Witajcie,
wiem, że takich wątków jest mnóstwo i pewnie macie już czasem dosyć tych pytań od żółtodziobów, ale "zaryzykuję" i poproszę Was o pomoc![]()
Jak oceniacie nasze początki? Co musimy poprawić?
Czy chusta przy nóżkach może być słabiej dociągnięta? Mam wrażenie, że jak próbuję ją maksymalnie dociągnąć, to stópki małej robią się sine :/
Przepraszam za jakość zdjęć, ale miałam pod ręką tylko komórkę.
Z góry dziękujemy za pomoc![]()