Strona 1 z 4 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 75

Wątek: Chustowanie po porodzie - w Wysokich Obcasach

  1. #1

    Domyślnie Chustowanie po porodzie - w Wysokich Obcasach

    W bieżącym numerze WO w tekście "Urodziłaś, odpocznij" położna Elżbieta Kaden mówi o "modnym ostatnio chustowaniu" jako niewskazanym obciążeniu dla miednicy.


    "Bardzo modne jest tzw. chustowanie dzieci, ale trzeba pamiętać, że ono nie pochodzi z naszej kultury. Tam, skąd pochodzi, kobiety biorą dziecko na plecy, żeby iść do pracy. Noszą je na jednym boku, potem na drugim, a na czas karmienia przekładają na przód, potem znowu odwracają na plecy. A Polki noszą dzieci cały czas z przodu. To powoduje, że miednica jest przez kilka godzin dziennie wygięta do przodu, żeby zrównoważyć ciężar, jaki nosimy. Stoimy pod kątem, wektor sił jest zmieniony i rozwór moczowo-płciowy jest w nienaturalnej pozycji. Naturalne położenie występuje wtedy, gdy ramiona i miednica są w jednym poziomie. Ten brzuch, który w czasie ciąży ważył 5 lub 7 kg, teraz nierzadko waży już 12 kg, bo nosimy dziecko w chuście. To ma też fatalny wpływ na odcinek lędźwiowo-krzyżowy kręgosłupa."


    całość tu:
    http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,127763,16013644,Urodzilas__odpocznij.html

    Czy możecie się jakoś do tego odnieść? Macie jakieś dane na ten temat?

  2. #2
    Chustofanka Awatar elinn
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    podwarszawska prowincja
    Posty
    386

    Domyślnie

    Moja kolezanka położona mówiła mi, ze intensywne chustowanie nie jest wskazane dla okolic pęcherza zwłaszcza po cesarce . W innych przypadkach polecała.

    Mnie np. plecy bolały o wiele bardziej w ciąży niż podczas noszenia. Zresztą - mało kto nosi cały dzień non stop. A jeśli nawet chce mimo bólow w krzyżu - to dlaczego to demonizować? Noszenie na rękach to tortury dla pleców, a jakoś nikt tego nie określa jako "modne ostatnio" i nie rozkłada na części pierwsze

    Poza tym na wsiach dzieci noszono w chustach, wiec dlaczego ta pani uważa, ze chustonoszenie to jakaś obca nam kultura? Nie lubię takich "ekspertów" od wszystkiego...

  3. #3
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    BB
    Posty
    15,583

    Domyślnie

    Ja to potwierdzam. Mam kłopoty z krzyżem i bardzo się chustowanie odbijało na moim kręgosłupie. Ale moje dziecko do 7-8 mc było w 90-97 centylu. Dlatego nie nosiłam bardzo wiele (męczyłam się z gondolą) i możliwie szybko przerzuciłam na plecy. Więc ta Pani z wywiadu tylko częściowo ma rację - po prostu ciężkie dzieci trzeba szybko przerzucać na plecy. Poza tym dobrze dociągnięta chusta jednak aż tak ciała nie wygina (jak choćby wisiadło).
    "Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak

  4. #4
    Chustomanka Awatar lula_p
    Dołączył
    Apr 2013
    Posty
    619

    Domyślnie

    ja się zgadzam, dla mnie noszenie z przodu to masakra. No może oprócz okresu wczesnoniemowlęcego. Dość wcześnie przerzuciłam się na noszenie z tyłu, ewentualnie na biodrze.

  5. #5
    Chustofanka Awatar emelbe
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Słupsk
    Posty
    479

    Domyślnie

    Matko jedyna! Polki noszą dzieci w chustach tylko z przodu? Po kilka godzin dziennie? 12-kilogramowe dziecko z przodu? Po prostu ręce opadają. Grunt to wypowiadać się na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia. Najgorzej, że w gazecie. I jak to teraz sprostować?

  6. #6
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez emelbe Zobacz posta
    Matko jedyna! Polki noszą dzieci w chustach tylko z przodu? Po kilka godzin dziennie? 12-kilogramowe dziecko z przodu? Po prostu ręce opadają. Grunt to wypowiadać się na temat, o którym nie ma się zielonego pojęcia. Najgorzej, że w gazecie. I jak to teraz sprostować?
    Dokładnie tak samo zareagowałam
    Tymek waży ok. 11kg, a z przodu noszę go tylko na krótko do drzemki Zresztą nawet rok temu nie nosiłam go z przodu tak długo jak sugeruje ta pani

  7. #7
    Chustoguru Awatar annia
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Warszawa Tarchomin
    Posty
    7,624

    Domyślnie

    No my tutaj jesteśmy oświecone i nosimy na plecach, ale wydaje mi się, ze większość dziewczyn, które próbują nosić w chustach, zatrzymuje się na pasiakach i wiązaniu kieszonki. Albo na elastyku. Więc pani Kaden ma rację.

    Ale ja już wcześniej pisałam, że się z nią zgadzam, po wizycie kontrolnej u niej (2 miesiące po porodzie) zaczęłam ćwiczyć plecak. Nawet wątek o tym popełniłam.
    ['] 07.2008
    Dotka 06.2010
    Agutka 07.2013
    Katka 08.2017

  8. #8
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    A mnie sie to spodobalo.

    Ogromna wiekszosc mam nosi w chuscie TYLKO z przodu.
    Co gorsze - czesto w luznawej kieszonce albo 2x "bo dziecko sie wierci" albo na plecach w nosidle (co w najlepszym wypadku jest polsrodkiem), a to sie BARDZO odbija na kregoslupie (noszacej/-go) i wspomnianych miesniach dna miednicy wlasnie.

    Mnie dobrze zawiazany plecak prosty wyciagnal z pociazeowej hiperlordozy - co z wielka radoscia wszystkie odkrylysmy na ostatnim ClauWi-refreshu. Przepasc w ksztalcie mojego kregoslupa pomiedzy przedostatnim i ostatnim spotkaniu jest ogromna.

    Jednak bardzo mi zabraklo w tej wypowiedzi podkreslenia tego, ze noszenie w dobrze zawiazanym plecaku prostym potrafi bardzo dobrze pomoc.

  9. #9
    Chustofanka Awatar emelbe
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Słupsk
    Posty
    479

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez annia Zobacz posta
    No my tutaj jesteśmy oświecone i nosimy na plecach, ale wydaje mi się, ze większość dziewczyn, które próbują nosić w chustach, zatrzymuje się na pasiakach i wiązaniu kieszonki. Albo na elastyku. Więc pani Kaden ma rację.
    No dobra, ale mogłaby przecież zaznaczyć, że z przodu to lżejsze dzieciaczki się nosi, że nie przez kilka godzin non-stop. A poza tym "nieoświecone" albo nie noszą w chustach, albo szybko z nich rezygnują, albo w chustach kiepskiej jakości (co właśnie wpływa na kręgosłup i resztę), albo noszą w różnego typu "wisiadłach" i to często twarzą do świata.

  10. #10
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Jednak bardzo mi zabraklo w tej wypowiedzi podkreslenia tego, ze noszenie w dobrze zawiazanym plecaku prostym potrafi bardzo dobrze pomoc.
    Właśnie. Bo ogólny wydźwięk jest taki, że noszenie w chuście jest niezdrowe

  11. #11
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Noszenie sporego dziecka w niedbale zawiazanej chuscie z przodu jest...

  12. #12
    Chusteryczka Awatar oli-vka
    Dołączył
    Oct 2012
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    2,285

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Noszenie sporego dziecka w niedbale zawiazanej chuscie z przodu jest...
    Alew Pani nie pisze o konkretnych sytuacjach tylko ogólnie o noszeniu przez Polki. A my też jesteśmy Polkami, czyż nie?

  13. #13
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    Dociekliwa docieknie.

  14. #14
    Chusteryczka Awatar ostroszyc
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Kielce
    Posty
    2,373

    Domyślnie

    Hej no zasadniczo wysiłek jest niezdrowy a jaka ciąża niezdrowa jest... Mnie zmasakrowala kręgosłup i parę innych części ciała
    Mały B: 2009
    Mała T: 2012

  15. #15
    Chusteryczka Awatar jewa
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Pochodzę z Łomży aktualnie mieszkam w Białymstoku (daleko nie wyemigrowałam ;) )
    Posty
    2,408

    Domyślnie

    Mimo, że zgadzam się ogólnie co do noszenia z przodu to wydźwięk artykułu mi się nie podoba. Poza tym jest głównie o połogu więc przeskoczenie z ciązowego brzucha 5 lub 7 kg na 12 chustowy w tym czasie to tak mało realne


    Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
    Krzyżykowy świat Ewy Chustowanie na Podlasiu JEWA BLOG PORADNI

  16. #16

    Domyślnie

    Moim zdaniem jak już podejmuje się wątek chustowania, to powinno się pociągnąć głębiej - bo coś mi się wydaje, że większość zapamięta tylko, że chustowanie szkodzi na kręgosłup. I co nowe - nie tylko na kręgosłup dziecka, jak dość często jeszcze można usłyszeć, ale i na kręgosłup i mięśnie matki.
    Fakt, że nie nosi się dzieci całymi dniami znany jest głównie noszącym. I to, że źle dociągnięta chusta sprawia, że noszenie jest niewygodne, więc nosi się krócej.

    Zawsze można by też dodać, żeby ojcowie więcej nosili, im na macicę nie zaszkodzi.

  17. #17
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nowa_aleksandria Zobacz posta
    [...]Czy możecie się jakoś do tego odnieść? Macie jakieś dane na ten temat?
    To, co powiedziała pani Kaden, jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Niestety. W Polsce temat noszenia na plecach powoduje wytrzeszcz oczu u słuchacza lub obserwatora nie będącego w temacie. U tego będącego w temacie nierzadko też.

    P.s. Całego artykułu nie czytałam, ale podoba mi się tytuł: "Urodziłaś, odpocznij". Amen! Wcale nie jest fajnie chustować już w dniu porodu... Połóg powinien być jak sacrum i w wielu kulturach wciąż jest. A u nas? Mąż do pracy, a kobieta z jednym dzieckiem w chuście taszczy wózek starszaka z 4. piętra...
    Ostatnio edytowane przez Pat ; 25-05-2014 o 23:15

  18. #18
    Chustomanka Awatar dzieckoziemi
    Dołączył
    May 2012
    Miejscowość
    Dublin
    Posty
    695

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat Zobacz posta
    To, co powiedziała pani Kaden, jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Niestety. W Polsce temat noszenia na plecach powoduje wytrzeszcz oczu u słuchacza lub obserwatora nie będącego w temacie. U tego będącego w temacie nierzadko też.

    P.s. Całego artykułu nie czytałam, ale podoba mi się tytuł: "Urodziłaś, odpocznij". Amen! Wcale nie jest fajnie chustować już w dniu porodu... Połóg powinien być jak sacrum i w wielu kulturach wciąż jest. A u nas? Mąż do pracy, a kobieta z jednym dzieckiem w chuście taszczy wózek starszaka z 4. piętra...
    albo chodzi dzień w dzień na 3h spacery, młodsze w chuście, straszego przed sobą w spacerówce, i jeszcze się cieszy, jak fajnie wszystko ogarnia. A potem miesiącami zwija się z bólu przy każdym pochyleniu w przód, rozejście się mięśni brzucha na dwa palce, bóle pachwin i rwa kulszowa do potęgi (pisane z autopsji).

    także: AMEN. Odpoczywać.
    "Szczęście to takie NIC, które może być WSZYSTKIM."


  19. #19
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Ogromna wiekszosc mam nosi w chuscie TYLKO z przodu.
    Co gorsze - czesto w luznawej kieszonce albo 2x "bo dziecko sie wierci" albo na plecach w nosidle (co w najlepszym wypadku jest polsrodkiem), a to sie BARDZO odbija na kregoslupie (noszacej/-go) i wspomnianych miesniach dna miednicy wlasnie.
    Czy dobrze rozumiem, że plecak prosty jest lepszy od nosidła Możesz wytłumaczyć?
    H. 2013, M. 2015, P. 2016, J. 2019

  20. #20
    Chustomanka Awatar mudiwa
    Dołączył
    Apr 2011
    Posty
    1,067

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Pat Zobacz posta
    P.s. Całego artykułu nie czytałam, ale podoba mi się tytuł: "Urodziłaś, odpocznij". Amen! Wcale nie jest fajnie chustować już w dniu porodu... Połóg powinien być jak sacrum i w wielu kulturach wciąż jest. A u nas? Mąż do pracy, a kobieta z jednym dzieckiem w chuście taszczy wózek starszaka z 4. piętra...
    Ale każdy odpoczywa inaczej i ma inne potrzeby
    Ja na przykład porody mam masakryczne, za to 'po' lubię od razu wstać na nogi i być aktywna. W zasadzie to dopiero PO pologu mam ochotę odpoczywać. Taki haj hormonalny i mnie nosi. To co, mam przeciw sobie siedzieć?


    Mia - 12/10
    Masimba - 03/14
    Sent from my iPhone using Tapatalk
    Masimba - 03/14 Mia - 12/10

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •