Zamieszczone przez
PodwójnaMama
My używamy wielorazowych tylko jak pogoda jest ku temu odpowiednia - wilgoć w domu mamy czasem na poziomie 87% jak jest deszczowo. Mieszkamy w bardzo wilgotnym terenie niestety. Wielorazowych używam jak można suszyć na zewnątrz i tyle.
Od pampersów nic się małej nie dzieje ale fakt, ze zmieniamy ogromnie często. Mąż po każdym siknięciu młodej pampersa zmienia i zawsze zostawia z gołym tyłkiem jak najdłużej. Mój mąż ma fioła na punkcie trzymania dziecka w pampersach, ale jednak wielo nie używa. Nie wnikam dlaczego nie chce i nie używa-nigdy nie spytałam. Widzę, ze nie chce to nie naciskam - jak on zajmuje się małą to zakłada pampersa (i co chwila sprawdza i zmienia) lub zostawia ją z gołą pupą na podkładzie nieprzemakalnym. Jej zdrowie i komfort są dla niego ważne i widzę, że robi wszystko by o to zadbać a skoro nie używa wielorazówek to widocznie ma jakiś powód. Podejrzewam, ze w lecie jak wreszcie pogoda będzie dobra to przejdziemy na wielo całkiem i wtedy i on będzie używał.