wklejam co mam, bo pytacie czasami jak się różnią kolory
najpierw proste: u góry Didymos Katja u dołu Storchenwiege Anna
teraz trudne: żywszy Storchenwiege Leo Rouge, winny Didymos Indio Rubinrot
bez flesza wieczorem w pokoju
z fleszem
wklejam co mam, bo pytacie czasami jak się różnią kolory
najpierw proste: u góry Didymos Katja u dołu Storchenwiege Anna
teraz trudne: żywszy Storchenwiege Leo Rouge, winny Didymos Indio Rubinrot
bez flesza wieczorem w pokoju
z fleszem
Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia
mnie sie najbardziej te fajne stopki podobaja na pierwszym zdjeciu Marianki, jak mniemam?
matka czworga i psa
no ba, ledwo z chusty zgonilam, kota zreszta tez
Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia
Storchenwiege Anna od dawna mi sie podoba, ale w Didymosie Indio Rubinrot sie zakochalam!
piekny ten indio, o jakims niebieskim myslalam,ale kto wie moze jednak zmienie zdanie
Te chusty sa Twoje czy do bazarku ida?
Nothing you become will disappoint me;
I have no preconception that I'd like to see you be or do.
I have no desire to foresee you, only to discover you.
You cannot disappoint me.
Aska - mama Kajetana (19.10.2007)
ja pod wpływem zdjęc zaczęłam yśleć o czerwieniach....
Jeśli nie wypali nic z czerwonymi falami didymosa to rzucę sie na Leo Kurcze, śliczny jest... Do tego czerwony wózeczek dla Emilci...
Emilka 04.05.06 i Bianka 19.11.07
Ech... sama nie wiem... oba mi sie podobają
ech... za duży wybór...
Emilka 04.05.06 i Bianka 19.11.07
na tych zdjeciach bardziej mi się indio podoba...rozumiem,że ten z lewej ??ja czekam na leo rouge kółkową i mam nadzieje,że na żywca będzie super.Co do katji i anny nigdy nie wpadłam na to,ze sa do siebie podobne,a na zdjęciu baaardzo.
Rillia ja mam czerwone fale didkowe one po prostu boskie sąZamieszczone przez rillia
Wiem Widziałam w Twoim stosiku i Ci pozazdrościłam
Teraz chcę jeszcze kupić czerwonego buggstera dla Emilki, no i koniecznie czerwoną chustę
Emilka 04.05.06 i Bianka 19.11.07
i zapomniałas dodac: a obok stópka MariannkiZamieszczone przez DonKaczka
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
ja o swoim mówie zawsze: bosski LeoZamieszczone przez rillia
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
och matko tylko chusty i chusty mi w głowie czyżby był nowy wirus o nazwie czerwona chusta??
Franio 16.08.07
Janeczka 10.06.10
a katja na żywo jest cudna, o wiele lepiej wygląda niż na zdjęciach, wolę nie myśleć jak indio wygląda na żywo jeśli on taki piękny na fotach
Wielkie dzięki za te zdjęcia - nareszcie wiem, czego chcę No i mój mąż jest Ci wdzięczny, bo w końcu przestanę go zamęczać oglądaniem chust i będzie mógł mecz obejrzeć w spokoju!
no to zlamiesz ja sama dasz rade
nie mam duzych doswiadczen z leosiami, ale chyba miekkna mniej niz indio z tego co macalam - moje niektore indio sa miekkie jak flanela naprawde
mysle za bardzo miekkie indio poniesie gorzej niz sztywniejsze leo przy ciezkim dziecku, ale to takie 20letnio miekkie , moze kiedys tez przedza byla inna, bo widze roznice miedzy roznymi egzemplarzami indio
te indio ktore mam teraz, ladnie miekna i dobrze nosza moje 13 kilo szczescia, wiec sugeruj sie tylko kolorem
IMHO leos ladniejszy, ale mnie cos z rubinrotem nie piknelo
to juz nino rubinrot ladniejszy - postaram sie fotke wkleic pozniej
Kasia mama Marianny czerwiec 06 Heleny wrzesieĂą 07 i styczniowej niespodzianki
http://chuscianyzakatek.blogspot.com/ - blog i bazarek chustowy - ruszy znĂłw 1 wrzeÂśnia
i gdzie ta fotka DonKaczucha?Zamieszczone przez DonKaczka
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]