jest głowa - to kwestia złego dociągnięcia czy jeszcze czegoś? Troszkę zdjęć

    http://wrzucaj.net/eWS
    http://wrzucaj.net/eWY
    http://wrzucaj.net/eWg
    http://wrzucaj.net/eWh
    http://wrzucaj.net/eWr

    Kurcze, w ogóle to najchętniej nauczyłabym się kangurka, ale nie jestem w stanie go zawiązać na moim dziecku, odpycha się ode mnie, wierci i zaraz jest po sprawie, wychodzi na to, że muszę najpierw opanować tę nieszczęsną (dla mnie) kieszonkę.

    Help!

  2. #2
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    kieszonka z dzisiaj, chyba już trochę lepiej, ale nadal nie było dociągnięte do końca
    http://i.pinger.pl/pgr399/64e0253400233a5c53b52d31
    http://i.pinger.pl/pgr412/6a84486700226f3853b52d25
    http://i.pinger.pl/pgr227/78a44fe70006a86653b52d15

    a i poczyniłam pewne sukcesy w kangurku - pomogła instrukcja z chustomanii i zaczęcie wiązać na siedząco. Tzn był to chyba najgorszy kangurek ever, ale postęp był, bo zwykle w połowie wiązania wszystko mi się plątało (a bardziej rozplątywało) i tyle a tym razem dociągnęłam do końca i jako-tako się trzymało. Czyli jest jakaś nadzieja, że w końcu wyjdzie! Zdjęć nie robiłam bo nie było sensu nawet szybko rozplątałam Dziubasa.
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  3. #3
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Luzy totalne
    Skąd jesteś? Może jakaś dziewczyna czy pomoże? Może warsztaty?
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

  4. #4
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spoczi Zobacz posta
    (...)Staram się ciągnąć chustę jak najmocniej mogę, kawałeczek po kawałeczku, już bardziej nie da rany (albo tak mi się wydaje) a i tak nie jest jak powinno być. (...)
    jeszcze musisz w dobrą stronę ciągnąć
    denerwowały mnie takie rady na początku ale naprawdę bardzo polecam wizytę doradcy. Najlepszy filmik Ci nie pokaże tego, co doradca. W drodze wyjątku niech Ci jakaś doświadczona chustomama pokaże (ale szczególnie jak córka ma asymetrię to lepiej się z doradcą umówić). To zazwyczaj jest kwestia kilku ruchów nie w te stronę co potrzeba i całe wiązanie się przez to robi do kitu


  5. #5
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    znam sie tylko na kieszonce .
    Muszisz ciagnac raz prawa raz lewa w gore po skosie, material lapiesz po kawaleczku. Na sam koniec mozesz zlapac te dwie poly i pociagnac w gore po skosie jakbys chciala latac, potem myk pod nozki i trzymajac napiecie wiazesz wezel.
    Jak dobrze dociagniesz to nie bedzie juz miejsc na pieluszke pod szyjka
    Po Za tym dobrze Wam idzie, moze przyjdzie to jakas doradczyni to sie jeszcze czegos dowiesz .

    A. listopad 2012




  6. #6
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    inka, będę polemizować - jak dla mnie to nie w góre po skosie tylko bardziej do boku
    (i właśnie dlatego najlepiej zobaczyć na żywo jak ktoś wiąże )


  7. #7
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HoliPoli Zobacz posta
    inka, będę polemizować - jak dla mnie to nie w góre po skosie tylko bardziej do boku
    (i właśnie dlatego najlepiej zobaczyć na żywo jak ktoś wiąże )
    no najlepiej zobaczyc, chodzilo mi ze wlasnie po skosie, no ale ciut do gory, czyli w bok czyli tak jakby za materialem. Ide na you tube po film bo sobnie jezyk /klawiature polame.



    ale na tym filmiku Iza ciagnie na dole nie w bok, szukam dalej.
    Ostatnio edytowane przez inka ; 03-07-2014 o 17:50

    A. listopad 2012




  8. #8
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie


    na tym filmiku w 3:13 jest fajnie pokazane o cho chodzi z lataniem.Ona tez dociaga na dole, ja chyba to wgorze robilam ale dawno nie motalam to moze zapomnialam

    Moze Mayka1981 wpadnie ona potrafi ladnie wszystko opisac

    A. listopad 2012




  9. #9
    Chustopaleozoik Awatar zulam
    Dołączył
    Oct 2007
    Posty
    21,994

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez spoczi Zobacz posta
    Na pewno najlepiej nauczyć się na żywo, ale nie każdy ma taką możliwość.
    Dziś dużo lepiej niż wczoraj, moje uwagi:
    - masz za dużo chusty na dole. To trzeba zniwelować już na początku, wywijając górny brzeg chusty na szer. kilku cm. Nie umiem tego odnieść do pieluchy - nawet nie wiem kiedy się ją tam montuje, nigdy tak nie wiązałam. Może tu ktoś podpowie
    - trochę za luźno jest na dole, to przez nadmiar materiału (choć i z tym można też dociągnąć). Masz córeczkę ciut za nisko, ale dziś ładniej zaokrąglone plecki małej, i jest w miarę symetrycznie. Poprawiasz symetrię przy dociąganiu po kawałku i po całości (punkty 8-10 na chustomanii http://www.chustomania.pl/online/chu...nka_instrukcja)
    - pasy po bokach wprowadź bardziej pod kolanka a ich skrzyżowanie pod pupę
    - zrób zdjęcie z tyłu też (nie masz zwiniętych pasów na plecach?)

    W 2x mała siedzi z kolei za wysoko, ma za proste plecki ale z dociągnięciem nie jest źle. Nie umiem odpowiedzieć jak ma się asymetria do 2x - to profesjonaliści niech dopowiedzą


  10. #10
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję za wszystkie rady i uwagi, wieczorem usiadę na spokojnie przy laptopie i przeanalizuję

    więc tak
    zulam jutro spróbuję przy wiązaniu wziąć to wszystko pod uwagę, pieluchę dołożyłam jak było za luźno przy szyi - trochę to ustabilizowało główkę, próbowałam zrobić fotkę z tyłu ale wszystkie wyszły tak niewyraźne, że nie było nic na nich widać

    inka dziękuję pięknie za te filmiki! chyba już wiem, co źle robię, mam nadzieję, że jutro wyjdzie mi dobrze

    HoliPoli bardzo chętnie spotkałabym się z doradcą, to byłoby najlepsze rozwiązanie, tylko jak takiego znaleźć?
    Ostatnio edytowane przez spoczi ; 03-07-2014 o 22:52
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  11. #11
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,796

    Domyślnie

    Chciałam coś dodać od siebie, ale tyle tu już informacji, że wolałabym nie mieszać.

    Edit - jak już CI się kręci w głowie, to zostaw sobie tego posta na kiedy indziej

    Ale i tak napiszę bo może coś to pomoże... Jestem fanką większej ilości materiału na karku (1/3 na karku, 1/3 gładko na pleckach, 1/3 pod pupą - mniej więcej) - takiego zmarszczonego czy tam zrolowanego.
    Pielucha "ratuje" sytuację ale tak naprawdę po dobrym opanowaniu dociągania nie będzie do niczego potrzebna

    W 2x też bym rozłożyła materiał bardziej równomiernie - tj środek poły przechodzi przez środek pupy, reszta gładko na boki.
    Pozycje na Twoich zdjęciach maluch ma w zasadzie zbliżoną w 2x i w kieszonce, niewiele ma ona wspólnego z wiązaniem a więcej z zachowaniem (odpychaniem, wierceniem, pewnie machaniem nogami?). Jak się dogadacie w kwestii samego faktu wiązania i techniki "jak to zrobić sprawnie i szybko" to się wtedy można bardziej skupić na pozycji (bo oczywiście, jest to bardzo ważne, ale wszystko jest ważne i wszystkiego na raz pilnować się po prostu nie da bez poczucia, że się zaraz oszaleje )

    Czy można 2x z 3miesięczniakiem to jest dobre pytanie na które nie ma moim zdaniem jednoznacznej odpowiedzi, poćwicz jeszcze jedno i drugie po wskazówkach dziewczyn i daj znać jak Wam lepiej i wygodniej. Zdjęcia z kolejnych prób też mogą być pomocne.

    Co to znaczy lekka asymetria? Taka wymagająca obserwacji czy ćwiczeń? Czy masz jakieś zalecenia? Czy uczono Cię, zasugerowano nauczenie albo sama się nauczyłaś podstaw pielęgnacji (tzn jak należy dziecko podnosić, odkładać, przebierać?) - nie takiej "jak osiagnąć efekt końcowy" ale takiej bardziej "fizjoterapeutycznej"?

    Na odpychające się dziecko powinno pomóc "latanie" na początku (tzn takie zgrubne ściągnięcie luzów w kieszonce na początku dające równomierne otulanie a potem dociągnięcie po kawałeczku - być może lepiej będzie dociągać jednak od dołu - wtedy najczęściej właśnie dociąga się w górę i w bok odrywając chustę od pleców i ramienia, dociągając od górnej krawędzi faktycznie wygodniej jest to zrobić z dłońmi na dole... No i już się rozpisałam a miało być krótko

    Podsumowując - na luzie i spokoju, wybierz sobie 1-2 elementy na których się skupisz przy kolejnej próbie, następna rzecz przy kolejnej i tak dalej, trening naprawdę czyni mistrza

    Listę doradców masz na stronach szkół:
    http://akademianoszenia.pl/index.php...list&Itemid=19
    http://www.clauwi.pl/doradcy

    I na forum też jest wątek zbiorczy z doradczyniami-forumkami... Edit - o tutaj http://www.chusty.info/forum/showthr...-Doradc%C3%B3w
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 03-07-2014 o 23:52
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  12. #12
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Chciałam coś dodać od siebie, ale tyle tu już informacji, że wolałabym nie mieszać.

    Edit - jak już CI się kręci w głowie, to zostaw sobie tego posta na kiedy indziej

    Ale i tak napiszę bo może coś to pomoże... Jestem fanką większej ilości materiału na karku (1/3 na karku, 1/3 gładko na pleckach, 1/3 pod pupą - mniej więcej) - takiego zmarszczonego czy tam zrolowanego.
    Pielucha "ratuje" sytuację ale tak naprawdę po dobrym opanowaniu dociągania nie będzie do niczego potrzebna

    W 2x też bym rozłożyła materiał bardziej równomiernie - tj środek poły przechodzi przez środek pupy, reszta gładko na boki.
    Pozycje na Twoich zdjęciach maluch ma w zasadzie zbliżoną w 2x i w kieszonce, niewiele ma ona wspólnego z wiązaniem a więcej z zachowaniem (odpychaniem, wierceniem, pewnie machaniem nogami?). Jak się dogadacie w kwestii samego faktu wiązania i techniki "jak to zrobić sprawnie i szybko" to się wtedy można bardziej skupić na pozycji (bo oczywiście, jest to bardzo ważne, ale wszystko jest ważne i wszystkiego na raz pilnować się po prostu nie da bez poczucia, że się zaraz oszaleje )

    Czy można 2x z 3miesięczniakiem to jest dobre pytanie na które nie ma moim zdaniem jednoznacznej odpowiedzi, poćwicz jeszcze jedno i drugie po wskazówkach dziewczyn i daj znać jak Wam lepiej i wygodniej. Zdjęcia z kolejnych prób też mogą być pomocne.

    Co to znaczy lekka asymetria? Taka wymagająca obserwacji czy ćwiczeń? Czy masz jakieś zalecenia? Czy uczono Cię, zasugerowano nauczenie albo sama się nauczyłaś podstaw pielęgnacji (tzn jak należy dziecko podnosić, odkładać, przebierać?) - nie takiej "jak osiagnąć efekt końcowy" ale takiej bardziej "fizjoterapeutycznej"?

    Na odpychające się dziecko powinno pomóc "latanie" na początku (tzn takie zgrubne ściągnięcie luzów w kieszonce na początku dające równomierne otulanie a potem dociągnięcie po kawałeczku - być może lepiej będzie dociągać jednak od dołu - wtedy najczęściej właśnie dociąga się w górę i w bok odrywając chustę od pleców i ramienia, dociągając od górnej krawędzi faktycznie wygodniej jest to zrobić z dłońmi na dole... No i już się rozpisałam a miało być krótko

    Podsumowując - na luzie i spokoju, wybierz sobie 1-2 elementy na których się skupisz przy kolejnej próbie, następna rzecz przy kolejnej i tak dalej, trening naprawdę czyni mistrza

    Listę doradców masz na stronach szkół:
    http://akademianoszenia.pl/index.php...list&Itemid=19
    http://www.clauwi.pl/doradcy

    I na forum też jest wątek zbiorczy z doradczyniami-forumkami... Edit - o tutaj http://www.chusty.info/forum/showthr...-Doradc%C3%B3w
    Bardzo dziękuję za rady faktycznie czasem przy wiązaniu mam wrażenie, że zaraz oszaleję

    Co do asymetrii to dostałam skierowanie do neurologa od pediatry juz w 2tyg życia Mai, neurolog asymetrię "dyskretną" i kazała nosić i układać na zmianę i tyle, nic nie pokazywała co i jak robić.. Stwierdziła że jak za dwa miesiące na kontroli będzie gorzej to wtedy da ćwiczenia.

    Pisane z telefonu na szybciora
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  13. #13
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    po przerwie kolejna próba











    lepiej, gorzej, bez zmian? nadal strach tak wychodzić czy już mogę próbować?
    zamiast pieluchy pod karkiem zwinęłam tak z 1/3 chusty w rulonik
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  14. #14
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    chyba całkiem nieźle.

    Ale czy Ty się przypadkiem do tyłu nie odchylasz jak masz Dziubasa w chuście? Bo wiesz, ideał to jest wtedy jak sobie stoisz normalnie a dziecko masz zachustowane. Jak będziesz się musiała odchylać to Cię plecy rozbolą zapewne.

    Co do wychodzenia - ja bym wychodziła. Nosić, wiązać, ćwiczenie czyni mistrza


  15. #15
    Chustofanka Awatar ciocia_wiedzma
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    Karczew
    Posty
    218

    Domyślnie

    Na pewno lepiej, bo mała ma plecki zaokrąglone HoliPoli ma rację, na zdjęciach się odchylasz. Nie wiem czy asekuracyjnie tylko, czy inaczej Ci mała do przodu leci? Bo jak leci to jeszcze podciągać trzeba, ale to już można w drodze Zresztą w trakcie spaceru najlepiej wychodzą niedoskonałości wiązania, bo się inaczej ruszasz niż przy samym wiązaniu

  16. #16
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    odchylam się, fakt, zauważyłam już na zdjęciach - już sama nie wiem czy tylko z przyzwyczajenia czy mi leci - wieczorkiem jak się ochłodzi to się zawiążemy i pójdziemy na krótki spacer to się okaże
    dzięki dziewczyny za opinie
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

Podobne wątki

  1. problem z dociągnięciem
    Przez qqrq5 w dziale Chustowiązanie
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 11-08-2013, 14:52
  2. Odpowiedzi: 66
    Ostatni post / autor: 22-01-2013, 12:20
  3. mam problem z dociągnięciem przy glówce
    Przez misunderstanding w dziale Chustowanie - nasz styl życia
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 05-12-2010, 14:10
  4. Jakie kieszonki na noc?
    Przez kejt w dziale Pieluchy, wychowanie bezpieluszkowe
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post / autor: 18-11-2010, 16:54

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •