Moja przygoda z wielorazówkami dopiero się zaczyna. Syn 10 m-cy. Trochę czytałam i zrobił mi się mętlik w głowie odnośnie firmy jaką wybrac na wyprawkę. Nie mogąc podjąc decyzji postanowilam wypróbowac dwie nowe kieszonki chinki, myśląc "najwyżej zostaną na czarną godzinę". Pieluszki są z mikroplarem czyli powinny izolowac od wilgoci. Tym czasem pupa mojego dziecka jest wilgotna (od razu nie sprawdzałam ale po 2 godz przy zmianie pieluszki). Czy tak się dzieje rownież w pieluszkach polskich lub innnych dobrych marek? czy wlaściwości polaru mogą ulec poprawie w miarę użytkowania i kolejnych prań? Czytałam, że dziewczyny zmieniają pieluszki co 3 godziny i pupy suche? Czy pieluszki różnych firm mają lepsze lub gorsze właściwości odprowadzania wilgoci? Jakie są wasze doświadczenia?