Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 47

Wątek: Kiedy nocnik?

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Kiedy nocnik?

    kiedy zaczęłyście wysadzac swoje malenstwa. moja mała ma 6 m-cy i zastanawiam się juz nad nocnikiem, jaki najlepszy jeśli chodzi o praktykę?...mała jeszcze nie siedzi -ma 6m-cy i powoli zaczyna się podciągać do siedzenia- zamierzam trzymać ją nad tym nocnikiem jak robi kupę, bo zazwyczaj udaje mi się złapać, ale jak dotąd robiła to na przewijaku i tak sobie pomyślałam że może łapać do nocnika, niech się z nim oswaja. Czy to nie za wcześnie? Na co dzień stosuję kieszonki.

  2. #2
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,646

    Domyślnie

    Od urodzenia.

    6 miesięcy to już na tyle dużo, że pewnie może być i normalny nocnik. Dla maluszków najlepszy jest tzw. nocnik chiński.
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez z-agnieszka Zobacz posta
    Czy to nie za wcześnie?
    Wg niektórych - zdecydowanie za późno

    To jest baaardzo indywidualne, po prostu spróbuj - polecam www.bezpieluch.pl, nie tylko dla EC ale i przy ogólnym "treningu czystości".
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4

    Domyślnie

    wiem że dla tych którzy stosują EC to za późno, ale ja wiem że nie dam rady przerzucić się całkiem na EC, więc nie wiem czy takie "częściowe" wysadzanie ma w ogóle sens...

  5. #5
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,797

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez z-agnieszka Zobacz posta
    wiem że dla tych którzy stosują EC to za późno, ale ja wiem że nie dam rady przerzucić się całkiem na EC, więc nie wiem czy takie "częściowe" wysadzanie ma w ogóle sens...
    No wiesz, każde siku/kupa w nocniku to jedna pielucja mniej do prania

    Z dzieckiem chociaż częściowo znającym temat znacznie łatwiej wychodzi się gdziekolwiek (bo zrobi siku pod krzaczkiem albo w toalecie w markecie a z przewijakami dostępnymi znacznie gorzej...)

    Plus często dumne z siebie dziecko...

    Grunt, żeby niezależnie od tego w jakim wieku się zaczyna - traktować sprawę normalnie, jak czynność fizjologiczną a nie wydarzenie roku...
    SIę uda to spoko, się nie uda = też spoko, a tematy "do poczytania" z zakresu EC polecam właśnie ze względu na podejście - jak coś co jest normalne i nie trzeba robić sztuczek z grającymi nocnikami czy żelkami "w nagrodę", ot do osiemnastki pieluchy nosić nie będzie
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  6. #6

    Domyślnie

    muszę się pochwalić....każda poranna kupa ląduje w nocniku, mała ułatwia to jak może bo zawsze robi rano po przebudzeniu, zresztą to jest stękanie w ciągu dnia również potrafię dostrzec.
    Gorzej z sikaniem, zdarzyło się ze cztery razy złapać (też po przebudzeniu, i dwa po spacerze)....nie potrafię wyłapać tych sygnałów na siku - są chyba na tyle subtelne że ja ich nie widzę... czasem jak ją trzymam nad nocnikiem to marudzi i się wyrywa, daję wtedy za wygraną, bo nie chcę jej zrazić i kładę ją na przewijak - zdarzyło się że wtedy po chwili zrobi tam....zobaczymy jak to się rozwinie...

  7. #7

    Domyślnie

    My siadamy na nocnik odkąd mała skończyła pół roku (mniej więcej). Nadal mamy pewne małe sukcesy, ale było znacznie lepiej. Mała miała określone pory na kupę i zawsze łapałam, a siku też się ze 4-6 razy dziennie udawało złapać (ona nie daje sygnałów, ale ja sadzałam o mniej więcej stałych porach, a ona wiedziała co ma robić). Teraz poszła do żłobka, zmienił się rozkład dnia i nawet jak jest ze mną w domu to nie mogę złapać. Ogólnie idzie nam trochę gorzej bo panie w żłobku wysadzają ją tylko raz przed spaniem (choć mi się wydaje, że nawet ten raz im się nie chce i pewnie mała wcale nocnika nie widzi). Niedawno skończyła rok i miałam nadzieję, że chociaż troszkę będzie dawała znać, ale nic z tego. Ona generalnie nic nie mówiąca to może jakoś daje znać, ale ja głupia nie rozumiem
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  8. #8
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,229

    Domyślnie

    Nawet czesciowe wysadzanie ma sens

    Sent from my OV-Solution 7II using Tapatalk

  9. #9
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    South East England
    Posty
    873

    Domyślnie

    Ja EC nie stosuje, mimo to mialam zamiar wysadzac male na nocnik od pol roku. Jednak wtedy jeszcze same nie siadaly z czworqkow i odpuscilam, teraz maja 9 miesiecy i nadal musze odpuszczacz bo po posadzebiu na nocnik jedna robi taka histerie ze hoho..
    Druga siedzi ale nic nie robi w nocnik

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez z-agnieszka Zobacz posta
    no ja planuję też złobek -ok 11 miesiąca życia, więc pewnie też wszystko pójdzie w diabły, jeszcze nie wiem czy żłobek zaakceptuje wielorazówki
    Ja też miałam wątpliwości czy w ogóle się zgodzą na wielo, ale na szczęście nie robiły problemów. Staram się żeby nie musiały robić więcej niż przy pampersach i nie narzekają.
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Co do wielo to różnie bywa (u nas akurat nie było problemu - ale musiałam wytłumaczyć w czym rzecz) - ale o nocnikowanie się nie bój - w żłobku się często wysadza hurtem, po jedzeniu, przed spaniem etc wręcz często jest tak, że właśnie to żłobek uczy dziecko obsługi nocnika a rodzice korzystają, a nie odwrotnie
    To chyba zależy od żłobka bo w naszym owszem dzieci są wysadzane ale tylko w najstarszej grupie, czyli 2-3 lata. Nie wiem też czy hurtem bo widuje panie w pojedynczymi nocnikami o różnych porach. W średniej grupie (czyli teoretycznie 1-2 lata) na 16 dzieci w grupie wysadzane jest jedno które coś tam sygnalizuje. A w najmłodszej (moja na razie w niej została mimo że skończyła rok, bo w średniej póki co nie ma miejsc) dzieci w ogóle nie widzą nocników. Na moją prośbę miały sadzac przed spaniem chociaż ale mam wątpliwości czy to robią.
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  12. #12
    Chustofanka Awatar kahulec
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Piotrków Trybunalski
    Posty
    205

    Domyślnie

    u nas nocnik jest od 14 lutego czyli walentynek, kiedy to babcia kupiła wnusi bardzo oryginalny prezent (Maja miała 8 miesięcy) od tamtej pory prawie wszytskie kupki tam lądują, dużo siuśków też także jest to jeden z najbardziej udanych prezentów walentynkowych (z romantycznością bym dyskutowała hehe ) Na szczęscie ona go lubi, ma tam kilka zabawek w łazience plus książeczki więc jak usiądzie to trochę się pobawi i zaraz coś tam trafia, od początku nie miałam żadnego ciśnienia na to, ładnie jej idzie więc się cieszę o całkowitym odpieluchowaniu na razie nie myślę. moim zdaniem jak dziecko samo siedzi można kupić zwykły nocniczek i oswajać


    miałam "nocnik chiński" czyli miseczkę do miksowania z kauflandu ale w ogóle mi nie szło ....

  13. #13
    Chustonówka
    Dołączył
    Feb 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    19

    Domyślnie

    Mi się dużo matek dziwiło, że wysadzam młodą, zaczęłam jak miała 7 miesięcy, zawsze po spaniu i przy okazji przebierania pieluszki, mała szybko załapała, że się wtedy siusia, kupki też tam trafiały, zaczęła sygnalizować jak miała 15 miesięcy a od 17 miesięcy chodzi bez pieluszek w dzień i w nocy - opłacił się mój wysiłek, teraz to się wszyscy ze znajomych dziwią, że Lenka pieluch nie używa (ma 20 miesięcy)
    Najmłodsza 31.10.2012

  14. #14
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2014
    Posty
    2

    Domyślnie

    Zaczęliśmy od 4. doby... Teraz synek ma 4 miesiące i od 2 miesięcy kupę do pieluchy robi... raz na tydzień? No a kupki są kilka razy dziennie. Siku to jest bardziej skomplikowany temat, ale często sygnalizuje, że mu się chce (świadomie lub nie, mała różnica ).

  15. #15

    Domyślnie

    Zaczęłam - nie wierząc, że to może się udać - gdy B. skończyła pół roku. I od 2 miesięcy nie przewijałam kupy Jedna pielucha dziennie to standard. Życie jest piękne
    moje miejsce wirtualne Petit bon ton

  16. #16
    Chustomanka Awatar spoczi
    Dołączył
    Jul 2014
    Posty
    624

    Domyślnie

    Ja wczoraj postanowiłam, ze zaczynamy wysadzać. Majka ma już prawie 10 także już czas najwyższy. Dobrze myślę, ze najlepszy będzie taki zwykły nocnik bez bajerów? Bo wydaje mi się ze melodyjki itp będą rozpraszać dziecko.
    Maja - 12.04.2014
    Jędrek - 14.03.2017

  17. #17
    Chustofanka Awatar ismeril84
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    393

    Domyślnie

    My zaczynamy dziś. Zaordynowałam babciom, żeby Młodego wysadzały po spaniu. Zauważyłam, że właśnie wtedy najczęściej jest kupa..
    spoczi, je bym kupowała bez bajerów. Moja siostrzenica ma 19 miesięcy a na nocniku jest wysadzana od 7 miesiaca. Tyle, że siostra zawsze jak małą wysadza to daje jej najróżniejsze zabawki, książeczki, puszcza bajki. Wydaje mi się, ze ją to rozprasza i mała nie wiem, po co siedzi na tym nocniku, więc dalej robi w pieluchy.

  18. #18
    Chustofanka Awatar Baryczka
    Dołączył
    Jul 2014
    Miejscowość
    Dolina Baryczy
    Posty
    440

    Domyślnie

    My mamy nocnik najprostszy, ikeowy za parę złotych. Sprawdza się dobrze.
    Zabawki zawsze układam przy nocniku, czasem oglądamy książeczkę. Zabawki grająco-świecące odpadają, chyba zbyt by dziecko rozproszyły. Nawet takich nie mamy

  19. #19

    Domyślnie

    My mamy nocnik grający (taki zwykły bez szczególnych efektów). Dziecko wie co tak naprawdę jest nagradzane brawami bo wyłapuję dokładnie ten moment kiedy siusia. U starszej się to sprawdziło więc próbuję z młodszą (tylko ona do żłobka chodzi, a tam nie sadzają na nocnik i efekty mamy marne). Co do zabawek to sadzam w łazience i daję zabawki z kąpieli bo te się nie nudzą tak szybko (zabawa jest tylko w kąpieli więc raz dziennie przez 15-20 minut i nie zdążą się znudzić).
    Misiulka (03.2007), Madziulka (06.2013)
    http://emenemsymamusi.blogspot.com/

  20. #20
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Elbląg
    Posty
    102

    Domyślnie

    Chwalony sprawdzony przez rodzinę, babcie, ciotki i męża oraz mnie oraz trójkę dzieci, nocnik ikea Lockig. Najpierw trochę za wysoki się wydawał, więc młodego podtrzymywaliśmy, ale szybko dorósł i wydaje się bardzo wygodny, a przede wszystkim praktyczny. Polecam.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •