Dziewczyny, czy macie jakieś rady na temat jazdy w chuście w pkp (ok. 2 godziny jazdy). Mojego Pinia motam (w X) od ponad 2 tyg., i zadowolony. 2 razy jechalim w tramwaju - bylo OK. Ale czy w pociagu go wyjąć na trochę? I czy dam radę sama - mały (5 mc.) ma juz 9 kg... A może po prostu: bilecik, wsiadamy, jedziemy, wysiadamy ?