pralka mi się popsuła

[robertynka]

Pralka mi się popsuła. Niestety w czasie prania mojej skromnej acz jedynej kolekcji pieluch. Chyba je ugotowała, choć nie to miała zaprogramowane. Wygląda na to, że IttiBitti tego nie przeżyła. Reszta nabrała delikatnego turkusowego koloru od IB, ale na oko nie wyglądają źle.
A tak się cieszyłam, że jestem pieluszkozaspokojona.
Powiedzcie, że im nic nie będzie. Plissss

[Mag]

ugotowac to ich nie mogła, bo max to 90 stopni,czyli tyle w ilu raz na jakiś czas powinny się pieluchy uprać,żeby wybić ewentualne bakterie
natomiast obejrzyj dokładnie PUL czy jest w takim samym stanie jak przed tym praniem,ewentualnie poobserwuj czy nie przepuszcza wilgoci.

[robertynka]

Dzięki dobra duszo.
Kiedyś PD prałam na 90 i nic im nie było, ale nie trwało to ponad 3h i para nie buchała z łazienki. dzisiaj jak się wkurzyłam, to w końcu wyłączyłam pralkę.
wysuszę i poobserwuję. Tylko mi żal. Wonderoosy nie były chyba jeszcze prane 10razy. A flexi tot dopiero drugi. I wszystkie sa szaro-turkusowe tam gdzie były białe
no i pralki żal... w sumie nowa

[picikola]

świnia nie pralka, tyle napiszę

[Mag]

o mamo, miałaś parę w łazience?
to faktycznie się ugotowały na bank.
ale właściwie powinnaś się stresowac jedynie pralką i PULem,bo reszta powinna przeżyć.
nic to, tym razem pocieszające jest,że nasze mamusie gotowały pieluchy-wiadomo,że nie jest to chociaż zabójstwo dla nich

[Basik11]

moja też przed chwilą padła ale moja 10 -letnia była A Ty jaką maiłaś tą nową (co by ewentualnie takiej nie wybrać) ?????

[Akacja]

Wspomniała mi się pralka, z którą obcować mi przyszło na stancji na studiach. Była całkowicie nieobliczalna, ileż przygód z nią w roli głównej przeżyłam. Raz też mi zagotowała pranie, para buchała, a wszystkie ubrania zmieniły kolor. O dziwo wszystko tak ładnie jednolicie się zafarbowało i na tak niespotykane piękne odcienie błękitu, że na sam koniec się z tego cieszyłam.
Także jeśli tylko PULowi nic się nie stało, Twoje pieluchy stały się niepowtarzalne
Ale co do pralki, konsultacja z fachurą niezbędna.

[robertynka]

PUL chyba cały. Po wlaniu w niego szklanki wody, przepuszcza tylko na szwie, co chyba normalne. W kwestii kolorku liczę na słońce, że trochę wybieli polarki i wkładki. (z ciekawostek kolorku nie złapała większa wkładka IB i beżowe części flexa)

A model sprzętu to pralko-suszarka Ariston AMD109. Poprzednio miałam Elektroluxa, który też 10lat nie wytrzymał, ale przynajmniej nie niszczył ubrań, tylko taktownie wyświetlił błąd i zdechł.

[lori]

Kurka nam tez się pralka zepsuła pół roku po gwarancji
serwisant dojść do nas nie może
a F już prawie tydzień na jednorazówkach

[Noriska]

A model sprzętu to pralko-suszarka Ariston AMD109.

Kurka, tez mam Ariston pralko-suszarke ale AMXXF149, niecaly rok ....bardzo intensywnie uzywana jako pralka