Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 38

Wątek: Wzruszyłam się...

  1. #1
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie Wzruszyłam się...



    Komentarz chyba nie potrzebny....

    stąd:https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

  2. #2
    Chusteryczka Awatar morfffina
    Dołączył
    Apr 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,802

    Domyślnie



    coraz częściej myślę o porodzie w domu....

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    piękne
    to się nazywa rodzinny poród



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  4. #4
    Chustomanka Awatar Agatek
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,021

    Domyślnie

    niesamowite!
    :sierpień 2013, i !marzec 2015

  5. #5
    Chustomanka Awatar zewelinal
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    Lubuskie
    Posty
    710

    Domyślnie

    09.02.2011
    03.04.2013

  6. #6
    Chustomanka Awatar len_a
    Dołączył
    May 2013
    Posty
    1,294

    Domyślnie

    ach
    Moje dwa szczęścia

  7. #7
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Czy jest na tym forum ktoś oprócz mnie,kgo nie wzruszają porody?
    No co w tym jest wzruszającego?

  8. #8
    Chustoguru Awatar livada
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    6,866

    Domyślnie

    Piękne!

    Choć ostatnio sobie myślałam, że szczytem chustohardkoru byłoby urodzić równocześnie mając na własnych plecach starszaka
    Moje DziewczynKi: marcowa Kasia (2011), październikowa Kalinka (2013) i kwietniowa Kaja (2016)

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska Zobacz posta
    Czy jest na tym forum ktoś oprócz mnie,kgo nie wzruszają porody?
    Mnie też nie wzruszają - mam do tego podejście mocno fizjologiczne. A połączenie porodu+basenu+domu+męża z dzieckiem "na rękach"+fotografa wywołują u mnie uczucia baaaardzo dalekie wzruszeniu, ale nie będę już psuć atmosfery tego wątku
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar kustafa
    Dołączył
    Dec 2013
    Miejscowość
    na detoksie
    Posty
    4,890

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    Piękne!

    Choć ostatnio sobie myślałam, że szczytem chustohardkoru byłoby urodzić równocześnie mając na własnych plecach starszaka
    albo go karmiąc piersią



    Są dwie grupy matek: te, które mają kryzysy i te, które się do nich nie przyznają

  11. #11
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska Zobacz posta
    Czy jest na tym forum ktoś oprócz mnie,kgo nie wzruszają porody?
    ja

  12. #12
    Chusteryczka Awatar mist
    Dołączył
    Jun 2013
    Posty
    2,248

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez okoani Zobacz posta
    Mnie też nie wzruszają - mam do tego podejście mocno fizjologiczne. A połączenie porodu+basenu+domu+męża z dzieckiem "na rękach"+fotografa wywołują u mnie uczucia baaaardzo dalekie wzruszeniu, ale nie będę już psuć atmosfery tego wątku
    Uff, myślałam, że tylko ja tak mam

    W sumie na żywo, kiedy stoi się tuż obok, faktycznie mnie wzruszają, ale na filmach, zdjęciach, itp. jakoś niekoniecznie.

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Kocia_mama
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów. No prawie.
    Posty
    2,272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukczynska Zobacz posta
    Czy jest na tym forum ktoś oprócz mnie,kgo nie wzruszają porody?
    No co w tym jest wzruszającego?
    Cytat Zamieszczone przez okoani Zobacz posta
    Mnie też nie wzruszają - mam do tego podejście mocno fizjologiczne. A połączenie porodu+basenu+domu+męża z dzieckiem "na rękach"+fotografa wywołują u mnie uczucia baaaardzo dalekie wzruszeniu, ale nie będę już psuć atmosfery tego wątku
    Cytat Zamieszczone przez ulala.v Zobacz posta
    ja
    No to generalnie jest nas trochę

    A takie podglądactwo mnie nie rajcuje. I jeszcze foty jak ktoś inny karmi piersią, o nienienie...


    <Miejsce na mądry cytat>

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar samasia
    Dołączył
    Nov 2012
    Miejscowość
    Warszawa Jelonki
    Posty
    4,119

    Domyślnie

    Mnie też nie wzruszają Chociaż wspomnienie własnego jest dość wzruszające

  15. #15
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Uff - ulzyło mi

  16. #16
    Chustoguru Awatar Araminta
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bytom
    Posty
    6,496

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez okoani Zobacz posta
    Mnie też nie wzruszają - mam do tego podejście mocno fizjologiczne. A połączenie porodu+basenu+domu+męża z dzieckiem "na rękach"+fotografa wywołują u mnie uczucia baaaardzo dalekie wzruszeniu, ale nie będę już psuć atmosfery tego wątku
    Mam podobne odczucia co do tego zdjęcia, a moje własne porody bynajmniej wzruszające nie były.

    Młody 2001 Młoda 2007 Byłam mamuk1

  17. #17
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez livada Zobacz posta
    Piękne!

    Choć ostatnio sobie myślałam, że szczytem chustohardkoru byłoby urodzić równocześnie mając na własnych plecach starszaka
    Cytat Zamieszczone przez kustafa Zobacz posta
    albo go karmiąc piersią
    takie?

    http://birthphotographers.com/winner...r-competition/

  18. #18
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,512

    Domyślnie

    wzruszające czy nie, na pewno rodzinne
    a ładne zdjęcie z własnego porodu bym chciała mieć. na pewno dla siebie i do pokazania dzieciom jak już starsze będą. nie wiem czy bym się nim chwaliła światu...może...jakby mi się tak bardzo podobało.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://jim.ultra3.done.pl/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  19. #19
    ulala.v
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    sorry, ale pierwsze zdjęcie....... od razu zaczęłam się zastanawiać co jeszcze pływa w tym basenie po porodzie, no na miejscu męża bym tam nie weszłą, dziecka też nie wpuściła

    przepraszam za dosłowność ale każda z nas rodziła, no i wie jak to wygląda

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar okoani
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    lubelskie
    Posty
    3,956

    Domyślnie

    ulala - ja zakładam, że albo nie rodziła jednak w tym basenie, albo później wymienili wodę, bo inaczej robi mi się mega niedobrze

    edit: Ale generalnie jakby ktoś wpadł na pomysł robienia mi sesji fotograficznej w trakcie lub bezpośrednio po porodzie, to nie ręczyłabym za siebie...
    Ostatnio edytowane przez okoani ; 23-03-2014 o 16:14
    wiosenna córa (2011r.) i zimowa córa (2014r.)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •