Z jednorazówek na wielo w 10 miesiącu życia-proszę o radę

[Isabel]

Dziewczyny chętnie poznam wasze opinie, bo sama nie potrafię podjąć decyzji.
Laura od początku jest na jednorazówkach. Od 6 miesiąca jest nocnikowana. Przez ostatnie 3 tygodnie sytuacja z wysadzaniem na tyle się "unormowała", że Młoda biega z pieluchą przy tyłku ale właściwie suchą. Zużywamy średnio 3 pieluchy na dobę, w tym 1 na noc (przewijanie w nocy nie wchodzi w grę, awantura jest kosmiczna ) 2 pampersy na dzień nie są wynikiem, że Laura ma na max pełną pieluchę. Raczej siknie lub popuści dwa razy i wtedy zmieniam. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad przejściem na wielorazówki, czy może jednak odpuścić temat i poczekać aż będzie sygnalizowała swoje potrzeby i wtedy przeskoczyć na trenerki??
Mam w głowie mętlik. Jest jeszcze jedna sprawa, moja panna należy do mocno zbudowanych kobiet W pachwinach od pampków zaczęła mieć zaczerwienienia mimo zmiany na numer większy (uda także ma masywne). Jeśli pieluszki wielorazowe to jakie? Zastanawiałam się nad kieszonkami, przy wadze 12 kg jakie pieluchy posłużą nam jakiś czas. Ile sztuk mniej więcej powinnam nabyć?

[Wiewiórka]

Świetny pomysł! Myślę że najwygodniejsze do wysadzania byłyby pieluchy zapinane na boku, gacie wełniane z formowanką zapinaną na boku (np. sandys, babykicks, kokosi ) albo na troczki (tetro, stare kokosi, tzw. naturalna od pupeko) oraz otulacz tetro z wkładami (ja wkładam prefoldy ecopi). Z 10 sztuk to najmniej. Polecam bazarek pieluchowy

[ewaibartek]

Ja bym kupila kieszonki i wklady jakies, na noc welniak i wklady- formowanki bym w ten welniak juz nie pchala bo mala pewnie bardzo duzo w nocy nie sika ? No i jak dobrze zbudowana to niech nie ma tak za duzo na pupie. U mnie ten system sie dobrze sprawdza, jak wielo tylko na spacery i na noc.

[Wiewiórka]

ale tradycyjne kieszonki będzie ciężlo zdejmowac do wysadzania lepsze sa zapinane na bokach pod tym wzgledem

[Elayla]

Ja wysadzam uzywajac tylko zwyklych, nie po bokach. Szybko zdejmuje sie zapinane na rzep. My nie korzystamy z formowanek, bo to tylko dodatkowa pielucha do zdjecia, a przy wysadzaniu liczy sie szybkosc reakcji, wiec u nas otulacz na rzep z wkladem wewnatrz sprawdza sie najlepiej. No i jest luzniej na pupie niz w formowance. Chyba przy takiej budowie dziecka to lepiej jak jest mniej.

[lemniscus]

Do wysadzania najlepsze welniany gatki i wkład lub tetra
szybko zdejmujesz i szybko ubierasz co jest nie bez znaczenia przy uciekajacym malcu i tez to chyba najbardziej ekonomiczna opcja

[ewaibartek]

Dla mnie gatki plus wklad lub tetra to ciut niewygodne do zakladania, ale to ja.

[Elayla]

Dla mnie gatki plus wklad lub tetra to ciut niewygodne do zakladania, ale to ja.

dla mnie też
Używałam wełnianych gatek przez jakiś czas, ale wtedy wyłącznie z formowanką

[Isabel]

Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Spróbujemy paru rozwiązań i zobaczymy co się u nas sprawdza najlepiej. Otulacz na rzepy+wkład czy jak wspomniała lemniscus wełniak+wkład na pewno sprawdzę. Skuszę się też na kieszonki. Jak wspomniała Elayla faktycznie przy tłuściutkim bobasie im mniej warstw tym lepiej. Swoją drogą jesteśmy sąsiadkami ja mieszkam w Okuniewie

[Elayla]

Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Spróbujemy paru rozwiązań i zobaczymy co się u nas sprawdza najlepiej. Otulacz na rzepy+wkład czy jak wspomniała lemniscus wełniak+wkład na pewno sprawdzę. Skuszę się też na kieszonki. Jak wspomniała Elayla faktycznie przy tłuściutkim bobasie im mniej warstw tym lepiej. Swoją drogą jesteśmy sąsiadkami ja mieszkam w Okuniewie

no proszę.. niewiele tu chustomam z moich okolic, witam sąsiadkę zatem

[kamilam]

Też myślę że warto przejść na wielo my przechodziłyśmy po roczku i też warto było zawsze trochę mniej chemii przy pupie. Przy pulchnym dziecku poleciłabym kieszonki bez przeszyć praktycznie wcale się nie odgniatają np. Kokosi, Nappime, babyetta albo kieszonka applecheeks bardzo fajna też się nie odgniata. Kieszonki z przeszyciami przy nóżkach potrafią się odgniatać przynajmniej nam się odgniatały.

[Isabel]

Przy pulchnym dziecku poleciłabym kieszonki bez przeszyć praktycznie wcale się nie odgniatają np. Kokosi, Nappime, babyetta albo kieszonka applecheeks bardzo fajna też się nie odgniata. Kieszonki z przeszyciami przy nóżkach potrafią się odgniatać przynajmniej nam się odgniatały.

kamilam serdeczne dzięki za informację, bardzo trafnie odczytałaś moje obawy. Uda to strategiczne miejsce mojej latorośli (znalezienie odpowiednich spodni jest wyzwaniem ) i takie też miałam obawy przy pieluszkach.