Chyba koło 15:30 stał chustotata z maluszkiem w Nati Savannie albo czymś bardzo podobnym, dzieć w chuście, obok pusty wózek. Mijałam w moim maluchem w plecaczku posyłając nieśmiały uśmiech
Chyba koło 15:30 stał chustotata z maluszkiem w Nati Savannie albo czymś bardzo podobnym, dzieć w chuście, obok pusty wózek. Mijałam w moim maluchem w plecaczku posyłając nieśmiały uśmiech
Moje kochane chłopaki: G. 15.04.09 i A. 17.03.13