Które z nosideł wystarczy na cały okres noszenia? Biorąc pod uwagę, że dziecko raczej małe nie jest i nie będzie. Tula, Boba chyba nie wystarczą a reszta?
Dla mnie odpowiedz jest prosta: żadne.
najprędzej manduca, mi przynajmniej starczy, w końcu ma ten rozszerzany zamkiem panel
albo z regulacją szerokości i wysokości panelu, np. mam taką hybrydę od pani olo
Kasia-mama Liwii (11.2007) i Maciusia (06.2011)
Tak, to tylko chusta potrafi
Ale fakt - w manduce widywałam i półroczniaki i dwulatki wyglądające w miarę ok - więc moooże... Ale i tak optuję za chustą
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl
tak, tylko Twoje dzieci drobne, moje raczej nie. Szukam czegos dla męża głównie, ale zebym za kilka miesiecy nie musiała nowego kupować. Pokażesz mi na priv.zdjęcia hybrydy od pani olo?
wiem własnie, dlatego napisała, ze raczej na duże.
wciąż zastanawiam sie nad czeskim KiBi, bo z filmiku i zdjęć wyglada jakby byl na cały okres noszenia. Tylko tak mało opinii tu o nim, bo na czeskich stronach i forach czytalam i ma wiekszośc b.pozytywnych.
Miałam rózne, ale najbardziej uniwersalna - manduca, jednoczesnie z nią mialam też nubigo comfort w wersji toddler i owszem, jest większe - u nas i trzylatka z okładem ponioslo, ale i w manduce spokojnie tez się da - tak duże dziecko nie musi mieć idealnie dopasowanego nosidła jak kilkumiesięczniak, no i chusta
W manduce nosiłam na biodrze okolo dwulatka.
Manduca najlepiej się sprawdza dla dzieci od ok 74-80 (rozmiar ubranek tak mniej wiecej) wzwyż. Moje chlopaki urodzily sie dośc duże i bardzo szybko taki rozmiar osiągnęliśmy, ale tez i co miesiąc się to nie zmienialo - spokojnie już siadali i panel nie musiał byc idealnie od kolanka do kolanka jak przy chuście dla noworodka, Do tego manduca ma tyle mozliwosci regulacji na pasach, plus panel z zamkiem (dla starszych mozna zapiac i siega pod pachy) ze da się wybrac wygodna dla noszacego i dziecka pozycję i opcję noszenia.
Mamy manducę i nosiliśmy od 5 miesiąca do... 2,5 roku, choć potem to już sporadycznie. Przy czym nie mam porównania z innymi nosidłami.
Dostępne od ręki
Moje włóczkowe- nowa odsłona
Moje włóczkowe wolne chwile - galeria zdjęć
A. IV 2008 i B. VII 2014
chyba jedyna właściwa odpowiedź.
A tak na poważnie to chyba dużo zależy od sytuacji wyjściowej czyli "parametrów" dziecka które ma być noszone.
zakładając że zaczynamy nosić 8-10 miesięczne dziecko to juz mniej więcej wiadomo jakie jest duże i jak szybko rośnie. Inne nosidło wybierałabym dla swojego raczej drobnego synka a inaczej dla bratanka który mając 6mc nie mieści się w niektóre ubranka po moim ponad dwulatku
Tula ma chyba szerszy panel niż manduca i zakładając że te dodatkowe nakładki się sprawdzają to może faktycznie wystarczy na dłużej...
No i jeszcze do jakiego wieku/wagi planujecie młode nosić?
Nie istnieje coś takiego jak nosidło od urodzenia do 3lat.
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Eee... tu chyba nie ma prawideł. Moja córka do 7mc życia była w 90-95 centylu po czym się prawie zatrzymała i spadła bardzo w siatkach. Dokładnie, mając te ok.7mc osiągnęła 9kg, a mając rok ważyła niecałe 10kg. Więc tu chyba nie da się niczego przewidzieć. Bardzo chciałabym wiedzieć, czy przez rok przybierze 0,5kg czy 3, ale chyba nikt mi tego nie powie
I piszecie, że nosidło dla starszaka nie musi być od kolanka do kolanka? Naprawdę? A wygodnie jak roczniakowi tak nogi dyndolą? Bo ja teraz nosidło kupuję i nie wiem, jakie na szerokość brać...
"Szczęście dla ludzkości, że nie możemy zmusić dzieci, by ulegały wpływom wychowawczym i dydaktycznym zamachom na ich zdrowy rozum i zdrową ludzką wolę." J. Korczak
chodziło mi o to że nosidło dobieramy do dziecka wtedy gdy zaczynamy nosić czyli jak siada samodzielnie. I może być wtedy drobne a może być duże. Jeśli właściwie dobierzemy nosidło do takiego 7-8 miesięczniaka to jak już trochę podrośnie mniejszym złem będzie jeśli panel nie bedzie sięgał do samych kolanek niż gdybyśmy maluszka wpakowali w za duże nosidło wymuszające szpagat z myślą że na dłużej wystarczy.
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Mi mojego klopsa juz cięzko nosic ale my z przodu przy dystrybutorze mleka i to tylko na czas wielkiej biedy. Miałam zmieniać na coś większego ale narazie kasa na minusie, zresztą czekam na testy Tulowego toddlera i wtedy zadecyduję co dalej,o ile dziec wogóle jeszcze bedzie chciał byc noszony.
Starsza nosiłam do 4 roku zycia w MT dużym,na wymiar szytym ale ona była piórko w porównaniu z młodszym klopsem. później to już krótka chusta na plecy i plecak prosty z wezłem pod pupą ale to na takie akcje ze po imprezie jakiejs wracamy a ona padnieta.
Blog,
Aniołek Sierpień 2022,Aniołek Kwiecień 2022,Aniołek Październik 2021,Asiulek 1.02.2013 ,Aniołek grudzień 2008, Natulek 13.08.2006
Basia mama 5 małych Trolli
Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
dla mnie mt, to w ogóle porażka jest, więc wiesz
hybryda storczowa... hmm... no, przy pewnych parametrach może być na długo, ale nie od początku do końca - chociażby ze względu na długość tułowia dziecka, ale też ze względu na pas biodrowy.
nie wiem. te nosidła to jedna wielka komplikacja. jak źle dobierzesz, to kasa wywalona.
mandu to masakra dla mnie, Tula ciutkę lepsze, ale też bez fajerwerków, ABC - znów bez sensu, hybrydy pozwalają na dopasowanie do mamy, która ma zazwyczaj pociążowe "ruchome kilogramy", no po prostu
ale odpowiedź na pytanie z tematu, to naprawdę chyba "żadne"
Manduca. Brzydka (po praniu wyglądała jak szmata), ale niezawodna i wygodna. Jedyne co mi przeszkadzało w tym nosidle to strona estetyczna. Poza tym bez zarzutu.