Roma - a jak Ci wygodnie i co widzisz w lustrze? Chodzi mi o Twoją pozycję podczas noszenia.
(Wysłane z telefonu.)
Roma - a jak Ci wygodnie i co widzisz w lustrze? Chodzi mi o Twoją pozycję podczas noszenia.
(Wysłane z telefonu.)
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Justyna.
Doradca Noszenia w Chuście i Nosidłach Miękkich Akademii Noszenia Dzieci (Kraków, czasem Krosno)
Adam 16.10.2009, Blanka 3.11.2011, Emil 6.09.2014
Świat to lustro. Twój świat zewnętrzny jest dokładnym odbiciem twojego wnętrza
Hiperlordozy
Edit:
Sie dowiedzialam, ze sie nie da poglebic braku lordozy
(i jeszcze wiecej informacji tez, ale moze nie warto nimi smiecic w watku )
Ostatnio edytowane przez mi. ; 26-05-2014 o 21:14
Dziewczyny, dla mnie wydźwięk artykułu nie jest negatywny, wręcz przeciwnie. Faktyczynie zabrakło informacji, że są zdrowe sposoby noszenia. Ale autorka w ogóle podjęła temat. Zawsze każda z nas może napisać coś co te informacje uzupełni
W noszeniu z przodu niekoniecznie chodzi o to czy dziecko jest ciężkie czy lekkie, ale jaka jest motoryka chusty, jak dane wiązanie wpływa na postawę konkretnej osoby.
Od wielu lat podczas pracy zawsze zwracam uwagę na postawę mamy na równi z pozycją dziecka w danym wiązaniu. Jest to dla mnie od lat bardzo ważny aspekt i zachęcam mamy do noszenia na plecach od początku.
Każdy z nas jest inny, ma inny gorset mięśniowy.
Nie rozdzielajmy włosa na czworo, czy noszenie może zaszkodzić czy nie.
Noszenie dziecka to jedna z tysięcy czynności, które wykonujemy każdego dnia. Należy sobie raczej zadać pytania:
- czy ćwiczyłam w ciąży
- czy ćwiczyłam zaraz po porodzie
- czy ćwiczę teraz mięśnie brzucha i dna miednicy
- czy wiem jak prawidłowo podnosić moje dziecko
- czy siedzę prawidłowo
- czy śpię prawidłowo
- czy prawidłowo siedzę w samochodzie
- czy prawidłowo podnoszę cięższe rzeczy
- czy prawidłowo wyjmuję i wieszam pranie
- czy mam dobre ustawioną deskę do prasowania
- czy mam ergonomiczną kuchnię
- czy mam prawidłowo ustawiony rower
- czy mam prawidłowo dobrane wiązanie (czy podczas noszenia jest mi naprawdę wygodnie)
......
Jeżeli prawidłowo nosisz, ale poza tym nie dbasz o siebie to to Cię nie uratuje. Jeżeli jesteś bardzo aktywna to będziesz lepiej znosić nieprawidłowe noszenie. Jeżeli nieprawidłowo nosisz i nic dla siebie nie robisz to na pewno sobie nie pomagasz.
edit: od wielu lat żyję bez krzywizn kręgosłupa Najlepiej funkcjonowałam, gdy nosiłam w chuście, bo byłam aktywna.
edit 2: jest wiele wspaniałych położnych, które wiedzą jak dbać o dno miednicy mamy. Ale jest też gro takich, które świetnie wiedzą co szkodzi. Nie mówią jednak ani słowem o tym, że po porodzie po prostu trzeba ćwiczyć, bo inaczej nietrzymanie moczu gwarantowane. Problem ten dotyczy 50% kobiet, które urodziły. A to nadal temat tabu.
Na dno miednicy najbardziej szkodzą złe podnoszenia, nietrzymanie pionu itd. Również noszenie dzieci na rękach.
Ostatnio edytowane przez Anna Nogajska ; 26-05-2014 o 21:29
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
- czy dbasz o kregoslup w czasie karmien. Zwlaszcza nocnych
czy prawidłowo siedzisz podczas pobytu na tym forum
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Zależy, jak długo w ciągu dnia.
Mi się wydaje, że natura przede wszystkim zrobiła z nas istoty społeczne, które nie powinny być zdane same na siebie. A poza tym - przy obecnym trybie życia większości kobiet w naszej cywilizacji mięśnie dna miednicy generalnie są kiepsko używane, a więc i kiepsko ćwiczone. Dlatego po porodzie naprawdę warto o nie zadbać.poza tym wydaje mi sie, ze natura przewidziała, ze jak juz dziecko nie bedzie w wygodnej kieszeni zwanej brzuchem, to matka bedzie je nosić
Noszenie jak najbardziej tak, ale na początku z umiarem. Kangurowanie też jest fajne
(Wysłane z telefonu.)
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
o, a jak to się robi? bo moim koszmarem karmieniowym było poranne zesztywnienie po nocnych karmieniach; koszmarny ból przy próbie obrócenia się, w sensie skręcenia kręgosłupa. przechodziło, ale dopiero po 6-8 godz od pobudki. chętnie bym się dowiedziała jak temu zapobiegać, z racji że za jakiś czas znów będę karmiąca.
sorry za OT
stach 12.2008, tosia 07.2010, magda 12.2013 [*], maryśka 11.2014
Rozumiem, że karmisz na leżąco? Przygnij trochę nogi i ułóż poduchy: jedna za plecami jako podparcie dla kręgosłupa, a druga między nogami (w zasadzie to między kolanami). Duży pociążowy rogal się czasem przydaje.
(Wysłane z telefonu.)
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Przede wszystkim natura nie przewidziała, że człowiek zacznie prowadzić tak siedzący tryb życia. Dno miednicy nie jest do niego przystosowane
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Nie wierzylam, ze sie da. Dopoki moja doula mi nie podlozyla pod ledzwia porzadnego wzmocnienia. Czyli nie odciazyla mi tego odcinka. Ulga... Nieziemska! Albo miesnie albo COS musza trzymac Cie/mnie/karmiaca w czasie karmienia w tej koszmarniastej pozycji.
Polecam tez wstawanie "srubka" z lozka. Zwlaszcza w ciazy. Jak mnie wyszkolily Takie Dwie, to zaraz odpuscil bol spojenia lonowego w drugiej ciazy
Edit:
Jaki ClauWi atak!
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Sa takie urocze uszczelniacze do szpar pod drzwiami. Z tego, co piszecie - tez sie powinny nadac. Na mnie dobrze podzialala jasio-poduszka z wsadem z gryki.
przepraszam za OT, ale właśnie popatrzyłam na Waszą liczbę postów i jestem pod dużym wrażeniem
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Tak na co dzień to ja z kolei upycham sobie pod lędźwiowy bok kołdry. Kołdra z pierza - jest co upchać. Tylko między kolanami nic zwykle nie daję, ale jeśli mam taką okazję, jest o niebo lepiej.
(Wysłane z telefonu.)
Społecznie: www.dobrzeurodzeni.pl
Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl
Nie mam ani jednej pary rajstop dzieciecych w domu, a te uszczelniacze mnie zawsze wolaja
Moze Ania opisze... W koncu mnie uczyla
Srubka wstaje do pionu Sie zwijasz, obracasz, prostujesz i wstajesz. Tak samo z krzesla.