Chustujemy się od ponad 2 m-cy, ale czy na pewno dobrze? Troszku wątek o rehabilitantach mnie przestraszył i chciałam się upewnić, czy aby wszystko jest dobrze. Możecie pomóc?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Chustujemy się od ponad 2 m-cy, ale czy na pewno dobrze? Troszku wątek o rehabilitantach mnie przestraszył i chciałam się upewnić, czy aby wszystko jest dobrze. Możecie pomóc?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Ktoś podpowie czy w porządku?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Patrząc na te dwa zdjecia:
-chyba trochę za szeroko nóżki? (edit - bo nie ma zdjecia takiego na wprost-wprost),
spróbuj może je bardziej zebrać - nawet już w zawiązanej kieszonce złap dłońmi za łydki, kciuki skieruj do wnętrza chusty i spróbuj delikatnie poprawić tak aby zebrać nóżki bliżej siebie i ciut do góry,
-chusta jest na pleckach ładnie napięta, ale widać niedociągnięcie przy karku i materiał z dolnej części chusty luźny na wiązaniu w pasie - pamiętać trzeba o dociągnięciu po całości nawet jak chusta wydaje się być ok, moja propozycja to większa (niż obecnie) ilość materiału na karku a mniejsza pod pupą - wtedy i górę i dół łatwiej dociągnąć plus mniej materiału pod pupą powinno ułatwić skrzyżowanie pasów - które to pasy też przy krzyżowani warto mieć bardziej "płaskie" - żeby ładnie przechodziłu po udkach i nie robiły grubego węzła pod pupą,
-warto sprawdzić czy za bardzo się pas chusty nie "obkręca" w trakcie wiązania się w pasie, ale to kosmetyka w zasadzie,
-ciut mi wygląda na podwieszenie na kolankach - ale być może to "wina" luzów na Twoim pasie... Sprawdź napiecie materiału na pupie plus test pochyleniowy - czy jak po zamotaniu pochylisz się do przodu (asekurując główkę) nie masz wrażenia, że w którejś częsci dziecko Ci "odpada"?
-wysokość fajna, napięcie na pleckach fajne, maluch jak widać baaardzo zadowolony i tylko mamie pewności siebie ociupinkę chyba brak? To jest naprawdę nieźle zawiazane, jak się poprawi kilka drobiazgów to już całkiem będzie perfekcyjnie
Ostatnie i nie o końca związane z wiązaniem co bym zmieniła - to śpioszki, na rozmiar większe
Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 18-06-2014 o 14:14
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
OT: Mayka, uwielbiam Twoje komentarze, są konkretne, rzeczowe i zawsze jakieś takie podnoszące na duchu...
i prywata: zajrzałabyś? proszę...bo już nie mam siły http://www.chusty.info/forum/showthr...męczę-plecak
Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018
Właśnie muszę jeszcze podociągać. Młody przed wyjściem był strasznie ciekawy świata i ciężko mi było górę zebrać.
Uczyłam się sama. Wiem już do kogo mogę się uśmiechnąć, ale najpierw trza autko kupić.
Bardzo dziękuję
Kilka razy muszę Twoje uwagi przeczytać, aby je wkuc i zamotać już z poprawkami
Zawsze jak motam to dużo materiału jest pod pupa. Teraz spróbujemy inaczej. Właśnie te nasze nóżki. Fifi na zdjęciu bardziej wyluzowany, ale niekiedy on sam bardziej chce nóżki podkurczac i do góry.
Śpioszki, rzeczywiście warte wymiany
Jestem Ci mega wdzięczna za uwagi. Bardzo dziękuję
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Aha a co masz na myśli pisząc podwieszenie kolanek?
Ostatnio edytowane przez Madzia_180 ; 18-06-2014 o 14:54
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Właśnie kolejny raz doczytuje jak wychodzę z Młodym to przeważnie robię ten tescik. Nie czuję luzów, no prócz głowy. No, ale jeszcze nie wiem czy ten luz to nie pojecie względne
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Aaaa pisałam wielkiego posta i mi zeżarło :/
Chodzi mi o taką sytuację kiedy dziecko "trzyma się" na chuście pod kolankami - coś jak na trzepaku jakbyś usiadła nie na udach a pod kolana przesunęła rurę właśnie Wtedy pupa leci w dół, ciało pochyla się do przodu dla kompensacji co sprawia wrażenie ładnego zaokrąglenia plecków a cały ciężar trzyma się pod kolankami.
Pasy pionowe bardziej na udach niż w samych kolankach + dobre napięcie pasa poziomego i mamy ciężar porozkładany na całej chuście a nie punktowo...
Luz to rzeczywiście pojecie względne
A jak kolejne próby idą?
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
wydaje mi się, że troszku lepiej. Hmmm może inaczej, więcej uwagi poświęcam w dociąganiu, na zasadzie kawałek po kawałku. Poza tym próbuje nóżki skierować jak mówiłaś, ale jak już je przyblize mam wrażenie, że chusta się luzuje, a jak chcę poprawić Młody znów daje nóżki jak na fotce.
Jak chodzi o kolanka to muszę raz jeszcze Twoją odpowiedź doczytac.
Aha i wielkie dziękuje w imieniu forumowiczek, którym troszku pomógł post, a Twoje rady okazały się rzeczowe i co tu mówić fantastyczne
Jak tylko gość ściągnie nam zafirke będę wdzięczna za radę na żywo
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Czyli trzymanie się pod kolanami i dzięki temu pupa w dół leci jest ok?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
W rozrachunku końcowym w kieszonce?
No to nie
Ale to dobra metoda na "wpadniecie dupki" - zebranie kolanek bliżej i wyżej i pach - pupa leci. No ale - nie chcemy zwisu tylko ładne zamotanie, różnica może być w kilku cm o które warto się postarać dociągając po osiągnięciu pozycji- czasami trzeba ze dwa razy poprawić żeby wyczuć kiedy jest ok - no ale to raczej po kilku spacerach wiadomo czy wiązanie ciąży czy raczej jest ok, czy wymaga przewiązania się w połowie drogi czy poprawek nie potrzeba...
To nie walcz z nim. Jeszcze jedną metodą jest też pochylenie się do przodu przed skrzyżowaniem pasów pod pupą - lekko, na tyle, żeby poczuł że się odrywa i niektóre dzieci - zwłaszcza maluchy tak do 3-4 miesiecy - wtedy zachowują się jak małe małpki chcące uchwycić się maminego futra - zbierają rączki i nóżki bliżej siebie chcąc je jakby zamknąć na Tobie - może zadziała. Wtedy pasy naciągasz "po całości" trzymając całe pasma w rękach. Ale może być, ze efektu nie będzie wcale, to bardzo indywidualne i kwestia wyczucia - i odwagi rodzica
I dziękuję również
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
Przyjemność po mojej stronie
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Dzisiaj w kangurku. Sama widzę,że dociagniecie jeszcze na górze powinno być, ale zapewne cos jeszcze.
Z tego powodu wszystkiego po zamotaniu zobaczylam, że mam bluzkę na lewej stronie
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Mayka1981 czy znów mogłabym prosić o pomoc?
Chybq, że ktoś jeszcze mógłby pomóc
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
A w kieszonce tak:
Probowalam cały czas chustę dociągać. Nóżki bliżej, ale widzisz jaki efekt. Nie wiem czy kolanka już lepiej wyglądają.
Aha w kangurku motalam dziś na spiocha. Za to w kieszonce w trakcie
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Kangurek cudo
Tylko łapkę jedną z boku chyba widzę - obydwie rączki są na dole, jedna opada, czy raczej są na górze?
W kieszonce (też świetnej zresztą) dociągnęłabym pas poziomy - popatrz w ostatnim poście zwł. 1 zdjęcie bokiem - wygląda ciutkę jakby pupa leżała na pasach krzyżujących się i na łydkach. Może kwestia zdjęcia, trochę "wina" bliższego ułożenia kolanek, ale trochę zapasu do dociągnięcia to tam chyba jeszcze by się znalazło, co?
Tak od paszek w dół?
Ale to już serio - czepiając się.
Bo jest naprawdę ekstra
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
Muszę raz jeszcze napisać. Nie pamiętam już czy też druga rączka jest w dole.
I bardzo ale to bardzo Ci dziękuje .
Czy moglabym mieć ostatnią prośbę? Nie wiem co dokładnie masz na myśli z tą pupka która leży na pasie. Czy mogłabyś wrzucić jakąś fotkę przykładową? Bo już drugi raz piszesz o tym, a ja do końca nie wiem co i jak.
Aha pas rzeczywiście można jeszcze było dociągnąć. Bardzo bardzo dziękuję
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014
Ha.. ja też zmęczyłam ostatnio kangura. Zdecydowanie na początku to wiązanie dla zawziętych
Nie wpisuję się w profil ideologiczny statystycznej chustomatki.
Pondo dla zawzietych i upartych mnie zmobilizowala krótka szmatka
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Szymonek 07/11/2009 i Filipek 31/03/2014