Mam pytanko do dziewczyn które już latały. Bo nam się szykuje lot co prawda tylko 1,5 godzinki ale jestem troszkę przerażona jak utrzymam moje ruchliwe dziecko przez 1,5 godziny w samolocie no i te odprawy itp.
Macie jakieś rady?
Oczywiście chusty bierzemy ale obawiam się że za długo nie wytrzyma.
No i co z jedzonkiem bo będziemy lecieć koło pory podwieczorkowej i zastanwiam się czy dać jej podwieczorek w samolocie czy jak już wylądujemy? (potem mamy jeszcze godzinkę autem do miejsca docelowego)