Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Kołyska a oddychanie

  1. #1
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie Kołyska a oddychanie

    Cześć chustowiązaczki!

    Nie wiem czy był taki temat, jak tak to przepraszam, ale przyznam że nie mam teraz czasu szukać...

    Chodzi o to że wiążąc zwykłą prostą kołyskę z chusty dziecko jest całkowicie okryte materiałem. Tzn. dwie połowy materiału u góry się stykają i mam brak komfortu psychicznego bo wydaje mi się że dziecko się udusi (nie ma dostępu powietrza albo minimalny). Czy tak ma być ? Jak temu zaradzić ?

  2. #2
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    nie wiązać w kołyskę...

  3. #3
    Chustopróchno Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    14,757

    Domyślnie

    od jakiegoś czasu nie poleca się wiązań niesymetrycznych takich jak kołyska, ale pionowe (naj się poleca kangurka, ewentualnie kieszonkę - nieco prostszą w opanowaniu)
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  4. #4
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,792

    Domyślnie

    Nie powinno być buzi zakrytej materiałem, powinnaś cały czas widzieć twarz dziecka.
    Pokażesz zdjęcie jak wiążesz? Albo z jakiej instrukcji korzystasz?

    Edit - wiążąc z chusty z materiałów naturalnych typu bawełna o dostęp powietrza bym się nie martwiła, wszak to przewiewne - dużo większe znaczenie ma np ułożenie plecków, przygięcie karku, pozycja względem rodzica etc i oczywiście możliwość wizualnej kontroli co się w chuście z dzieckiem dzieje (jak w każdym wiązaniu zresztą).
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Korzystałam z instrukcji z chusty Nati. Nie widzę buzi, toteż chustę zawiązałam w domu i nabrałam wątpliwości.

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,792

    Domyślnie

    Dobra, mam instrukcję Nati, widzę...

    A jak dużego masz malucha i jak duża jesteś Ty? Bo wysokość wiązania trzeba sobie wypracować, to niekoniecznie musi być wysokość biodra, często jest to jednak wyżej.
    Druga możliwość to faktycznie ułożenie jak podpowiadają - po skosie, więcej materiału wtedy wyciągasz między piersią a pachą niż między biodrem a nóżkami malucha.

    Wywijania raczej nie polecam, chyba, że to dość szeroka chusta i "mniejsza" część chusty jest między Tobą a dzieckiem.

    Jak masz dłuższą chustę i chcesz nosić w kołysce to wypróbowałabym kołyskę w 2x (str 16 kołyska w koali wg instr. Nati - ale jej (instrukcji) nie polecam, mogę spisać krokijak masz ochotę wypróbować taki wariant.

    A dlaczego chcesz nosić w kołysce? I co dziecko na to?
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Gdanisk
    Posty
    1,753

    Domyślnie

    Dzięki za odpowiedzi.

    Mayka - mam noworodka, spróbuję może później kołyskę w koali . Wiążę normalnie kieszonkę, ale mam obawę że jak będzie głodny to zanim ja go odwiążę gdzieś w polu a potem z powrotem zawiążę to za dużo tego wszystkiego będzie . A kołyskę łatwo założyć. Na razie nie wiem czy będę tak nosić. Jak próbowałam takowej to było mi jednak niewygodnie i miałam wrażenie że chusta pod ciężarem dziecka za bardzo się jednak naciąga.

  8. #8
    Chustomanka Awatar annmay
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa - Żoliborz
    Posty
    507

    Domyślnie

    Kołyska nie jest zalecana dla dzieci, które mają problemy z bioderkami. A przy noworodku jeszcze nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić. Znacznie lepsze są wiązania symetryczne, w których możemy uzyskać odpowiednią pozycję kręgosłupa i miednicy dziecka.
    Jeżeli szukasz wiązania, które pozwoli Ci szybko wyjąć dziecko do karmienia i szybko z powrotem zamotać, to może spróbuj chusty kółkowej. Z odwróconą krawędzią możesz już nosić w niej noworodka.


    Doradca Noszenia ClauWi®

  9. #9
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    W kołysce - dowolnej, ja najbardziej lubię tę stabilną z obciążeniem na oba ramiona czyli w 2x - musimy widzieć buzię dziecka i nie może byc mowy o noszeniu gdy dziecko posapuje lub pochrapuje. To oznacza, że dziecko jest zbyt przygięte. Kluczem jest ułożenie dziecka po skosie do pasa chusty - pupa na środku, główka bliżej krawędzi.

    Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
    od jakiegoś czasu nie poleca się wiązań niesymetrycznych takich jak kołyska, ale pionowe (naj się poleca kangurka, ewentualnie kieszonkę - nieco prostszą w opanowaniu)
    widzę tu pewne uproszczenia. nie chcę wchodzić w szczegóły bo to nie wątek o tym, ale wg mnie takie uogólnienia nikomu dobrze nie służą.

    Kołyska w niektórych przypadkach jest jedynym rozwiązaniem by nosić dziecko i nie pogłębiać jego problemów z napięciem mięśniowym.
    A noszenie równomierne na obie strony, dające w efekcie tzw. asymetrię naprzemienną - jest przez wielu fizjoterapeutów uważane za właściwą stymulację.

  10. #10
    Chusteryczka Awatar nautika
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Chorzów
    Posty
    2,375

    Domyślnie

    Ja na początku, gdy córa "nie chciała" do chusty i wykonanie wiązania na niej było nie możliwe nosiłam właśnie w kołysce w 2X super się sprawdza.
    Madzik 2012 - Grzybeczek potocznie zwany Armagedonem
    Kacper 2016 - Paskud
    Maksymilina 2019 - Gustlik

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •