Nie, mnie nic nie boli
Stos mam przepiękny, kwiatowy, ale pieluchy są do sików i kupy, a nie do czczenia ich albo trzymania w szafie.
Za chwilę polecą na Bazarek te najbardziej babskie, bo jednak mam opory przed ubieraniem chłopa w niewieście szatki (pieluchy do takich zaliczam). Dżęder, ju noł...
Dumam jeszcze tylko nad unikatowymi spódniczkami tysiulowymi, ale one są doczepiane do takich wzorów, które spokojnie przejdą u małego faceta... Więc polecą później.
Ja z kolei myślę ile pustego (tj. do zagospodarowania) będzie miejsca w szafce! Ale szybko mi to nie grozi
WOW!!!! Nie każ im siedzieć na strychu! Piękne! Serio bałabym się, że od leżenia coś im się stanie! Więc imo albo chuścioch, albo sprzedaż
Ja mam ogromny sentyment do rzeczy Małej i ciężko mi się rozstać, nie tylko z pieluchami, podobnie jak Nathalia
Mam dylemat, bo używamy wyłącznie otulaczy z tetrą, a kieszonki różne leżą... i cały czas debatuję, czy nam się jednak jeszcze przydadzą, czy puścić je dalej w świat? Ale takie ładne niektóre, że lubię je po prostu oglądać
Ech.. ja mam to samo. Szkoda mi tych pieluszek- chyba że któraś mi "nie leży", powoli muszę zacząć odsprzedawać . Ale wciąż się ociągam
Kaja 17.12.2001, Adaś 26.09.2005, Mikołaj 19.12.2008 i Monisia 05.03.2012
Blog http://aniaszew.blox.pl/html
Ja tego dylematu po starszej nie miałam, bo zaraz się pojawiła młodsza. Teraz wyzbywam się pieluch, z których wyrasta, bo:
- zajmują jednak sporo miejsca
- nie wiem czy kolejne dziecko będę pieluchować wielo
- tracą na wartości i zapewne na jakości (co innego gdybyśmy planowali szybkie powiększenie rodziny, ale z takich leżących odłogiem >3 lat już używanych jakiś czas pieluch może niewiele zostać)
- zawsze mogę kupić/wymienić się za coś innego wielo, gdyby już były potrzebne (widzę przy 2gim dziecku, że wystarczyłoby kilka otulaczy+kilkanaście formowanek i wkładów, więc koszt by nie powalał)
- nie miałam świra kolekcjonerskiego (więc pieluch "ślicznych" mam niewiele)
- przy 2gim dziecku podpasował mi inny system pieluchowania niż przy 1szym, do tego nie planuję używania wielo w nocy, więc części stosu i tak trzeba się było pozbyć
- gdybym miała jakiś mocno sentymentalny stosunek do kieszonek/otulaczy, to po prostu zostawiłabym ze 2-3 szt. dla córek, by miały dla lal (starsza ma do zabawy 2 pieluchy, które przeciekały, a że są bardzo kolorowe, to żal było po prostu wyrzucić; dla młodszej pewnie też jakąś zostawię, by się nie kłóciły)
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
okoani, bardzo to rozsądne co piszesz. Chyba posprzedaję moje kieszonki, bo leżą i tylko z czasem gumki będą im parcieć A tak niech cieszą pupy lubiące to rozwiązanie
Ja zatrzymalam wszystkie pieluchy tocha, z zalozeniem ze kiedys je dziecie no 2 ubierze. Ale powiem szczerze, ze nie wiem czy bede pieluchowac wielo, to jednak bylo mnoooostwo roboty. Ale nie mowie nie.
a nie sprzedawalam, bo tez jakos nie wiem, zawsze sie stresuje ze to co dla mnie jest w stanie bdb dla kogos innego bedzie w zlym. Poza tym jeszcze sprzedawanie czegow co ant walil kupale.... Ale to oczywiscie moje wlasne zdanie.
kubutkowa - Właśnie ze względu na problemy z oceną stanu pieluch, ja "swoich" raczej pozbywam się na wymiankach :] Generalnie planuje zakończyć pieluchowanie wielo jesienią 2015r., bo nie lubię suszenia wielo zimą, a liczę też na to, że w okolicach 2gich urodzin córa mi się odpieluchuje (w żłobku wysadzają dzieci, więc to też pomoże).
wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)
Może to natura się dobija/dopomina o kolejnego chuściocha do pieluchowania? Jedna z moich największych radości w ciąży - kompletowanie wyprawki pieluszkowej
Ja też wszystkich nie sprzedałam z myślą o kolejnym chuścioszku leżą sobie w szufladzie i czekają dużo wydałam ale jeszcze całkiem sporo zostało chociaż podejrzewam że dla maluszka i tak naszyję bądź nakupuję pieluszek rozmiarowych żeby pieluchowanie nie było udręką z powodu przecieków tylko przyjemnością
Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki
Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899
Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914