Mam wśród znajomych dziewczynę, która w kwietniu zostanie mamą. Porusza się na wózku i nie wie, w jaki sposób poradzi sobie ze spacerami, itp. Myślę nad chustą elastyczną ewentualnie marsupi, może tkaną LF. Macie doświadczenia w swoim otoczeniu? Możecie coś podpowiedzieć? Teoretycznie wydaje mi się, że marsupi byłoby jednak najlepszym rozwiązaniem, bo odpada motanie. Czy się mylę?