Witajcie Rodzice
Noszę 3-miesięcznego szkraba w chuście z wielkim uśmiechem na twarzy/-ach Dotychczas w wiązaniu kieszonka.
Niestety jego waga 6,5 kg sprawia, że mój uśmiech blednie. Jest mi coraz ciężej.
Piszę by zapytać o Wasze zdanie jak sobie poradzić w tej sytuacji?
- czy już mogę inne wiązanie zastosować? (synek trzyma główkę i coraz stabilniej kręgosłup) Czy w ogóle jest takie ujmujące ciężaru?
- może zmienić chustę na inną?
- dostałam także nosidło (Red Castle oraz drugie Infant active)-ale nie próbowałam wiedząc, że lepsza jest chusta dla malucha. Czy w ogóle takie nosidła są dobre dla dziecka? A jeśli tak, to od kiedy można?