Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 47

Wątek: Nowe, tanie chusty -Zakończenie tematu chustowania

  1. #21
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Widzę nawet różnicę pomiędzy chustą tego samego producenta jak ma inny skład
    Co do samoróbek się nie wypowiadam, bo na szczęście mojej przygody z chustami od nich nie zaczynałam.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  2. #22
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Kurcze, nie zlinczujcie mnie, ale nosiłam w no-name od Zazu (to chusta, chyba z Afryki, ale żadna firmowka) i nosiła mi mojego ciężarka pięknie! A naprawdę parę chusty w łapach miałam

    Co do pościelów to nie znając się na chustach, a jedynie raz motając w sklepie LL, gdy w Haltexie zobaczyłam pościelówę to od razu widziałam, że coś z nią nie hallo, zatem nawet nie trzeba się znać.

  3. #23
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    South East England
    Posty
    873

    Domyślnie

    Hmm powiem tak, czesto ktos chce kupic cos najtaniej i nowe a pozbiej okazuje sie ze to jest do doopy i trza kupic lepsze i nie wychodzi wcale taniej...

    ale wracajac do tematu ostatnio znajoma chciala zamowic chuste to jej mowie ze najlepsze uzywki ale firmowki... dalam kilka linkow a ta mi wyslala link chusty za 100zl... oczywiscie nie skosnokrzyzowa... wiec ja ze absolutnie nie bo MUSI byc skosnokrzyzowa... mowie ze jak juz chce nowa to little frog za za 150-170zl w zaleznosci od dlugosci, a ona w koncu kupila skosnokrzyzowa z allegro od tego uzytkownika co robi te nieskosnokrzyzowe i wydala 144zl... bo taniej... kurcze a teraz pyta jak dobrxe dociagnac bo ona nie daje rady... ja moze nie wydaje duzo na chusty bovmam uzywana nati i uzywanego hot slinga ale jednak wole znane firmy...

  4. #24
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez husky Zobacz posta
    Hmm powiem tak, czesto ktos chce kupic cos najtaniej i nowe a pozbiej okazuje sie ze to jest do doopy i trza kupic lepsze i nie wychodzi wcale taniej...

    ale wracajac do tematu ostatnio znajoma chciala zamowic chuste to jej mowie ze najlepsze uzywki ale firmowki... dalam kilka linkow a ta mi wyslala link chusty za 100zl... oczywiscie nie skosnokrzyzowa... wiec ja ze absolutnie nie bo MUSI byc skosnokrzyzowa... mowie ze jak juz chce nowa to little frog za za 150-170zl w zaleznosci od dlugosci, a ona w koncu kupila skosnokrzyzowa z allegro od tego uzytkownika co robi te nieskosnokrzyzowe i wydala 144zl... bo taniej... kurcze a teraz pyta jak dobrxe dociagnac bo ona nie daje rady... ja moze nie wydaje duzo na chusty bovmam uzywana nati i uzywanego hot slinga ale jednak wole znane firmy...
    Oszczędny traci dwa razy

  5. #25
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    1,830

    Domyślnie

    Jednym słowem użytkownicy powiedzmy-że-chust mogą być stuprocentowo przekonani, że jest OK i nie ma różnicy, jeśli użytkują chustę rzadko i krótko.
    Już rozumiem, w czym rzecz.

  6. #26
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kofeina Zobacz posta
    Jednym słowem użytkownicy powiedzmy-że-chust mogą być stuprocentowo przekonani, że jest OK i nie ma różnicy, jeśli użytkują chustę rzadko i krótko.
    Już rozumiem, w czym rzecz.
    I jeśli nie mają porównania. Bo przeciez nie tylko o odczuwanie ciężaru chodzi ale i o przebieg wiązania w ogóle.

  7. #27
    Chusteryczka Awatar huskymama
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Zabrze
    Posty
    1,649

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    a ja znam taka historię, w której główna bohaterka BARDZO chciała nosić. uważała, że chusta to chusta i pościelówka jest ok. Czuła że to jest nie tak, tamto jest nie tak. Drogą eliminacji pozostała tylko i wyłącznie przy 2x, bo nic innego nie dało się z tego porządnie zawiązać.

    Jaki finał?

    Dorobiła się nieprzyjemnych konsekwencji okołokręgosłupowych, ale jej 2x zostało dopracowane naprawdę do perfekcji. Mimo, że to wiązanie narzucające oczywiste ograniczenia i posiadające swoje niedoskonałości - było świetnie wykonywane.
    nie wiedziałam, że mamy wspólną znajomą ... też znam podobną historię.

  8. #28
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Jeszcze dochodzi do tego syndrom "wiem lepiej i nikt mnie nie przekona". Sporo osob, mimo, ze nie ma pojecia o czym mowi, kocha wypowiadac sie z perspektywy eksperta, czyli np. ktos sprobowal dwie chusty, dajmy na to poscielowke za 50pln i za 100pln i wszem i wobec pozniej trabi, ze tyyyle juz probowal, widzial, ba, doradzal i pomagal wiazac setki razy (gdy tak naprawde to moze bylo raz i to przypadkiem ), ze sila rzeczy oczywiscie sie zna i jego zdanie i opinia sa niebywale cenne i niekwestionowane.

    Moj ojciec na ten przyklad uparcie wmawial mi, ze w filmie "Tango i Cash" gra Patrick Swayze i ni huhu nie dal sie przekonac, nawet, kiedy polecialy napisy koncowe i mu palcem pokazalam rzeczone nazwisko. Nadal obstawal przy swoim.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  9. #29
    Chusteryczka Awatar owieczka33
    Dołączył
    Jan 2013
    Miejscowość
    Warszawa BMW ;)
    Posty
    2,878

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yvona Zobacz posta
    Jeszcze dochodzi do tego syndrom "wiem lepiej i nikt mnie nie przekona". Sporo osob, mimo, ze nie ma pojecia o czym mowi, kocha wypowiadac sie z perspektywy eksperta, czyli np. ktos sprobowal dwie chusty, dajmy na to poscielowke za 50pln i za 100pln i wszem i wobec pozniej trabi, ze tyyyle juz probowal, widzial, ba, doradzal i pomagal wiazac setki razy (gdy tak naprawde to moze bylo raz i to przypadkiem ), ze sila rzeczy oczywiscie sie zna i jego zdanie i opinia sa niebywale cenne i niekwestionowane.

    Moj ojciec na ten przyklad uparcie wmawial mi, ze w filmie "Tango i Cash" gra Patrick Swayze i ni huhu nie dal sie przekonac, nawet, kiedy polecialy napisy koncowe i mu palcem pokazalam rzeczone nazwisko. Nadal obstawal przy swoim.
    Takie osoby "lubię" najbardziej. Samozwańczy experci od wszystkiego.
    Ponosi przez 2 miechy w pościelówce, potem przerzuci się na wisiadło i wszystkim opowiada jak to cięzko w takiej chuście nosić!
    Jestem cięta, bo się nasłuchałam jak to sobie kręgosłup niszcze, od osoby, która nosiła tylko w wisiadle, za to teraz wie jak to cięzko, jak plecy bolą i jakie to fatalne dla kręgosłupa i moje argumenty odbijają się od ściany. Gorzej, bo to moja Ciotka i mi Ojca podburza.

  10. #30
    Chustoguru
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Sydney
    Posty
    9,491

    Domyślnie

    Owieczka, takich ludzi sie nie przekona, no chyba zeby ich na tortury wziac
    Najlepszy ignor, ale z tym w rodzinie to juz ciezej jest.
    Daniel Ikenna 30.05.2010, Obinna Samuel 18.11.2011, Celestin Ejike 01.08.2014

  11. #31
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2013
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,142

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    I jeśli nie mają porównania. Bo przeciez nie tylko o odczuwanie ciężaru chodzi ale i o przebieg wiązania w ogóle.
    Znajomym od pościelówki pożyczyłam Natkę. Leszek stwierdził, że "nieźle nosi", tak bezemocjonalnie, bezrefleksyjnie...
    H. 2013, M. 2015, P. 2016, J. 2019

  12. #32
    Chustoholiczka Awatar letka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    3,660

    Domyślnie

    Bo wstyd bylo sie przyznac ze niebo a ziemia ;P
    Wracam
    Mama od 2011 roku

    https://www.facebook.com/madebymamla

  13. #33
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez letka82 Zobacz posta
    Bo wstyd bylo sie przyznac ze niebo a ziemia ;P
    To samo pomyślałam.

  14. #34

    Domyślnie

    Ja swoją Rapalu mam po siostrze, sama dokupiłam właśnie dwie takie pościelówki. Sporadycznie są używane, na co dzień jakoś mi tak wygodniej.

  15. #35
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2011
    Posty
    197

    Domyślnie

    cztery lata temu kupiłam lnianą chustę firmy, która już teraz robi skośnokrzyżowe bo tanio a nie wiadomo czy nam się spodoba... i niestety okazała się zwykłym kawałem płótna, którego nijak nie dawałam rady dociągnąć zwłaszcza, że było nowe, niezłamane, zniechęciłam się do noszenia na dłuższy czas, potem kupiłam na forum używaną grecję i to był strzał w 10 ale kurczę, widzę, że z chustami apetyt rośnie w miarę jedzenia

  16. #36
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2013
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    58

    Domyślnie

    A ja sobie myślę, wnioskując z rozmów z różnymi ludźmi, że to trochę błędne koło jest.
    Niektórym szkoda kasy na chustę - musi być nowa - no bo jak to?? używana??? a co jak się nie spodoba, a tyyyyle kasy kosztuje? - więc kupują byle taniej (i ładniej choć to mocno subiektywne, a później okazuje się, że niewygodnie, plecy bolą, dociągnąć się nie da, instrukcja nieczytelna, a doradca chustowy to samo zło, bo kasę chce wyciągnąć... I w tej pokręconej logice wychodzi na to, że jednak nie warto przepłacać za lepszą chustę - bo przecież chusta to chusta...
    Adaś 27.05.2013

  17. #37
    Chustomanka Awatar inka
    Dołączył
    Aug 2012
    Miejscowość
    Casablanca/ teraz w PL na wakacjach
    Posty
    1,262

    Domyślnie

    ale jak ktos bardzo chce chustowac to sie wgryzie w temat i bedzie nosil.

    A. listopad 2012




  18. #38
    Chusteryczka Awatar aniamakrela11
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,833

    Domyślnie

    Nosiłam w pościelowej Azimi lnianej od koleżanki. Ona ją dostała po siostrze, na jakichś warsztatach nauczyła się motać, ale to było jakieś zupełnie inne motanie (tylko kieszonka, dziwnie dociągnięta, zawsze z trzema warstwami materiału na dziecku). nosiła ostatni raz, jak mała miała z 9 miesięcy, teraz chusta jest u mnie, w razie jak moja jest w praniu a MUSZĘ zamotać. Ale to jest makabryczne, mi się wbija w ramiona okrutnie i zawsze się boję, co się na małej udkach wtedy dzieje... Ale miło się dociąga, bardzo lekko, powiedziałabym, że samowiążąca jest w porównaniu z moją nati. A, ta pościelowa to się wzdłuż w taką harmonijkę zwija i koleżanka tak nosiła, z harmonijką na plecach dziecka... Teraz po rozmowach wie, że są inne, że pewnie wygodniej, ale zamotać plecaka nie chce się nauczyć
    Gosia 31.05.2013 Jaś 10.02.2015 Przemek 11.2016
    Marysia [*] 12.2017 Ktoś 12.2018


  19. #39
    Chustomanka Awatar Falka
    Dołączył
    Jun 2012
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    548

    Domyślnie

    Na własnym przykładzie wiem, że jak komuś leży na sercu dobro dziecka to bez problemu doczyta co i jak.

    Napaliłam się na chustę jak mała miała dwa miesiące. Siadłam któregoś dnia do kompa, aby rozeznać temat i choć początkowo z wyglądu podobały mi się pościelówki to po ok godzinie szperania, czytania opinii i kombinowania doszłam do wniosku, że najlepszym wyborem na początek będzie skośno-krzyżowa Natka. Chwilę później nabyłam używane Mulu. [Dodam jeszcze, że tutaj też oczywiście trafiłam, ale nie chciało mi się czytać postów, bo za dużo tego było i szukałam raczej artykułów na temat noszenia. Chusty.info odkryłam dużo później.]

    Co do różnicy - na zdjęciu może i nie widać, ale w użytkowaniu czuć. Ja jestem długodystansowcem, aktualnie noszę ponad dwulatkę, często i na długich trasach. Różnice między chustami są bardzo odczuwalne przy takim noszeniu. Są bawełny, w których można nosić godzinami, a są takie w których już po chwili mam dość.

    Jest jednak jeszcze jedna kwestia - jakość wiązania. Nawet najlepsza chusta źle dociągnięta jest warta tyle, co pościelówka.
    Jeśli ktoś twierdzi, że nie ma różnicy między tanią pościelówką, a skośnokrzyżową i sam to sprawdził to najprawdopodobniej nie umie motać i cokolwiek nie zawiąże to jest mu tak samo (nie)wygodnie.
    Gałganka 31.10.2011

  20. #40
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    1,830

    Domyślnie

    No i o.
    Poruszyłam temat teoretycznie, a tu chustoprześcieradło mam niejako na żywo.
    Koleżanka ma dwie - może nie ekspertki, ale osoby trochę bardziej obeznane w temacie, niż nieobeznane. W tym ja.
    Polecałam noszenie w chuście, ewentualnie nosidlo ergo, kiedy przyjdzie pora.
    Mówiłam.
    Koleżanka czytała.
    I co? I kupiła prześcieradło, którego mb w sklepie kosztuje 13 zł (z 5 mb można zmajstrować trzy chusty, stówę każda, złoty interes).
    I co tu zrobić, droga redakcjo, żeby przez to prześcieradło nie zniechęciła się do noszenia?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •