dziecię, chwała Swarogowi, już mam nadzieję, w odpieluchowaniu bliżej niż dalej, w dzień się z rzadka pielucha trafi, a na noc zakładam. I teraz- jak je prać? co 2-3 dni by trzeba, bo zaśmierdną, a włączać pralkę (choćby a płukanie, bo potem coś dorzucę) dla 3 pieluch mi się nie widzi.. Płukać ręcznie no way. Jednorazówki nie leżą w mojej naturze. no chyba że eko i degradowalne, rozważę to jak nic innego nie wymyślę.
Ktoś ma jakiś pomysł? Za rady odpieluszyć nocnie póki co dziękuję, potrzebuję na to chwilkę czasu. Na rozpęd
z góry dziękuję